Mam też takie które swoje kompleksy leczą tańszym kosztem o ile za mniejszy wydatek można uznać każdowieczorne zapijanie niedrogim winem tego co im się nie podoba i co generuje u nich poczucie wstydu. Więcej mam takich nawet niż amatorek ozdabiania ciała etc jako forma walki z kompleksami.
Smutne z leksza - kolczyki może zakładać i zdejmować, dredy może zlikwidować, nawet tatuaż poza twarzą itd. można zakryć i tym sposobem łatwo decydować gdzie jak się będzie wyglądać a po tunelach pozostaje flak.
Przecież to wygląda obrzydliwie :/ mi sie nigdy kolczyki na twarzy nie podobaly. Niewazne czy kobieta czy facet, poza uszami jest to po prostu paskudne :/ co do tuneli - fakt. Pozostaje po nich "flak". Ja od takich "znajomych" stronie, bo widok zakolczykowanej twarzy budzi we mnie odrazę i mi po prostu przeszkadza...
Ale demoty robią się zgorzkniałe. Jednemu się nie podobają ludzie bez skarpetek, innemu kolczyki innych. Jesteście jak te stereotypowe stare baby osiedlowe co chodzą i narzekają na wszystko wokół. Tylko one mają po 80 lat, a statystyczny użytkownik tego portalu z pewnością ma znacznie mniej. Ale do rzeczy. Ludzie są różni, mają różne potrzeby i gusta. To że ktoś ma fryzurę inną niż "na ziemniaka" albo kolczyki w innych miejscach niż uszy NIE ZNACZY że ma jakiekolwiek kompleksy.
@ulmen Tak w ogóle to ten demot jest inną wersją "dziewczyny, nam chłopcom nie podobają się wasze kolczyki i dziwne fryzury!". Mi nie podobają się brody u facetów, faceci ogoleni na łyso, za grubi, ale nie robię o tym demotów bo nie jestem na tyle naiwna i bezczelna by dyktować innym jak mają wyglądać. Skoro i tak interesuje mnie jeden.
@ru8r9 - skrajnie nie wyluzowani?! Co ma luz do kolczyków na japie? ;o po prpstu niektórzy tego nie lubią(np ja), bardziej wolę stary styl, jestem z natury bardziej konserwatywny, i po prostu taki widok mi przeszkadza. Nie ma to nic wspólnego z luzem, bo przecież można jak cywilizowani ludzie normalnie funkcjonować, żartować itp. Co do dziewczyn - nie narzekam, bo wejść w głębszą relację, to nie żaden problem/wyczyn. Kandydatek dookoła jest na pęczki, gorzej ze znalezieniem tej konkretnej połówki, która do Twojej mentalności i stylu pasuje :) bo jeżeli dla kogoś chciałoby się siebie zmienić, to już wtedy jest męczarnia, bo swojej mentalności i tego co masz w głowie już nie zmienisz, bo taka jesteś. Jeżeli nie lubisz np chudych bo budzą w Tobie odrazę, na ich widok juz podnosza Ci się nerwy, to nagle nie zmienisz swojego podejscia na "o jak fajnie, podoba mi sie to". Tak się po prostu nie da :)
Pozdrawiam
@dsdgsdfsgfsfdsdf, @ru8r9 - dziękuję za miłe słowa.
@Lulus trzeba rozróżnić dwie rzeczy, Ty napisałeś "nie podoba mi się to" - jest to jak najbardziej spoko, piszesz swoją opinie. Nie spoko jest za to demot który jest pasywnie agresywny, na zasadzie "Masz kolczyki = masz kompleksy" również pozdrawiam :)
@ulmen Pierdu, pierdu. W liceum miałem w klasie dziewczynę, która (delikatnie mówiąc) miała nadwagę. To zapewne zupełnie czysty przypadek, że farbowała sobie włosy na najróżniejsze kolory i robiła kolczyki np. w palcach. :)
Nie od dziś wiadomo, że brzydkie/grube dziewczyny robią wszystko, żeby odwrócić uwagę od swoich niedoskonałości. Tym samym, po prostu leczą kompleksy.
Bo jakby się katowała diętą, męczyła na siłowni i wydawała fortune na włosy, kosmetyki pielęgnacyjne, do tego męczyła się w szpilkach i przyciasnych sukienkach to już by nie leczyła kompleksów tylko byłaby zadbaną kobietą?
aha a ty leczysz kompleksy ciuchami i kłamaniem na temat ilości partnerów/ek seksualnych czy innych wyczynów. już nie można w tym buraczanym kraju nic zrobić, masz kolczyk - źle, tatuaż - źle, fryzure - źle, grasz w gry - nielubiany przez nikogo przegryw, uprawiasz sport - przygłup osiłek, masz jedną partnerke w życiu - marnujesz się, masz ich 20 - puszczasz się, idźcie buraki polaki w cholerę :)
Kolczyki oznaczają kompleksy? Mam ich osiem i planuję zrobić sobie tatuaże, a czuję się w swoim ciele doskonale. Równie dobrze mogłabym powiedzieć, że ubieranie czarnych T-shirtów oznacza, że dana osoba jest zakompleksiona. Ludzie... Każdy ma swój styl i kij wam do tego, że tak delikatnie się wyrażę.
ja nie mam
i ja też
z resztą w ogóle nie mam znajomych
nigdy nie modyfikowałem se ciała
a jak se czasem odwalę ładną fryzurkę to znaczy, że leczę kompleksy?
Fryzury to modyfikacja ciała? XD
Takiej znajomej akurat nie mam.
Mam natomiast kilku takich znajomych co im się wiecznie coś w innych ludziach nie podoba.
Każdy ma takich znajomych, którzy chcieliby mówić innym jak mają żyć.
Autorze demota, to raczej Twoja znajoma ma znajomego ktry ma kompleksy na punkcie innych osb...
@Rybsonzst byćmoże ma skont mam wiedziedź?
Mam też takie które swoje kompleksy leczą tańszym kosztem o ile za mniejszy wydatek można uznać każdowieczorne zapijanie niedrogim winem tego co im się nie podoba i co generuje u nich poczucie wstydu. Więcej mam takich nawet niż amatorek ozdabiania ciała etc jako forma walki z kompleksami.
Każdy ma takiego znajomego, który leczy swoje kompleksy i brak własnego stylu krytykowaniem wyborów innych.
Smutne z leksza - kolczyki może zakładać i zdejmować, dredy może zlikwidować, nawet tatuaż poza twarzą itd. można zakryć i tym sposobem łatwo decydować gdzie jak się będzie wyglądać a po tunelach pozostaje flak.
Ja nie mam, a posiadam znajomych
Przecież to wygląda obrzydliwie :/ mi sie nigdy kolczyki na twarzy nie podobaly. Niewazne czy kobieta czy facet, poza uszami jest to po prostu paskudne :/ co do tuneli - fakt. Pozostaje po nich "flak". Ja od takich "znajomych" stronie, bo widok zakolczykowanej twarzy budzi we mnie odrazę i mi po prostu przeszkadza...
@Lulus W uszach też paskudne.
Ale demoty robią się zgorzkniałe. Jednemu się nie podobają ludzie bez skarpetek, innemu kolczyki innych. Jesteście jak te stereotypowe stare baby osiedlowe co chodzą i narzekają na wszystko wokół. Tylko one mają po 80 lat, a statystyczny użytkownik tego portalu z pewnością ma znacznie mniej. Ale do rzeczy. Ludzie są różni, mają różne potrzeby i gusta. To że ktoś ma fryzurę inną niż "na ziemniaka" albo kolczyki w innych miejscach niż uszy NIE ZNACZY że ma jakiekolwiek kompleksy.
@ulmen Świetny komentarz, przy tekście o starych babach osiedlowych nawet się zaśmiałam. Oby więcej trzeźwego myślenia.
@ulmen Zakompleksieni, zgoszkniali i skrajnie nie wyluzowani, ze dziwią się, ze kobiety wola wesołego "chama" niż ich-dobrych i miłych ;D
@ulmen Tak w ogóle to ten demot jest inną wersją "dziewczyny, nam chłopcom nie podobają się wasze kolczyki i dziwne fryzury!". Mi nie podobają się brody u facetów, faceci ogoleni na łyso, za grubi, ale nie robię o tym demotów bo nie jestem na tyle naiwna i bezczelna by dyktować innym jak mają wyglądać. Skoro i tak interesuje mnie jeden.
@ru8r9 - skrajnie nie wyluzowani?! Co ma luz do kolczyków na japie? ;o po prpstu niektórzy tego nie lubią(np ja), bardziej wolę stary styl, jestem z natury bardziej konserwatywny, i po prostu taki widok mi przeszkadza. Nie ma to nic wspólnego z luzem, bo przecież można jak cywilizowani ludzie normalnie funkcjonować, żartować itp. Co do dziewczyn - nie narzekam, bo wejść w głębszą relację, to nie żaden problem/wyczyn. Kandydatek dookoła jest na pęczki, gorzej ze znalezieniem tej konkretnej połówki, która do Twojej mentalności i stylu pasuje :) bo jeżeli dla kogoś chciałoby się siebie zmienić, to już wtedy jest męczarnia, bo swojej mentalności i tego co masz w głowie już nie zmienisz, bo taka jesteś. Jeżeli nie lubisz np chudych bo budzą w Tobie odrazę, na ich widok juz podnosza Ci się nerwy, to nagle nie zmienisz swojego podejscia na "o jak fajnie, podoba mi sie to". Tak się po prostu nie da :)
Pozdrawiam
@dsdgsdfsgfsfdsdf, @ru8r9 - dziękuję za miłe słowa.
@Lulus trzeba rozróżnić dwie rzeczy, Ty napisałeś "nie podoba mi się to" - jest to jak najbardziej spoko, piszesz swoją opinie. Nie spoko jest za to demot który jest pasywnie agresywny, na zasadzie "Masz kolczyki = masz kompleksy" również pozdrawiam :)
@ulmen Pierdu, pierdu. W liceum miałem w klasie dziewczynę, która (delikatnie mówiąc) miała nadwagę. To zapewne zupełnie czysty przypadek, że farbowała sobie włosy na najróżniejsze kolory i robiła kolczyki np. w palcach. :)
Nie od dziś wiadomo, że brzydkie/grube dziewczyny robią wszystko, żeby odwrócić uwagę od swoich niedoskonałości. Tym samym, po prostu leczą kompleksy.
Bo jakby się katowała diętą, męczyła na siłowni i wydawała fortune na włosy, kosmetyki pielęgnacyjne, do tego męczyła się w szpilkach i przyciasnych sukienkach to już by nie leczyła kompleksów tylko byłaby zadbaną kobietą?
aha a ty leczysz kompleksy ciuchami i kłamaniem na temat ilości partnerów/ek seksualnych czy innych wyczynów. już nie można w tym buraczanym kraju nic zrobić, masz kolczyk - źle, tatuaż - źle, fryzure - źle, grasz w gry - nielubiany przez nikogo przegryw, uprawiasz sport - przygłup osiłek, masz jedną partnerke w życiu - marnujesz się, masz ich 20 - puszczasz się, idźcie buraki polaki w cholerę :)
Kolczyki oznaczają kompleksy? Mam ich osiem i planuję zrobić sobie tatuaże, a czuję się w swoim ciele doskonale. Równie dobrze mogłabym powiedzieć, że ubieranie czarnych T-shirtów oznacza, że dana osoba jest zakompleksiona. Ludzie... Każdy ma swój styl i kij wam do tego, że tak delikatnie się wyrażę.
Sama sobie zaprzeczasz, czujesz się dobrze, ale modyfikujesz ciało, bo ??? po co skoro czujesz się w nim dobrze?
nie do końca. miałam 25 mm i przez dwa tygodnie mi prawie zniknął....
2.5cm luja, ktory zniknal? :oo teraz to sie musze zaczac o swojego bac ;\
ja nie mam
@psiepies1324 kogo to obchodzi?
Jak nie macie, to zazdroszczę wam znajomych.