Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
516 604
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Zgadnijcie
+5 / 5

Tylko przez skrzynię w rozkroku. Zawsze miałem taki dziwny strach, że zahaczę stopami i się zabije xD. Z normalnym skokiem nie było problemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~DragonJAT
+3 / 9

Przez skrzynie wzdłuż, to się latało. I jeszcze by jak najdalej była skocznia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Siwy121
+14 / 18

Kozioł nie był trudny ale dla mnie osobiście skrzynia była wyzwaniem bo w podstawówce byłem dość niski a paru kolegów było 20 cm wyższych i jak nauczyciel ustawiał skrzynię do na wysokość dla nich a dla mnie to skrzynia była prawie wyższa ode mnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D domino81
+1 / 9

to była super sprawa na wf.A dzisiaj w szkole córy nie wolno tego używać a szkoda

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar anaktosiek
+3 / 5

@domino81 fajnie ma, szkoda, że tak kiedyś nie było :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
+1 / 5

Robiliśmy to z chłopakami nudów nim przyszedł nauczyciel........:P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fghgfhfjty
+3 / 7

Nie - bo nie byłem opasłym, niepełnosprawnym, fizycznym nieudacznikiem. Kto nawet tego nie umiał powinien pozwać rodziców o wybrakowanie genetyczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radwoc
+2 / 2

U nas skrzynia nazywana była "koniem"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Krzysiek9375
-2 / 2

dał bym sobie rękę uciąć, gdyby na wf zawsze była gimnastyka, skoki przez tyczkę itp, a nie że wf-ista rzucał piłkę i "grejcie se". To jest podstawowa rzecz. Gdybyś spie*dalał przed zombie to co byś im powiedział po spotkaniu ogrodzenia? że nie ćwiczyłeś kurna na wf-ie? xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar anaktosiek
+2 / 2

@Krzysiek9375 z moim szczęściem to by była duża szansa na bycie pacjentem 0 :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N necromanicon
-3 / 5

Dla tych co się pi... urodzili to była na pewno, dla obecnej młodzieży w rurkach pewnie jest jeszcze większą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mati35mm
-1 / 1

nie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AmyBlueRose
+6 / 6

Akurat nie lubiłam tych skoków przez w/w urządzenia bo mi nie wychodziło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Nimar
+2 / 4

Uwielbiałem to. Jak W-Fista nie patrzył to skakaliśmy z przewrotami itp. ;) Teraz pewnie bym się zabił;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
-1 / 9

Zmora dla mięczaków, dla reszty wyzwanie i radość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
+1 / 1

Kozioł/koń to banał, skrzynia OK przy skoku w poprzek, ale skrzynia wzdłuż i bez odskoczni to już było wyzwanie i szacun był jak się potrafiło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nellisali
+1 / 1

Nie, ja to uwielbiałam i cały czas przez 7 lat prosiłam o kozła i zawsze obiecywali na następnym wf ale i tak nigdy nie było

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cookofski
-1 / 1

Nie. Dla mnie nie. Ale ja mam wszystkie kończyny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Molochor
+5 / 5

Potrafiłem to zrobić, ale tego nienawidziłem - jako dzieciak z dość bujną wyobraźnią pierwsze co mi przychodziło do głowy to że albo się za słabo wybiję, albo mi się ręka omsknie, albo coś, i przywalę ryjem albo jajami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Czitaaa
+2 / 2

Chyba największa frajda :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NEEYIJVIACH
0 / 4

nie, bo nie jestem upośledzony

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bialyaniol95
+3 / 3

U nas największą zmorą była nauczycielka :x

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Michał2509
0 / 0

Największa zmowa z WF-u to 10 stopni na sali

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Tenebriss
0 / 0

Jakoś nie dla mnie to było całkiem... Fajne XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aku666
+4 / 4

Najgorszy to był test kupera (czy jak to się pisze). Kto nie zapi*rdalał jak debil iluśtam okrążeń w ileśtam minut nie wie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hhduHDUGWDUY
0 / 0

Dla mnie tak, ale tylko przez pierwsze kilka minut, bo się bałam, że się wywalę. Jak już raz skoczyłam to stwierdzałam, że to super sprawa! :D Dużo lepsze niż 45 minut pingponga lub halówki, zwłaszcza, że był podział na dziewczyny i chłopaków, więc granie z dziewczynami bojącymi się piłki toczącej się w ich stronę nie było zbyt emocjonujące. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
-1 / 3

Nie. Uwielbiałam to, jak i całą gimnastykę. Jednak u mnie na w-f-ie uparcie była: siatkówka. Nienawidziłam siatkówki, ot czasem jeszcze koszykówka.. nienawidziłam jeszcze bardziej :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Grzechsin
0 / 0

Nie, nie bylem retardem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ami_57
0 / 0

To nic trudnego dla sprawnego młodego człowieka. Ale od trenowaniu na tablecie albo telefonu sprawności ogólnej nie przybywa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~MalySkrzat
0 / 0

Szczerze, to bardzo lubilem skoki przez kozla i skrzynie. Duzo lepiej sie bawilem niz grajac w siatkowke, gdzie, zwykle 1-2 osoby decydowaly ktora druzyna wygra, o pilce noznej nawet nie ma co wspominac - zazwyczaj mielismy tylko polowe sali gimnastycznej - ani nie bylo gdzie pobiegac, ani trudnosci w zdobywaniu goli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Aua_aua
+1 / 1

Skakało się fajnie dopóki jednego razu źle się wybiłem i wylądowałem na końcu kozła i chrupnęły wszystkie kręgi w kręgosłupie aż cała sala słyszała :D wystraszone mordy następnych w kolejce do skakania pamiętam do dzisiaj :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gavio
0 / 0

Docenicie takie wynalazki jak wam kiedy wpadnie PIP na budowę i będziecie spierdzielać przez okna :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ternicki
0 / 0

Jeśli to gówno było dość stabilne, to nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GlodnyKsiezyc
0 / 0

Właśnie to było fajne, osobiście nie lubiłam koszykówki i piłki halowej bo miałam takie babochłopy, że nie przejmowały się czy walą w nogę czy w piłke. Także w porównaniu z taką mało przyjemną rozrywką skrzynia i kozioł wydawały się być niewinną zabawą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dentrrr
0 / 0

Ptysie-Misiewicze pewnie płakały. Ja pamiętam to jako fajną zabawę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

Ja tam zawsze lubiłam i doczekać się nie mogłam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rhz
0 / 0

Zmora? Raczej wyzwanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem