Pewnie że pamiętam. Mówiło się wtedy "dzieci neostrady" i żyło z kompleksem oblężonej twierdzy. "Prawdziwi internauci" z połączeniami załatwionymi na uczelniach i firmach kontra nowa fala sieciowych barbarzyńców z internetem z ogólnodostępnego numeru od telepsy. Od kiedy zaczęli wpuszczać na internet bez choćby magistra matematyki - wszystko zeszło na psy.
@Albiorix Wszystko fajnie, ale "dzieci neostrady" to była fala gimbazy która zalała polski internet gdy TPSA wprowadziła usługę STAŁEGO dostępu do internetu na modemach ADSL zwaną Neostradą. Zdjęcie z demota to było znane dla tych którzy wdzwaniali się modemami poprzez zwykłą linię telefoniczną i z neostradą nie miało to nic wspólnego.
@dwaemu noo dla mnie i "moich ludzi" upadek Internetu zaczął się kiedy wpuszczono do niego ludzi spoza uczelni. Czyli w sumie dość szybko. Eh, a taki piękny Usenet mieliśmy wcześniej. I wielkie wojny botów na IRCu w których Polska wygrywała z Rosją bo było nas więcej - czyli jakoś 300.
@Albiorix No dobra, ale nie mieszaj. Pierwszą falą byli właśnie modemiarze wdzwaniający się na 0202122. Potem pojawili się burżuje co mieli SDI ("swobodny dostęp do internetu") czyli taki modem na stałe na linii telefonicznej co dawał zabójcze 128kbps i pozwalał na równoczesną rozmowę telefoniczną (jak ktoś podnosił słuchawkę to spadało do jakoś 70kbps). Dzieci neostrady to była dopiero trzecia fala.
@Albiorix mukakak :) Nie jesteś jedynym co w tamtych czasach na uczelni poznał co to jest IRC, usenet oraz serfowanie po sieci WWW... za pomocą lynxa :)
i ten dźwięk z modemu
"Skończ z głupotami bo chcę zadzwonić"...
Pewnie że pamiętam. Mówiło się wtedy "dzieci neostrady" i żyło z kompleksem oblężonej twierdzy. "Prawdziwi internauci" z połączeniami załatwionymi na uczelniach i firmach kontra nowa fala sieciowych barbarzyńców z internetem z ogólnodostępnego numeru od telepsy. Od kiedy zaczęli wpuszczać na internet bez choćby magistra matematyki - wszystko zeszło na psy.
@Albiorix Wszystko fajnie, ale "dzieci neostrady" to była fala gimbazy która zalała polski internet gdy TPSA wprowadziła usługę STAŁEGO dostępu do internetu na modemach ADSL zwaną Neostradą. Zdjęcie z demota to było znane dla tych którzy wdzwaniali się modemami poprzez zwykłą linię telefoniczną i z neostradą nie miało to nic wspólnego.
@dwaemu noo dla mnie i "moich ludzi" upadek Internetu zaczął się kiedy wpuszczono do niego ludzi spoza uczelni. Czyli w sumie dość szybko. Eh, a taki piękny Usenet mieliśmy wcześniej. I wielkie wojny botów na IRCu w których Polska wygrywała z Rosją bo było nas więcej - czyli jakoś 300.
@Albiorix No dobra, ale nie mieszaj. Pierwszą falą byli właśnie modemiarze wdzwaniający się na 0202122. Potem pojawili się burżuje co mieli SDI ("swobodny dostęp do internetu") czyli taki modem na stałe na linii telefonicznej co dawał zabójcze 128kbps i pozwalał na równoczesną rozmowę telefoniczną (jak ktoś podnosił słuchawkę to spadało do jakoś 70kbps). Dzieci neostrady to była dopiero trzecia fala.
@dwaemu Masz rację, kajam się. Ale nie bardzo bo w sumie przyszedłem tu się snobować ;)
@Albiorix mukakak :) Nie jesteś jedynym co w tamtych czasach na uczelni poznał co to jest IRC, usenet oraz serfowanie po sieci WWW... za pomocą lynxa :)
po co pamiętać? ten numer pewno nadal działa. Przynajmniej w połowie zeszłego roku działał :)
I dialery :D To też pamietam, że były :D
pamiętam
https://www.youtube.com/watch?v=FG1AQcGGSec