@atheist Ucza dopiero na studiach bo tak na prawde to juz jest srednio/wyzsza szkola jazdy i raczej niepotrzebna komus kto nie bedzie wiazal przyszlosci z przedmiotami scislymi. Wykształcenie ogolne jak sama nazwa wskazuje wyposaża użytkownika w wiedzę ogólna, a specjalność zdobywa na studiach.
BTW, mialem to na 1 i 2 roku informatyki i nie uwazam, zeby to byly specjalnie trudne zadania.
Ofc teraz bym tego nie zrobil bo wzory juz wylecialy z pamieci :D
@atheist @atheist Bez przesady, ja takie rzeczy miałam w liceum, większość rzeczy do 2 klasy. I to na profilu humanistycznym. A maturę zdawałam 2 lata temu.
No ale nie wiem... Może moje liceum było jakieś wybitne :D
Całki, pochodne i granice to jedne z najprostszych rzeczy w matematyce na studiach inżynierskich. Niektóre zadania z OM dla gimnazjum byłyby niemożliwe do zrobienia dla wielu studentów informatyki z czołowych uczelni.
@sredniowieczniak
albo troll albo serio ze sredniowiecza sie urwales. Tak bardzo myslisz o tych marszach że ci przyszlo to do glowy pod demotem o maturze???
To nie jest takie trudne, gdyby nie pierwsze zadanie z analizy matematycznej to w zasadzie 2 zadanka z podstawowej obecnej matury i dwa z rozszerzenia (nie wiem czy granice się w liceum robiło), ale generalnie to licealiści z rozszerzenia chyba nie mieli by problemu.
@Jisei Jako tegoroczny maturzysta, też mogę powiedzieć, że nie przerażają mnie te zadania. Byłem na profilu matematyczno-fizycznym i miałem zarówno badanie przebiegu zmienności funkcji jak i granice funkcji ;) Pozdrawiam
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 maja 2017 o 21:41
I po co było tak męczyć młodzież taką zawalidrogą do kariery? PRL i tak nie przypominał raczej USA czy Japonii więc ta wiedza zostawała tylko na papierze. Wiadomo jak skromne były to czasy więc nie wiem czemu wywyższono na piedestał na aż tak rygorystycznym poziomie. Cóż, pozostaje tylko współczuć, że w takich ciężkich i szarych czasach kiedyś się żyło
@KapitanKorsarzPirat właśnie po to, żeby jak ktoś już będzie miał jakąś pracę rozumiał polecenia, a nie żeby mu trzeba było wskazać palcem co i gdzie ma zrobić.
Widzę, że jednak umiesz napisać bez jadu. To się chwali. Jednak w pewnych przypadkach wolę się uczyć na własną rękę lub na kursach, bo w szkole to wyglądało... jak wyglądało.
@KapitanKorsarzPirat Ja również rozumiem, że bardzo nisko się zatem cenisz. Chyba, że zaprzestałeś obrażania ludzi pisząc z anonima. Matma jak żaden inny przedmiot uczy kreatywnego rozwiązywania problemów i tak zadania maturalne były, są i będą układane.
Tylko czy to cokolwiek dało? Jakby ta edukacja miała jakieś wymierne przełożenie na osiągnięcia to byśmy tak nie biedowali.
Na uczelni technicznej na matmie uczą podstaw, tak byś wiedział o co chodzi. Jak np. liczysz pole całką to masz wiedzieć, że np. pole nie może być ujemne, ani większe niż prostokąt, w który wpisany jest obszar ograniczony przez 2 krzywe. Same obliczenia i tak dziś robią makra i programy, nie trzeba sobie zaprzątać umysłu kuciem na pamkę pierdół. Temu nikt nie wymaga od nas znajomości np. wzorów z geometrii analitycznej (których jest chyba z 30, co jeden to gorszy od drugiego). Wystarczy znać metodę, np. do obliczenia obszaru ograniczonego przez 3 proste wykorzystamy macierze i iloczyn wektorowy.
Niestety są studenci, którym wyjdzie ujemne pole i będą twierdzić oni, że jest to prawidłowy wynik.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 maja 2017 o 22:59
@alewis8 dało to mniej więcej tyle, że technik 30lat temu przewyższa dzisiejszego inżyniera. Ludzie mieli wiedzę i łeb na karku. A dzisiaj tylko żądania.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?
Matura 1970 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?
Matura 1980 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile procent stanowi zysk drwala?
Matura 1990 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal i jaki wpływ miała jego praca na otoczenie drzewa (uwzględnij sąsiadującą z drzewem florę i faunę)?
Matura 2000 r. (tylko dla zainteresowanych)
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. W tym celu musiał wyciąć kilka starych drzew. Opisz w kilku zdaniach, jak w tej sytuacji czuły się biedne zwierzątka leśne i rośliny? Jak bardzo niekorzystne dla środowiska jest wycinanie starych drzew?
Matura 2010 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty, czyli 80 zł. Drwal zarobił 20 zł. Zakreśl liczbę 20.
Matura 2020 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Pokoloruj drwala.
Ale o co chodzi? Liceum kończyłem rok temu i to są normalne zadania, które się robiło na lekcjach. Przebieg zmienności funkcji nie jest trudny, tylko czasochłonny (zwykle ok. 1 kartki A4). Zadanie z prawdopodobieństwa jest banalne. Trzecie to zwykła matematyka analityczna, którą się robi w trzeciej klasie, jeśli dobrze pamiętam. Czwarte to pierwsze nieschematyczne zadanie, ale i tak nic niezwykłego. Ostatnie zadanie to logarytmy, które się robi w pierwszej klasie.
1. na 5 ze starej matury nie musiałeś rozwiązać wszystkich zadań
2. te zadania są łatwe
3. te zadania nie licząc pierwszego nie przekraczają podstawy programowej i występują na maturze (takie jak 3 nawet na podstawowej)
4. zadanie pierwsze jest banalne, banalna pochodna i proste równanie kwadratowe do rozwiązania (a takie proste pochodne w niektórych liceach/technikach są wprowadzane przez nauczycieli mających choć minimum ambicji ponad zdebilniały program autorstwa świnek przy korycie)
tak więc KAŻDY kto ma choć mózgu po zakończeniu szkoły średniej może dostać za taką maturę 5 (rozwiązując 4 z 5 zadań). A choć trochę ambitniejsi rozwiążą całość
Prosta ta maturka z 1975 :) Dziwi mnie, że ludzie nie potrafią zdać aktualnej podstawy, która jest bardzo prosta. Pierdzielenie "ja jestem humanem", to największa brednia. Prawda jest taka, że młodzieży nie chce się teraz uczyć.
Pomimo tego, że poprawiałem teraz to i tak są to proste zadania. Inna sprawa ze dzisiaj robi się zadania z kombinowanymi poleceniami, żeby utrudnić maturzyście udzielenie poprawnej odpowiedzi. W tych starszych maturach było tylko oblicz i tyle.
Chyba jest coś ze mną nie tak, bo na załączonym obrazku nie mogę znaleźć tej legendarnie trudnej matury, której to podobno nikt dzisiaj nie dałby rady zdać, tylko jakieś proste zadania. Ktoś pomoże?
Zasmucę was drodzy humaniści i maturzyści starej daty. Przykłady te wydają się trudne, ponieważ zawierają wiedzę z działów obecnie przeniesionych do rozszerzenia. Dla kogoś na rozszerzonej matematyce te przykłady są banalnie proste (to tak jak z wiązaniem butów, banalnie proste jeśli wiesz już jak to robić). Rozszerzona matura z matematyki jest teraz o wiele, wiele trudniejsza.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 maja 2017 o 18:50
A ludzie narzekają że kiedyś matura była taka trudna, 5 zadań i jeśli dobrze pamiętam 5 godzin na ich zrobienie nie dość że zrobić to można na spokojnie to jeszcze pójść do kina i obejrzeć cały film. Obecnie na rozszerzonej maturze pytania są trudniejsze ponadto jest ich 18 i masz tylko 180 minut.
Człowieku, tego to teraz dopiero na studiach uczą :D
@atheist Ucza dopiero na studiach bo tak na prawde to juz jest srednio/wyzsza szkola jazdy i raczej niepotrzebna komus kto nie bedzie wiazal przyszlosci z przedmiotami scislymi. Wykształcenie ogolne jak sama nazwa wskazuje wyposaża użytkownika w wiedzę ogólna, a specjalność zdobywa na studiach.
BTW, mialem to na 1 i 2 roku informatyki i nie uwazam, zeby to byly specjalnie trudne zadania.
Ofc teraz bym tego nie zrobil bo wzory juz wylecialy z pamieci :D
@qbikk1 - ja to miałem w 4 i 5 klasie technikum o kierunku przyrodniczym. :)
@atheist @atheist Bez przesady, ja takie rzeczy miałam w liceum, większość rzeczy do 2 klasy. I to na profilu humanistycznym. A maturę zdawałam 2 lata temu.
No ale nie wiem... Może moje liceum było jakieś wybitne :D
@atheist jestem w drugiej liceum, na rozszerzonej matematyce nie mieliśmy z tego tylko rachunku prawdopodobieństwa ( ale mieliśmy go w gimnazjum)
Przecież to banały są.
Całki, pochodne i granice to jedne z najprostszych rzeczy w matematyce na studiach inżynierskich. Niektóre zadania z OM dla gimnazjum byłyby niemożliwe do zrobienia dla wielu studentów informatyki z czołowych uczelni.
pytanie maturalne z matmy za jakieś 10 wiosenek :
2+2 to
a) ~4
b) =4
c) marsz LGBT to podstawa obecnej demokracji
@sredniowieczniak
albo troll albo serio ze sredniowiecza sie urwales. Tak bardzo myslisz o tych marszach że ci przyszlo to do glowy pod demotem o maturze???
~eh tak myślisz ? a może to ty właśnie masz czynny tylko jeden płat mózgu ? :)
https://www.youtube.com/watch?v=8esMIJVg-70
@sredniowieczniak nie dosc ze troll to jeszcze wulgarny. Nikomu to nie imponuje kolezko ;)
jak ja to w liceum miałem, czysta geometria, rachunek prawdopodobieństwa, trygonometria
@neltisen panie tam jest napisane że to 27 stronę tej matury zatem nie wiadomo co było na pozostałych. a tak na poważnie to fragment podręcznika.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2017 o 19:51
To nie jest takie trudne, gdyby nie pierwsze zadanie z analizy matematycznej to w zasadzie 2 zadanka z podstawowej obecnej matury i dwa z rozszerzenia (nie wiem czy granice się w liceum robiło), ale generalnie to licealiści z rozszerzenia chyba nie mieli by problemu.
Dokładnie, jako tegoroczny maturzysta mogę powiedzieć, że wszystko bym spokojnie rozwiązał.
@Jisei Jako tegoroczny maturzysta, też mogę powiedzieć, że nie przerażają mnie te zadania. Byłem na profilu matematyczno-fizycznym i miałem zarówno badanie przebiegu zmienności funkcji jak i granice funkcji ;) Pozdrawiam
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2017 o 21:41
I po co było tak męczyć młodzież taką zawalidrogą do kariery? PRL i tak nie przypominał raczej USA czy Japonii więc ta wiedza zostawała tylko na papierze. Wiadomo jak skromne były to czasy więc nie wiem czemu wywyższono na piedestał na aż tak rygorystycznym poziomie. Cóż, pozostaje tylko współczuć, że w takich ciężkich i szarych czasach kiedyś się żyło
@KapitanKorsarzPirat właśnie po to, żeby jak ktoś już będzie miał jakąś pracę rozumiał polecenia, a nie żeby mu trzeba było wskazać palcem co i gdzie ma zrobić.
Widzę, że jednak umiesz napisać bez jadu. To się chwali. Jednak w pewnych przypadkach wolę się uczyć na własną rękę lub na kursach, bo w szkole to wyglądało... jak wyglądało.
@KapitanKorsarzPirat Ja również rozumiem, że bardzo nisko się zatem cenisz. Chyba, że zaprzestałeś obrażania ludzi pisząc z anonima. Matma jak żaden inny przedmiot uczy kreatywnego rozwiązywania problemów i tak zadania maturalne były, są i będą układane.
Tylko czy to cokolwiek dało? Jakby ta edukacja miała jakieś wymierne przełożenie na osiągnięcia to byśmy tak nie biedowali.
Na uczelni technicznej na matmie uczą podstaw, tak byś wiedział o co chodzi. Jak np. liczysz pole całką to masz wiedzieć, że np. pole nie może być ujemne, ani większe niż prostokąt, w który wpisany jest obszar ograniczony przez 2 krzywe. Same obliczenia i tak dziś robią makra i programy, nie trzeba sobie zaprzątać umysłu kuciem na pamkę pierdół. Temu nikt nie wymaga od nas znajomości np. wzorów z geometrii analitycznej (których jest chyba z 30, co jeden to gorszy od drugiego). Wystarczy znać metodę, np. do obliczenia obszaru ograniczonego przez 3 proste wykorzystamy macierze i iloczyn wektorowy.
Niestety są studenci, którym wyjdzie ujemne pole i będą twierdzić oni, że jest to prawidłowy wynik.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2017 o 22:59
@alewis8 dało to mniej więcej tyle, że technik 30lat temu przewyższa dzisiejszego inżyniera. Ludzie mieli wiedzę i łeb na karku. A dzisiaj tylko żądania.
Matura 1960 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?
Matura 1970 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?
Matura 1980 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile procent stanowi zysk drwala?
Matura 1990 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal i jaki wpływ miała jego praca na otoczenie drzewa (uwzględnij sąsiadującą z drzewem florę i faunę)?
Matura 2000 r. (tylko dla zainteresowanych)
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. W tym celu musiał wyciąć kilka starych drzew. Opisz w kilku zdaniach, jak w tej sytuacji czuły się biedne zwierzątka leśne i rośliny? Jak bardzo niekorzystne dla środowiska jest wycinanie starych drzew?
Matura 2010 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty, czyli 80 zł. Drwal zarobił 20 zł. Zakreśl liczbę 20.
Matura 2020 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Pokoloruj drwala.
Ale o co chodzi? Liceum kończyłem rok temu i to są normalne zadania, które się robiło na lekcjach. Przebieg zmienności funkcji nie jest trudny, tylko czasochłonny (zwykle ok. 1 kartki A4). Zadanie z prawdopodobieństwa jest banalne. Trzecie to zwykła matematyka analityczna, którą się robi w trzeciej klasie, jeśli dobrze pamiętam. Czwarte to pierwsze nieschematyczne zadanie, ale i tak nic niezwykłego. Ostatnie zadanie to logarytmy, które się robi w pierwszej klasie.
Tak to jest jak się co roku obniża poziom nauczania
1. na 5 ze starej matury nie musiałeś rozwiązać wszystkich zadań
2. te zadania są łatwe
3. te zadania nie licząc pierwszego nie przekraczają podstawy programowej i występują na maturze (takie jak 3 nawet na podstawowej)
4. zadanie pierwsze jest banalne, banalna pochodna i proste równanie kwadratowe do rozwiązania (a takie proste pochodne w niektórych liceach/technikach są wprowadzane przez nauczycieli mających choć minimum ambicji ponad zdebilniały program autorstwa świnek przy korycie)
tak więc KAŻDY kto ma choć mózgu po zakończeniu szkoły średniej może dostać za taką maturę 5 (rozwiązując 4 z 5 zadań). A choć trochę ambitniejsi rozwiążą całość
Prosta ta maturka z 1975 :) Dziwi mnie, że ludzie nie potrafią zdać aktualnej podstawy, która jest bardzo prosta. Pierdzielenie "ja jestem humanem", to największa brednia. Prawda jest taka, że młodzieży nie chce się teraz uczyć.
To ja wspolczuje uczelni jak takich rzeczy dopiero ucza na studiach :)
szczerze, to zadania naprawdę spoko, gdybym takie dostał na maturze to bym nie narzekał
Pomimo tego, że poprawiałem teraz to i tak są to proste zadania. Inna sprawa ze dzisiaj robi się zadania z kombinowanymi poleceniami, żeby utrudnić maturzyście udzielenie poprawnej odpowiedzi. W tych starszych maturach było tylko oblicz i tyle.
Chyba jest coś ze mną nie tak, bo na załączonym obrazku nie mogę znaleźć tej legendarnie trudnej matury, której to podobno nikt dzisiaj nie dałby rady zdać, tylko jakieś proste zadania. Ktoś pomoże?
To jest skan strony nr 27 jakiegos zbioru zadań a nie matura 1975 , jeb..ijcie się w łeb
jestem w 1 klasie technikum informatycznego, mam 2,60 z matmy i byłbym w stanie zrobić wszystkie te zadania
A szczęśliwcy piszący ją w przygniatającej większości wciąż czekają aż im się to przyda.
Jako tegoroczna maturzystka - dałabym radę. :P
Robiłbym.
Zasmucę was drodzy humaniści i maturzyści starej daty. Przykłady te wydają się trudne, ponieważ zawierają wiedzę z działów obecnie przeniesionych do rozszerzenia. Dla kogoś na rozszerzonej matematyce te przykłady są banalnie proste (to tak jak z wiązaniem butów, banalnie proste jeśli wiesz już jak to robić). Rozszerzona matura z matematyki jest teraz o wiele, wiele trudniejsza.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2017 o 18:50
tak samo prosta jak dzis
A ludzie narzekają że kiedyś matura była taka trudna, 5 zadań i jeśli dobrze pamiętam 5 godzin na ich zrobienie nie dość że zrobić to można na spokojnie to jeszcze pójść do kina i obejrzeć cały film. Obecnie na rozszerzonej maturze pytania są trudniejsze ponadto jest ich 18 i masz tylko 180 minut.
Moja z 1986 nie była gorsza ;-)
Czwórka to mój faworyt