9 przykładów tego, co hodowla uczyniła z psami na przestrzeni 100 lat. 9 ras i ich odpowiedniki sprzed wieku (10 obrazków)
Basset hound
Mimo, że ich uszy zawsze były długie, to przez 100 lat jeszcze się wydłużyły. Tylne nogi skróciły się, a skóra pomarszczyła.
Bulterier
100 lat temu bulterier był pięknym i wysportowanym psem. Przez lata jego głowa skróciła się, a szczęka i korpus rozrosły. Mają silniejsze ciało i charakterystyczną budowę nosa.
West Highland White Terrier
Ten biały, włochaty pies nie zmienił się znacznie. Sierść może być nieco dłuższa i gęstsza, ale poza tym wygląda podobnie.
Buldog angielski
Ten muskularny pies bardzo się zmienił. Szersza pierś, krótsze nogi, więcej skóry i spłaszczony pysk – rasa ta stała się symbolem tego, co złe w hodowli. Współczesny buldog angielski boryka się z wieloma chorobami, a średnia długość życia wynosi jedynie 6 lat i 4 miesiące.
Seter irlandzki
Kolejna rasa, której wygląd nie różni się szczególnie od przodków. Jest smuklejsza, o dłuższej i gęstszej sierści, jednak wydaje się, że poza tym nie ma wielu różnic.
Owczarek niemiecki
Po 1800 Niemcy zaczęli zwracać uwagę na to, by owczarki niemieckie zachowały ciało wilków, jednocześnie pozbywając się wilczych cech charakteru. Po 1900 rasa ta stała się popularna i wysokie zapotrzebowanie na nią spowodowało znaczne pogorszenie jakości – dzisiaj owczarki te cierpią z powodu wielu chorób i mają problemy z kręgosłupem.
Jamnik
Najbardziej oczywistą różnicą jest wzrost, jamniki są teraz bliżej ziemi. Klatka piersiowa jest szersza, a pysk i ciało wydłużyły się.
Komentarze ⬇⬇
Owczarki niemieckie mają przede wszystkim problemy z biodrami, dokładniej - przez obniżony tył ciała owczarkom szybciej wycierają stawy biodrowe, co prowadzi do zwyrodnień i niedowładu. Moja 6 letnia suka od roku bierze już leki z kolagenem, bo w wieku 5 lat miała już problemy z chodzeniem spowodowane wytarciem stawów. No ale to potomkini czempionów, a im lepszy rodowód, tym gorsze zdrowie.
@nawrotki to się da nieco skorygować, tylko niestety szybko trzeba zadziałać. oczywiście coś za coś, mówimy tu o operacyjnym podcięciu ścięgien, pies do końca swoich lat musi mieć inne traktowanie, trzeba uważać przy zabawie czy zad nie zostanie nagle obciążony, na przykład gdy psy na siebie skoczą. miałem sukę, niespełna rok miała jak operacja okazała się konieczna, bez większych problemów chodziła prawie 13 lat
a tak na serio im większy z psa mieszaniec tym jest odporniejszy :D ...
Wiecie co mnie bawi? To, że obrońcy praw zwierząt tak namawiają do zakupu psów z hodowli a nie od np znajomych bo to niby lepsze. Tylko ciekawe jak się zmusza psy z rodowodem do stosunku? Na siłę! Bo często suka dać nie chce, no ale że ten ma rodowód i ten ma rodowód to muszą :/ . Ale to humanitarne... Tak że jprdl. Przecież to psi gwałt :P .
@rafik54321 Z tego co słyszałam to ogłupiają jakimiś preparatami lub zapładniają sztucznie.
@~jk jesteś pewny? Po co wydawać fajs na to? Taniej zmusić siłą :/ ... Myślę że to oficjalna bajeczka, żeby się nikt nie czepiał...
@rafik54321 Właściciele takich piesków z rodowodem potrafią z Gdańska do Wrocka przyjechać żeby pan profesor z Katedry Weterynarii pobrał nasienie. Z tego co widziałam podsuwają takiemu pieskowi suczkę z cieczką i ręcznie.
@rafik54321 Slucham? Obroncy praw zwierzat namawiaja do zakupu psow z hodowli? Pierwsze slysze. Raczej namawiaja do niekuporwania psow, a brania ich ze schroniska.
@rafik54321, @jk -- Przytrzymuje się sunie. Tak to psi gwałt. Nie tylko rodowód, ale też i udział w wystawach ma znaczenie przy doborze "pary", bo muszą spełniać normy. Za krótki ogon, nie ta postawa, uszy za małe/ za miękkie" i inne "skazy" dyskwalifikują psa z krycia. Tak właśnie wpływają na zmianę wyglądu rasy. Tylko nie wiem po co, skoro wcale nie sprzyja to większości rasom, potem mają wady, których mogłyby nie mieć, gdyby pozwolić działać naturze i nie selekcjonować do wymyślonego przez ludzi wzorca.
@rafik54321 ~shsah I namawiają by nie kupować psów na bazarach.
@~shsah @~jk yyy, jeśli każdy by tylko brał ze schroniska, to skąd by były te psy? I skoro samemu hodować psów nie wolno to zostaje TYLKO oficjalna hodowla z rodowodem i biznesik się buja :/ . Tylko wiesz co - to nie ma nic wspólnego ani z ekologią, ani z prawami zwierząt. Hipokryzja po całości...
Oficjalna hodowla wygląda po "psiemu" tak, jakby ktoś z skoliozą miał koniecznie wiązać się tylko z innym chorym na skoliozę bo to ładne XD... I jeszcze potem przytrzymywać laskę po to żeby się koleś mógł w nią zlać - wali gwałtem co?
Krowy też niby się zapładnia weterynaryjne, tak, niby, to jest wersja oficjalna. A w praktyce? Doprowadza się byka do krowy, krowę się przywiązuje do płotu albo drzewa i jechana... Bo taniej, szybciej i w sumie wygodniej... I mam uwierzyć że z psami jest inaczej? Tak ładnie, z probówki to się może i rozmnaża, ale tylko te psy "the best", te perełki co stoją na wystawach itp. A zwykłe z rodowodem to kto by się tam bawił...
Zazwyczaj pies który ma być ojcem przyszłych championów, jest za daleko od suki. Zapłodnienia dokonuje się sztucznie. :Psu najzwyczajniej w świecie ( jak to napisać by nie było wulgarnie) wali, do prezerwatywy by móc bezpiecznie przetransportować nasienie.
Te współczesne są dużo bardziej kolorowe. Poza terierem.
Zabawa w Boga...
To pewnie GMO...
widziałem wczoraj, jak jakiś pijak wydzieral sie na samice psa: "TY SUKO...". Po tym padłem ze śmiechu
K A B A R E C I K
Było jakiś tydzień temu. Fake, na zdjęciach są różne rasy i w wielu przypadkach to po prostu kwestia ujęcia. Z psami jest wszystko ok.
@Tuminure Najbardziej OK jest z tymi gatunkami gdzie suka musi rodzić przez cesarkę, bo umrze przy porodzie naturalnym.
@m123e O nie. Wśród ludzi też rodzimy przez cesarkę i jest to często preferowany sposób rodzenia. Zresztą śmierć przy porodzie to nie jest jakaś nadzwyczajna sytuacja. W naturze zdarza się to bardzo często.
@Tuminure
To co z tymi psami się stało to nie efekt natury tylko ingerencji człowieka w naturę. Wyjaśnij mi w jaki sposób cesarka u psa ma być naturalna skoro potrzebuje ingerencji człowieka xD
@Magude A kto napisał, że cesarka jest naturalna?
@Tuminure @Tuminure Nie, cesarka nie jest naturalna. Jednak sprowadzając rasę psa do sytuacji, gdzie nie może ona samodzielnie się rozmnożyć (śmierć matki i co za tym idzie szczeniąt), bo potrzebna jest cesarka mówi sam za siebie: dobór naturalny dawno doprowadziłby do wykluczenia z istnienia ras psów, które nie mogą się swobodnie rozmnażać. To samo ze zwierzętami podatnymi na choroby (np. ten niesławny problem z biodrami u owczarków). Z wieloma rasami psów wcale nie "jest wszystko ok". Kolejny przykład: w fałdach skóry dochodzi do odparzeń, gromadzenia się martwej tkanki, a przy braku pielęgnacji ze strony człowieka (pies nie jest w stanie sam tam sięgnąć, żeby się wylizać, oczyścić) do śmierci zwierzęcia. Do tego dochodzi parcie na kasę, bo dobieranie osobników do rozrodu zwłaszcza w pseudohodowlach, prowadzi do nie tylko powielania zgubnych dla ras cech (np. co z tego, że suka nie chodzi, skoro ma dupę nisko, to szczenięta z tą cechą można drożej opchnąć), ale też wad rozwojowych. Psy takie są też często agresywne, głupie, nieprzystosowane do życia wśród watahy, nie wspominając już o życiu wśród ludzi. Przyczyny agresji można doszukiwać się między innymi w wadach neurologicznych, jak i bólu powodowanym przez uporczywie powielane cechy (np. zbyt mała objętość czaszki do mózgu; ból kręgosłupa; ból stawów; wypadanie zębów bo szczęka jest silna, ale nie przystosowana do siły z jaką pies może ją zacisnąć i/lub jest na nie zbyt mało miejsca, itd.). Podajesz, że "Wśród ludzi też rodzimy przez cesarkę i jest to często preferowany sposób rodzenia. Zresztą śmierć przy porodzie to nie jest jakaś nadzwyczajna sytuacja. W naturze zdarza się to bardzo często." Tak, zdarza się w NATURZE bardzo często. Jednak to, co zrobiono z tymi rasami psów z naturą kompletnie nie ma nic wspólnego. Natura preferuje osobniki, które wnoszą do stada pożądane cechy (szybkość, odpowiedni do warunków układ ciała umożliwiający polowanie, długość pazurów, siła szczęk itd.), ale to są cechy, które zmieniają się na przestrzeni setek, tysięcy lat, a nie w ciągu jednego wieku. Dobór naturalny nie doprowadziłby do powielania osobników, które nie są w stanie się rozmnożyć czy przeżyć. Z drugiej strony ratowanie życia człowieka czy zwierzęcia z powodu zagrożenia spowodowanego np. okręceniem się pępowiny wokół szyi czy spadku tętna dziecka i/lub matki nie ma kompletnie nic wspólnego z modą i głupotą ludzi.
@encepik A gdybyś tylko przeczytał co napisałem, to mógłbyś zaoszczędzić czasu na pisaniu. Kto napisał, że cesarka jest naturalna?
Te współczesne dużo ładniejsze. Zwłaszcza bullterier- natura by tego nie wymyśliła.
A kota jak nami gardziły tak nadal nami gardzą
Hmm jakbym brała psiaka to jakiegoś kundelka.
West Highland White Terrier
Ten biały, włochaty pies nie zmienił się znacznie. Sierść może być nieco dłuższa i gęstsza, ale poza tym wygląda podobnie.
Autor jest chyba troszeczke niedorozwiniety, albo glupi skoro nawet nie sprawdza podstawowych wiadomosci o danych gatunkach. Westy niemaja siersci tylko wlosy. Dlatego sa dobre nawet dla alergikow
Bullterier- jak z ładnego psa zrobić dziwadło:(
Przede wszystkim to to jeden gatunek. Porównaj wszystko z wilkiem.
Nabrały koloru :D
Niektóre pieski nie wyszły, ale co do selekcji według pożądanych cech? Tak samo powinno być z ludźmi, a nie że teraz jest parcie że KAŻDY musi spłodzić syna i zasadzić drzewo. Z ludźmi nie ma żadnej selekcji a naturalna selekcja jest prawie wyeliminowana niestety - co gorsza jest promowany rozwiązły tryb życia i ostatnio na zachodzie modne mieszanie się ras (ale o niekorzystnych genetycznie rzeczach z tym związanych już nie powiedzą - wcale to nie jest dobre). Teraz chorób coraz więcej, głupoli i innych kretynów z cechami niekorzystnymi coraz więcej, ludzie coraz bardziej chorowici, niedorobieni, tyle alergii zestawów, zespołów downa, epileptyków cukrzyków nadpobudliwych psychicznych itp itd jak teraz jeszcze nie było. Najlepsze osoby powinny się rozmnażać a nie śmieć genetyczny z innymi odrzutami - najlepiej jeszcze przez kazirodztwo a później wielki zaskoczenie co za cudo się rodzi. Patologia powinna mieć zakaz a dostaje 500+
Bez urazy ale zdrowi rodzice nie dają zawsze zdrowego dziecka, sugeruje zapoznać się z rodziną Beethovena. System gdzie trzeba pozwolenie na dziecko to lekka przesada, jakimś NWO zajeżdża :) Wiele z tego co napisałeś może nie wynikać z genów a sposobu życia. Problemy jak alergie, nietrawienie czegoś czy inne schorzenia mogą wynikać nawet z diety. Taka historyjka kiedy I świat zaczął dokarmiać III świat okazało się że nagle ludziom zaczęły psuć się zęby. Czarnoskóry z bialutkimi zębami to norma a tu nagle problemy których nie mieli. Badania wykazały że żywność wysoko przetworzona szkodzi. Co innego jedzenie jabłka a co innego musu jabłkowego z plastikowego opakowania. Ludzie sami się trują i trują dzieci od najmłodszych lat, skład jedzenia stricte dla dzieci bywa powalający. Leki osłabiają nasz system odpornościowy i organizm nie potrafi przestaje radzić sobie z byle grypą bez antybiotyku. Racje masz że jesteśmy w podobnej sytuacji co te psy. One nie potrafią przeżyć bez nas a my bez leków i przetworzonego żarcia oraz sposobu życia odbiegającego od naturalnego.
Owczarek niemiecki i wkleili kundla ehhh.... tutaj właśnie powinna być najgorsza i najbardziej widoczna zmiana owczarki teraz jeżli nie są użytkowe maja ścięty zad pod kątem 25 stopni przez co maja wygięty kręgosłup i wiele z tym kłopotów
FCI czuwa. A ja mam wrażenie, że specjalnie produkuje się psy z systemem postarzania. Jak sprzet, który ma się zepsuć po upływie gwarancji. Gdyby rasowe żyły po 16 lat, to hodowcy by z torbami poszli. A tak psy zyją koło 8 lat i jest ok.