@Savim To tylko pozornie wygląda tak karkołomnie. Dach w tej naczepie jest rozsuwany, jak żaluzja. Po prostu załadowano to od góry dźwigiem, a najprawdopodobniej suwnicą.
@asandi Dziękuję za Twoją odpowiedź, sam bym na to nie wpadł. :-D Byłem ciekaw z tej racji, że wyobrażałem sobie mozolne WSUWANIE pojazdu do naczepy milimetr po milimetrze nie wiedząc, iż dach naczepy jest rozsuwany. W takim wypadku wszystko jest proste. :-) Uświadomił mnie o tym @x0x (dzięki!). Twoja odpowiedź przypomina pytanie: jak narysować konia w biegu? Proste: bierzesz ołówek, kartkę, rysujesz tors, głowę, nogi, ogon i grzywę. I masz konia w biegu. Narysujesz mi własną swą ręką?... ;-) Pozdrawiam!
Chciałbym poznać historię tego załadunku...
@Savim To tylko pozornie wygląda tak karkołomnie. Dach w tej naczepie jest rozsuwany, jak żaluzja. Po prostu załadowano to od góry dźwigiem, a najprawdopodobniej suwnicą.
@asandi Dziękuję za Twoją odpowiedź, sam bym na to nie wpadł. :-D Byłem ciekaw z tej racji, że wyobrażałem sobie mozolne WSUWANIE pojazdu do naczepy milimetr po milimetrze nie wiedząc, iż dach naczepy jest rozsuwany. W takim wypadku wszystko jest proste. :-) Uświadomił mnie o tym @x0x (dzięki!). Twoja odpowiedź przypomina pytanie: jak narysować konia w biegu? Proste: bierzesz ołówek, kartkę, rysujesz tors, głowę, nogi, ogon i grzywę. I masz konia w biegu. Narysujesz mi własną swą ręką?... ;-) Pozdrawiam!
Ah te humanitarne, rosyjskie transporty dla biednej społeczności żyjącej w ogarniętym wojną Donbasie
@Nagano i pewnie dlatego jedzie na ukraińskich rejestracjach.
A za tydzień "Dzień rosyjski w Lidlu!"