Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
162 169
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~fdfdf
+1 / 1

Ot co! :]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zibioff
+2 / 6

Nie jest sztuką za tyle sprzedać...Sztuką jest go zaprojektować i zbudować, żeby tyle był wart. Podobnie ze skrzypcami...To tylko kawałek drewna świerkowego o wadze ok.500 g. a niektóre potrafią być warte nawet 100-krotność swojej wagi w złocie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~adjdjdj
+3 / 3

@Zibioff wartosc zegarka zalezy od podazy i popytu a nie od projektu. Ile razyto mozna tlumaczyc januszom biznesu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P prololo
0 / 0

@upw tym przypadku bardziej podchodzi to pod snobizm ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
0 / 0

@Zibioff nah, to że ktoś za to tyle zapłaci, wcale jeszcze nie oznacza że jest tyle warte...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2017 o 11:05

avatar Zibioff
0 / 0

The Messiah Stradivarius - najdroższe skrzypce świata 20 mln $ czyli ok. 80 mln zł. tj. 500 kg w złocie. 1000 razy przekraczają wartość złota, którą same ważą. Jeśli zaś idzie o zegarki o takiej wartości to najdroższy to zegarek kieszonkowy Patek Phillipe sprzedany za 24 mln$...Co ciekawe założycielem tej najsłynniejszej manufaktury na świecie był Polak, Antoni Norbert Patek. Coś jest warte tyle, ile ktoś jest skłonny za to zapłacić. Tutaj zaś nie ma już przypadków i cena takich rzeczy będzie tylko rosnąć.
http://img909.imageshack.us/img909/3690/dAN8Lo.jpg

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zibioff
0 / 0

@~adjdjdj , cena zwykłego zwykłego zegarka zależy od standardowych uwarunkowań rynkowych. Cena dóbr luksusowych zależy od dodatkowych czynników. Torebka Louis Vuitton to zwykła torebka, ale potrafi kosztować i 40 tys. zł. Cena zależy tutaj od projektu, marki i widzimisię właścicieli firmy a nie od tego z czego jest zrobiona i ile ma kieszonek..Nie przecenią jej, żeby sprzedać ich więcej. Poza tym na każdym przyzwoitym praktycznym kursie dla przedsiębiorców powiedzą Ci, że konkurowanie ceną jest najgorszą rzeczą jaką można zrobić, należy właśnie dawać usługi dodatkowe, żeby cena samego produktu nie była czynnikiem najważniejszym. Masz jednak słuszność, że cena zależy od popytu, ale nie tylko, bo wartość zależy również od projektu i wykonania. Przykładowo wykonując zegarek za np. 100 tys. zł ( koszt pracy i materiałów ) nie sprzedaż go za 50 tys. zł, choć na taką wartość byłby popyt. Dlatego też są to produkty limitowane, jednostkowe i wystawiane na aukcjach...Poza tym, sprzedaż jest wtórna do dzieła. Najpierw trzeba mieć co sprzedać. Mówiąc inaczej - przedmiot jest z góry zaprojektowany i wykonany dla określonego odbiorcy i osiągnie mniej więcej cenę, wartość jaka została zaprojektowana, ale w małej skali nabywców, nie schodząc nigdy poza jakąś wartość graniczną. Wartość w takich przypadkach zależy właśnie od projektu, wykonania, nazwiska artysty itp...Podobnie jak ze sprzedażą sztuki. Wartość Mona Lisy czy Bitwy pod Grunwaldem nie zależy od popytu. Oba obrazy są w zasadzie bezcenne, chociaż można je wycenić rynkowo, właśnie przez ową wartość dodaną nie wycenianą w ogóle pieniędzmi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~adjdjdj
0 / 0

@Zibioff cena zalezy od popytu i podazy tylko i wylacznie i nie p8sz gpupot chlopie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zibioff
0 / 0

@~adjdjdj i od wartości ogólnej i unikalności przedmiotu, która jest pierwotna względem ceny. Inaczej mówiąc, najpierw jest przedmiot a potem jest cena. Czym bardziej skomplikowany i unikalny przedmiot tym wyższa cena. Najpierw jednak jest przedmiot. Brak przedmiotu - brak ceny. Przedmiot pospolity - cena pospolita. Przedmiot unikalny, cena unikalna. I choćbyś się zaklinał to przedmiot zawsze będzie pierwotny względem rynku. Najpierw musi powstać dobro, żeby miało swoją cenę a tworząc dobro, cenę można projektować dla odpowiedniego klienta. To są rzeczy ze sobą sprzężone i od siebie zależne. Dlatego można zaprojektować rzeczy, które jeszcze nie istnieją i stworzyć na nie popyt, ponieważ przedmiot i praca jest ZAWSZE pierwotna względem sprzedaży. Bogactwo pochodzi z pracy. Coś musi być, żeby to sprzedać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+3 / 3

I trzeba mieć jeszcze drugi zegarek, za 50 zł, na którym będzie widać, która jest godzina.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem