Tak dosłownie ostatnio może i nie (choć też nie interesuję się tamtym regionem), ale były "incydenty" z topieniem przez jedną Koreę okrętów tej drugiej i tak dalej. Rzadko, bo rzadko, ale dzieje się tam, do tego jest uzbrojona granica, wachmani, wieżyczki. Wobec tego nadal zachodzi pytanie: jakie działania wojenne prowadzi obecnie Polska, pozostając w rzekomym stanie wojny z Niemcami? Nawet przed '39 było goręcej na tym "froncie" niż teraz.
@~Wertheast - wojny a działania wojenne to dwie rożne rzeczy - wojna to czas w którym trwają rzeczy związane z wojną - np wojna trwa tak długo do póki po zakończeniu działań wojennych dane państwo skończy wypłacać wojenne odszkodowania.
Choleryczno sangwiniczny charakter Cejrowskiego powoduje, że jest odpychający. Wiem, ze czasami ma rację, ale nie widzę jarania się nim w całej okrasie jeśli gada, np że pokemon go to dzieło szatana lub coś w tym stylu. Już prędzej zrozumiem zachwyt korwinem, ale cejrem? Nie widzę powodów.
Zdecydowanie ma rację i zdecydowanie za długi, niewyparzony jęzor. Mówi całkiem sensownie i trafia w sedno. Martwi mnie tylko, że "przypadkiem" może wpaść pod auto lub dostać zawału.
I dlatego Polacy nie ufają Niemcom jako że jest między nami zimna wojna - po wojnie następuje traktat pokojowy, reparacje i dogadanie stosunków między zwycięzcą a nową władzą pokonanych co do teraz nie miało miejsca.
Jeżeli pierwszym skojarzeniem tego człowieka z Niemcami jest Auschwitz-Birkenau, to ja mu jedynie współczuję. Bosaku, nie mamy już roku '46, tylko 2017. Pora się wyleczyć ze swoich rojeń.
Hitler tak mocno wrył się w pamięć, że nie ma się co dziwić, że w Polsce pamięta się go tak dobrze. Warto przy tej okazji przypomnieć, że w PRL bardzo dogłębnie uczono o Hitlerze w szkole na lekcji historii. Mimo, ze ta historia jest dla nas bolesna, to nie wiem czy powinniśmy się nią aż tak zajmować. To nie my rozpętaliśmy IIWŚ. W Niemczech, wbrew pozorom władze okupacyjne zwłaszcza USA przerobili dobrze historię III Rzeszy. Przez lata wybijano to Niemcom z głów. Pokazywano co zrobili ich współobywatele. To, że naziści uciekli z Europy i przez wiele lat żyli sobie gdzieś w Ameryce Południowej jak pączki w maśle, to wina tamtych władz i państw zwycięskich, które nie ścigały tak jak powinny zbrodniarzy. Ale Niemcy dziś to zupełnie inny kraj. Sam w rodzinie miałem braci dziadka, którzy wylądowali w Gross-Rosen, ale przeżyli. Natomiast 3 brat mojego dziadka wylądował 2 metry w ziemi w Ostaszkowie. I przez 50 lat rząd PRL okłamywał moich dziadków, że zabili go Niemcy. Mnie ZSRR kojarzy się tylko ze zbrodnią Stalina i jego popleczników. Ale o tym cisza. A szkoda.
Nie znam człowieka, w którym jest więcej nienawiści. Cejrowski niedługo eksploduje, od jej ciśnienia.
Jakiej tam nienawiści, normalny stosunek do wroga z którym toczymy wojnę - bo niby kiedy podpisano traktat pokojowy między Polską i Niemcami?
Skoro toczymy wojnę, to niby jakie działania wojenne mają miejsce?
@Wertheast Korea Południowa i Korea Północna są już z pół wieku w stanie wojny. Słyszałeś ostatnio o jakiś działaniach wojennych w tamtych rejonach?
Tak dosłownie ostatnio może i nie (choć też nie interesuję się tamtym regionem), ale były "incydenty" z topieniem przez jedną Koreę okrętów tej drugiej i tak dalej. Rzadko, bo rzadko, ale dzieje się tam, do tego jest uzbrojona granica, wachmani, wieżyczki. Wobec tego nadal zachodzi pytanie: jakie działania wojenne prowadzi obecnie Polska, pozostając w rzekomym stanie wojny z Niemcami? Nawet przed '39 było goręcej na tym "froncie" niż teraz.
@~Wertheast - wojny a działania wojenne to dwie rożne rzeczy - wojna to czas w którym trwają rzeczy związane z wojną - np wojna trwa tak długo do póki po zakończeniu działań wojennych dane państwo skończy wypłacać wojenne odszkodowania.
A tam, takie gadanie, że "wojna to czas w którym trwają rzeczy związane z wojną" - mówcie od razu, że wam się niemieckiej kasy chce.
Co prawda Mozart był Austriakiem, ale OK.
Hitler zresztą też...
Nie wiem jak Mozart, ale Hitler zrobił karierę w Niemczech był ich przywódcą zatem jest utożsamiany z nimi
Choleryczno sangwiniczny charakter Cejrowskiego powoduje, że jest odpychający. Wiem, ze czasami ma rację, ale nie widzę jarania się nim w całej okrasie jeśli gada, np że pokemon go to dzieło szatana lub coś w tym stylu. Już prędzej zrozumiem zachwyt korwinem, ale cejrem? Nie widzę powodów.
@KapitanKorsarzPirat Jego programy podróżnicze są świetne. Książki też.
@maggdalena18,a poza programem cham obrażający każdego kto nie myśli jak on.
@up nie mówię, że nie. Jest fanatykiem religijnym i to jest złe.
Zdecydowanie ma rację i zdecydowanie za długi, niewyparzony jęzor. Mówi całkiem sensownie i trafia w sedno. Martwi mnie tylko, że "przypadkiem" może wpaść pod auto lub dostać zawału.
Posługiwanie się stereotypami jest strasznie szkodliwe i nie przystoi inteligentnemu wykształconemu człowiekowi.
I dlatego Polacy nie ufają Niemcom jako że jest między nami zimna wojna - po wojnie następuje traktat pokojowy, reparacje i dogadanie stosunków między zwycięzcą a nową władzą pokonanych co do teraz nie miało miejsca.
Mam nadzieje ze austrii dorasta juz przyszły kanclerz RFN który zrobi porządek...
Błazen !
To ty !!!
No i ma racje , niemcom nie można ufać - nigdy.
Facet mówi bardzo dobrze, obecnie w Niemczech dużą popularnością cieszą się wycieczki śladami Hitlera ale poprawne media cisza sza.
@ddarek, i jeśli dalej polityka Angeli się nie zmieni to skończy się to rzezią muzułmanów z afryki, analogicznie jak spotkało to żydów.
edzsledz Obecnie na terenie Niemiec mieszka wiele narodowości a to dobrego nic nie wróży.
Jeżeli pierwszym skojarzeniem tego człowieka z Niemcami jest Auschwitz-Birkenau, to ja mu jedynie współczuję. Bosaku, nie mamy już roku '46, tylko 2017. Pora się wyleczyć ze swoich rojeń.
No tak, dzisiaj pierwsze skojarzenie to wyjazd za pieniędzmi na wakacje albo na stałe.
cholerny dureń. zarówno ten pacan cejrowski jak i autor demota. i wy takie coś na główną puszczacie? Ciemnogród.
Chore z nienawiści błazny.
@Hornecik Przy cejrowskim pis to partia liberalna i postępowa.
Byłem tam. Robi zdjęcia z fanami za odmówienie za niego "Ojcze nasz". Na zdjęciu trzyma tabliczkę "Zdjęcie za Ojcze nasz 2017". Śmieszek.
Hitler tak mocno wrył się w pamięć, że nie ma się co dziwić, że w Polsce pamięta się go tak dobrze. Warto przy tej okazji przypomnieć, że w PRL bardzo dogłębnie uczono o Hitlerze w szkole na lekcji historii. Mimo, ze ta historia jest dla nas bolesna, to nie wiem czy powinniśmy się nią aż tak zajmować. To nie my rozpętaliśmy IIWŚ. W Niemczech, wbrew pozorom władze okupacyjne zwłaszcza USA przerobili dobrze historię III Rzeszy. Przez lata wybijano to Niemcom z głów. Pokazywano co zrobili ich współobywatele. To, że naziści uciekli z Europy i przez wiele lat żyli sobie gdzieś w Ameryce Południowej jak pączki w maśle, to wina tamtych władz i państw zwycięskich, które nie ścigały tak jak powinny zbrodniarzy. Ale Niemcy dziś to zupełnie inny kraj. Sam w rodzinie miałem braci dziadka, którzy wylądowali w Gross-Rosen, ale przeżyli. Natomiast 3 brat mojego dziadka wylądował 2 metry w ziemi w Ostaszkowie. I przez 50 lat rząd PRL okłamywał moich dziadków, że zabili go Niemcy. Mnie ZSRR kojarzy się tylko ze zbrodnią Stalina i jego popleczników. Ale o tym cisza. A szkoda.
1 czub rp...
Z wiekiem mu się chyba nasila.....