Ja na tym rysunku obstawiam, że winą za kolizję autor rysunku obwinia kierowcę Toyoty. Swoją obserwację motywuję tym ( :) ) ,że na ostatnim rysunku ilość okien w pojazdach zmienia się i Leon staje się Avensis. Podświadomie autor zmienił ilość szyb w aucie. Były w Leonie 2 a w Avensis 3. Na ostatnim rysunku są zamienione. Znaczy to, że pokrzywdzony staje się jakby sprawcą. ...Wiem, że to nadinterpretacja, ale nie mam w tej chwili nic ciekawszego do roboty...W zasadzie to mam, ale mi się nie chce :).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2017 o 22:56
Ja na tym rysunku obstawiam, że winą za kolizję autor rysunku obwinia kierowcę Toyoty. Swoją obserwację motywuję tym ( :) ) ,że na ostatnim rysunku ilość okien w pojazdach zmienia się i Leon staje się Avensis. Podświadomie autor zmienił ilość szyb w aucie. Były w Leonie 2 a w Avensis 3. Na ostatnim rysunku są zamienione. Znaczy to, że pokrzywdzony staje się jakby sprawcą. ...Wiem, że to nadinterpretacja, ale nie mam w tej chwili nic ciekawszego do roboty...W zasadzie to mam, ale mi się nie chce :).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2017 o 22:56
@Zibioff A może uderzenie było tak silne, że Seat wbił się w Toyotę i ta dodatkowa szyba w Seacie należy do Toyoty? :P
@Zibioff Myśle, że powinieneś zając się przypadkiem wypadku pani premier
Rumia