Kormoran358 21 kwietnia 2017 o 21:30 -2 / 6 Mieszkałeś w Biskupinie w IX wieku? Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krzysztof798 22 kwietnia 2017 o 10:50 0 / 0 Rzeczywiście, na wsiach tego typu placki na gołej blasze kuchennej się piekło. W smaku żadna rewelacja. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~jeruś_xD 22 kwietnia 2017 o 10:57 0 / 0 Najlepsze. Szczególnie cieplutkie, z masełkiem i miodkiem i do tego szklanka świeżego mleczka od krasuli :3 Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~30secondstomars30 22 kwietnia 2017 o 19:26 0 / 0 u nas w domu do tej pory sie robi nazywaja sie pałanice :) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Patrick345 22 kwietnia 2017 o 20:56 0 / 0 Najlepiej smakowały z kuchni "węglowej", takich w sklepie nie kupisz ;) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tauri83 23 kwietnia 2017 o 0:19 -1 / 1 No już bez przesady. Powinno być podpisane że jeżeli takie jadłeś to pamiętasz Powstanie Warszawskie . :/ Odpowiedz Komentuj obrazkiem
cysienka 23 kwietnia 2017 o 22:16 0 / 0 ostatnio tak mnie naszło na wspomnienia że aż sobie takie robiłam :-) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~frygata 2 maja 2017 o 12:21 +1 / 1 to są podpłomyki (mąka+woda+trochę soli), piecze się je, bez tłuszczu, na blasze kuchni węglowej. Kiedyś, dawno temu, jadane "na wsiach"... Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Mieszkałeś w Biskupinie w IX wieku?
co to jest?
współczuję dzieciństwa
Rzeczywiście, na wsiach tego typu placki na gołej blasze kuchennej się piekło. W smaku żadna rewelacja.
Najlepsze. Szczególnie cieplutkie, z masełkiem i miodkiem i do tego szklanka świeżego mleczka od krasuli :3
u nas w domu do tej pory sie robi nazywaja sie pałanice :)
Najlepiej smakowały z kuchni "węglowej", takich w sklepie nie kupisz ;)
No już bez przesady. Powinno być podpisane że jeżeli takie jadłeś to pamiętasz Powstanie Warszawskie . :/
ostatnio tak mnie naszło na wspomnienia że aż sobie takie robiłam :-)
to są podpłomyki (mąka+woda+trochę soli), piecze się je, bez tłuszczu, na blasze kuchni węglowej. Kiedyś, dawno temu, jadane "na wsiach"...