tak to jest ;)jeśli jesteś dobry to jesteś nudny;) a potem qrwa lament bo faceci to świnie;) Korwin ma racje jesteście glupie a potem pretensje do cale go świata
Nie hormony tylko głupota.Też jestem kobietą, też mam okres, czy inne jakieś dziwne kobiece rzeczy. Nigdy w życiu nie zgoniłam swojego zdenerwowania na okres. Sprawa jest prosta - jak mam do czynienia z kompletnym idiotą, to wkurzy mnie bez względu na to, w jakim dniu cyklu jestem. A jeżeli siedzę z kimś, kto mi odpowiada, kogo lubię, kocham, jest osobą normalną, to musi się bardzo natrudzić, żeby mnie zdenerwować. Po prostu trafiacie na jakieś dziwne baby, które tylko zganiają swoją głupotę na hormony. Bo to tak nie działa. :) Chyba że ze mną jest coś nie tak... ale nawet gdyby, to cieszy mnie to.
@ancykw Ogólnie rozsądna wypowiedź, ale muszę dodać, że tak, hormony mają wpływ na zachowanie ;) Nie twierdzę oczywiście, że kobieta ma prawo zachowywać się jak wariatka, ale w trakcie czy przed okresem czasem trudniej nad sobą panować. Mi osobiście zdarza się nieco podnieść głos, zdenerwować się czy rozpłakać z byle powodu, ale jak przesadzę to oczywiście przepraszam. Nie mówię, że jedynie hormony ponoszą winę, mówię tylko, że przez nie trudniej jest się kontrolować ;) A Tobie może faktycznie się poszczęściło, pozdrawiam :)
I co w tym dziwnego? Wybieracie przystojnych, to się nie dziwcie, że bawią się na boku. Tak samo jak faceci szukają ładnych kobiet, a później się dziwią, że są tylko skarbonką.
jakoś ma wygląd głupiej idiotki. no i ten wpis i te zdjęcia na fb to potwierdzają jakoś się nie dziwię jej facetom. ps. raz to wypadek dwa razy przypadek ale 3 to norma. więc to oznacza że z laską jest coś nie tak.
tak to jest ;)jeśli jesteś dobry to jesteś nudny;) a potem qrwa lament bo faceci to świnie;) Korwin ma racje jesteście glupie a potem pretensje do cale go świata
Przeczytacie panowie swoje komentarze jeszcze raz i zastanówcie się, dlaczego żadna wartościowa kobieta Was nie chce. :)
ja ci RZYCZĘ zakupu słownika ortograficznego
Okrutne.
A jeszcze bardziej okrutne są takie beznadziejnie demoty.
Powiedzmy sobie szczerze. Żadna normalna kobieta nie będzie swoich problemów na ryjbooku roztrząsała i wstawiała debilnych fotek.
może się mylę, ale ona ma napisy na czole
jak widać na orazku to MA
Większość win w związkach ponoszą kobiety. Po prostu nie da się wytrzymać z ich brakiem kontroli nad humorami. Hormony czy coś.
Nie hormony tylko głupota.Też jestem kobietą, też mam okres, czy inne jakieś dziwne kobiece rzeczy. Nigdy w życiu nie zgoniłam swojego zdenerwowania na okres. Sprawa jest prosta - jak mam do czynienia z kompletnym idiotą, to wkurzy mnie bez względu na to, w jakim dniu cyklu jestem. A jeżeli siedzę z kimś, kto mi odpowiada, kogo lubię, kocham, jest osobą normalną, to musi się bardzo natrudzić, żeby mnie zdenerwować. Po prostu trafiacie na jakieś dziwne baby, które tylko zganiają swoją głupotę na hormony. Bo to tak nie działa. :) Chyba że ze mną jest coś nie tak... ale nawet gdyby, to cieszy mnie to.
@ancykw Ogólnie rozsądna wypowiedź, ale muszę dodać, że tak, hormony mają wpływ na zachowanie ;) Nie twierdzę oczywiście, że kobieta ma prawo zachowywać się jak wariatka, ale w trakcie czy przed okresem czasem trudniej nad sobą panować. Mi osobiście zdarza się nieco podnieść głos, zdenerwować się czy rozpłakać z byle powodu, ale jak przesadzę to oczywiście przepraszam. Nie mówię, że jedynie hormony ponoszą winę, mówię tylko, że przez nie trudniej jest się kontrolować ;) A Tobie może faktycznie się poszczęściło, pozdrawiam :)
I co w tym dziwnego? Wybieracie przystojnych, to się nie dziwcie, że bawią się na boku. Tak samo jak faceci szukają ładnych kobiet, a później się dziwią, że są tylko skarbonką.
Bo tylko brzydcy ludzie są coś warci:D nie pocieszaj się.
jakoś ma wygląd głupiej idiotki. no i ten wpis i te zdjęcia na fb to potwierdzają jakoś się nie dziwię jej facetom. ps. raz to wypadek dwa razy przypadek ale 3 to norma. więc to oznacza że z laską jest coś nie tak.
No jak widać na załączonym obrazku masz.