nie ma glupich pytan sa tylko glupie odpowiedzi, nie jest winny ten co mowi lecz ten co po wysluchaniu, wykonuje.
jezeli ja powiem Ci zebys mi przelal na konto 5 tys a Ty to zrobisz to kto jest glupi ? ja czy Ty?
prawidlowa odpowiedzia naszego rzadzu na propozycje przyjmowania uchodcow powinno byc "pierdl sie pan". a jezeli nasz rzad sie zgodzi na to co mowi francja np. to nie jest winna francja tylko nasz rzad.
To są typowe argumenty ad personam. Rozumiem ze twierdzicie że ponieważ we Francji doszło do próby zamachu to w Polsce rząd nie łamie konstytucji, TVP to przykład obiektywnych i wolnych mediów. Itp itd. Przecież to jest nielogiczne. Tak poza tym jeszcze niedawno tworzyliście demoty o tym jak to Francuzi leszcze wojują kredkami albo bagietkami. Tymczasem bilans 5 ostatnich prób zamachów to zero ofiar cywilnych i martwi lub ciężko ranni wszyscy terroryści. Jak widać jednak Francuzi dają radę. Teraz wszyscy powinni się uczyć jak radzić sobie z próbami zamachu. Pierwsi do Francji po naukę powinni pojechać Brytyjczycy. Ale najlepiej spytać tych co mają mnóstwo imigrantów i zero zamachów np. Włochów. Czemu tam nikt się nie wysądzą sie w powietrze
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 czerwca 2017 o 20:47
@lech2
10/10 Dodam jeszcze tylko ze Francja umiała np przeprowadzić bezpieczne Euro. A brednie o tym że tylko kredkami malują powołał nawet Mariusz "domofon", człowiek w teorii odpowiadający za nasze bezpieczeństwo. A co do argumentacji z demota, równie dobrze można powiedzieć że Polacy nie umieją zadbac o swoją demokrację a mądrza się na temat innych.
Warto jeszcze dodać że w przypadku próby zamachu we Francji zamachowcy zostają zastrzeleni w przeciągi minut, a w ciągu 24 godzin aresztowani są wszyscy ich potencjalni wspólnicy i poplecznicy. A w Polsce? Po zadźganiu nożami kierowcy sprawców przez kilka dni nie zidentyfikowano, nie wspominając o odnalezieniu. We Francji niby jest stan wyjątkowy, ale koncerty i festyny można normalnie organizować - u nas stanu wyjątkowego nie ma, ale nawet głupiego festiwalu (Woodstock) nie można zorganizować, bo podobno "zagrożenie terrorystyczne jest zbyt duże".
@czarnykret Jestem już tak długo na forach, że wiem, że tego typu wypowiedzi świadczą o tym, że sam nie potrafisz napisać nic mądrego i merytorycznego w temacie. To cię denerwuje i zaczynasz rzucać wyzwiskami. Jeżeli te głupoty, które pisze przerastają Cię intelektualnie to jak to świadczy o Tobie? Ale spoko, dużo mądrych ludzi na tym forum nie dawało Mi rady w dyskusji. Nie Ty pierwszy i nie ostatni.
@czarnykret a argumentów merytorycznych wciąż brak. Zabawny jesteś, bo potwierdziłeś wszystko co napisałem w poprzednim komentarzu. Kopiowanie tekstów znalezionych w internecie nie zrobi z Ciebie intelektualisty, ale miło że tym razem trochę się wysiliłeś.
Widzę specjalistę od EU i finansów. Magik twierdzi, że EU z czystego serca daje nam pieniądze. Zaraz się dowiem, że państwowe ubezpieczenie zdrowotne jest tanie, państwowa służba zdrowia wspaniała a firmy zarządzane przez państwo są wzorem skuteczności, profesjonalizmu i efektywności.
Do tego wcale nie jesteśmy rynkiem zbytu dla starej eu, nasze firmy wcale nie zostały dobite, a regulacje wpływają doskonale na rynek.
@Komandos1990 Środkach pieniężnych z UE? No błagam! Już od kilku lat Polska więcej wpłaca do UE niż dostaje, więc nie ma czegoś takiego jak środki pieniężne z UE.
Prędzej czy później muzułmanie pójdą po rozum do głowy i albo sami zaczną pilnować swoich oszołomów, albo ta wybuchowa "metoda" po prostu spowszednieje i się znudzi (zwłaszcza jak TV przestanie z tego robić tanią sensację). Kwestia czasu. Zaś efektem będzie multikulturowe społeczeństwo, które prawdopodobnie będzie bardziej odporne biologicznie, bardziej inteligentne i tolerancyjne. Ale trzeba pamiętać, że takich "rewolucji" nie powinno się robić w krótkim czasie.
Tak sobie czytam komentarze... . "Sstan wyjątkowy" daje pewne przywileje niedemokratyczne w kraju. Więc ten "stan" jest czysto polityczny. A zamachy to tylko pretekst by go podtrzymać :)
Nie wiem czy jest cos w tym co chce powiedziec... ale co mi sie wydaje: ze kiedys ludzie szli na konkretne studia i poziom wyzszych uczelni byl ... wyzszy niz to co jest teraz. Teraz powstala cala masa kierunkow "spolecznych" ktorych jakosc jest bardzo watpliwa, niemniej jednak daja one ludziom wyzsze wyksztalcenie. Z rozmow z kilkoma osobami wiem, ze na takich kierunkach kadra jest daleka od bycia neutralna w kwestii pogladow "prawo vs lewo". Wiec to jest pierwsza sprawa, ze wyzsze uczelnie niestety czesto indoktrynuja w lewo a co niebezpieczniejsze: daja swoim absolwentom wyzsze wyksztalcenie co daje z kolei takim osobom wieksze przebicie w zakresie promowania ich pogladow. Wiec to jest pierwsza rzecz. A druga, bardziej odnoszaca sie do demota: w tresci demota mowa o "zauwazaniu". Jak jest zdefiniowana inteligencja? Jako zdolnosc zauwazania pewnych prawidlowosci (przeciez wszystkie testy IQ na tym polegaja). Jednak osoby z wyksztalceniem "nauki spoleczne" sa ksztalcone tak, ze wpaja sie im "nie ma jednoznacznej odpowiedzi/zagadnienie jest skomplikowane/kazdy ma prawo do wlasnego zdania/musimy tak samo liczyc sie ze zdaniem drugiej osoby (nawet gdy ona nie ma racji!)/nie mozna generalizowac" itp. itd.
Takie osoby nie sa konfrontowane ze swoimi zdolnosciami intelektualnymi, tzn. zacheca sie je raczej do tego, zeby w prostym problemie doszukiwac sie 100 ukrytych znaczen i nie wyciagac jakichs konkretnych wnioskow. Szczegolnie ma to miejsce wtedy gdyby wyciagniecie wnioskow wiazalo sie z osadem jakiejs drugiej osoby: dlatego, ja nie sadze, zeby nikt nie dostrzegal tego jak chora jest obecna sytuacja. Problem w tym, ze ci ludzie maja wpojone jako nadrzedna zasade nie wyciagac wnioskow, ktore moglyby stanowic podstawe do niekorzystnego osadzenia drugiego czlowieka.
Może w Polsce przydałby się stan wyjątkowy, albo stan klęski humanitarnej. W żadnym kraju Europy nie umiera tylu ludzi co w Polsce z powodu niekończących się kolejek do szpitali czy lekarzy-specjalistów.
@zaymoon Wystarczy znacjonalizować przemysł i banki, wprowadzić pełny socjalizm z dodatkami wolności handlu obywateli. Jak w Polsce Ludowej, tylko lepiej było, no ale nie będzie, bo wiadomo kto rządzi...
nie ma glupich pytan sa tylko glupie odpowiedzi, nie jest winny ten co mowi lecz ten co po wysluchaniu, wykonuje.
jezeli ja powiem Ci zebys mi przelal na konto 5 tys a Ty to zrobisz to kto jest glupi ? ja czy Ty?
prawidlowa odpowiedzia naszego rzadzu na propozycje przyjmowania uchodcow powinno byc "pierdl sie pan". a jezeli nasz rzad sie zgodzi na to co mowi francja np. to nie jest winna francja tylko nasz rzad.
To są typowe argumenty ad personam. Rozumiem ze twierdzicie że ponieważ we Francji doszło do próby zamachu to w Polsce rząd nie łamie konstytucji, TVP to przykład obiektywnych i wolnych mediów. Itp itd. Przecież to jest nielogiczne. Tak poza tym jeszcze niedawno tworzyliście demoty o tym jak to Francuzi leszcze wojują kredkami albo bagietkami. Tymczasem bilans 5 ostatnich prób zamachów to zero ofiar cywilnych i martwi lub ciężko ranni wszyscy terroryści. Jak widać jednak Francuzi dają radę. Teraz wszyscy powinni się uczyć jak radzić sobie z próbami zamachu. Pierwsi do Francji po naukę powinni pojechać Brytyjczycy. Ale najlepiej spytać tych co mają mnóstwo imigrantów i zero zamachów np. Włochów. Czemu tam nikt się nie wysądzą sie w powietrze
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2017 o 20:47
@lech2
10/10 Dodam jeszcze tylko ze Francja umiała np przeprowadzić bezpieczne Euro. A brednie o tym że tylko kredkami malują powołał nawet Mariusz "domofon", człowiek w teorii odpowiadający za nasze bezpieczeństwo. A co do argumentacji z demota, równie dobrze można powiedzieć że Polacy nie umieją zadbac o swoją demokrację a mądrza się na temat innych.
Warto jeszcze dodać że w przypadku próby zamachu we Francji zamachowcy zostają zastrzeleni w przeciągi minut, a w ciągu 24 godzin aresztowani są wszyscy ich potencjalni wspólnicy i poplecznicy. A w Polsce? Po zadźganiu nożami kierowcy sprawców przez kilka dni nie zidentyfikowano, nie wspominając o odnalezieniu. We Francji niby jest stan wyjątkowy, ale koncerty i festyny można normalnie organizować - u nas stanu wyjątkowego nie ma, ale nawet głupiego festiwalu (Woodstock) nie można zorganizować, bo podobno "zagrożenie terrorystyczne jest zbyt duże".
@czarnykret Jestem już tak długo na forach, że wiem, że tego typu wypowiedzi świadczą o tym, że sam nie potrafisz napisać nic mądrego i merytorycznego w temacie. To cię denerwuje i zaczynasz rzucać wyzwiskami. Jeżeli te głupoty, które pisze przerastają Cię intelektualnie to jak to świadczy o Tobie? Ale spoko, dużo mądrych ludzi na tym forum nie dawało Mi rady w dyskusji. Nie Ty pierwszy i nie ostatni.
@czarnykret a argumentów merytorycznych wciąż brak. Zabawny jesteś, bo potwierdziłeś wszystko co napisałem w poprzednim komentarzu. Kopiowanie tekstów znalezionych w internecie nie zrobi z Ciebie intelektualisty, ale miło że tym razem trochę się wysiliłeś.
Macron niewątpliwie dobije Francję ze swoim uśmieszkiem.
Kiedy Francja kiedyś kogoś pouczała ? to głównie unia poucza...
Le makaron. Traktaty unijne nie stanowia o zadnych zobowiązaniach dt uchodzcow itd
W sumie jestem za tym, by Francja pouczała Brytanie,Szwecje i Niemcy.
Chore jest to, że Polska, która się wypięła du*ą do UE czerpiąc tylko profity, nie dając nic od siebie, chce pouczać innych, co mają robić.
Widzę specjalistę od EU i finansów. Magik twierdzi, że EU z czystego serca daje nam pieniądze. Zaraz się dowiem, że państwowe ubezpieczenie zdrowotne jest tanie, państwowa służba zdrowia wspaniała a firmy zarządzane przez państwo są wzorem skuteczności, profesjonalizmu i efektywności.
Do tego wcale nie jesteśmy rynkiem zbytu dla starej eu, nasze firmy wcale nie zostały dobite, a regulacje wpływają doskonale na rynek.
@SARs9504 sama polityka wielkiej partii pis, opiera się w dużej części na środkach pieniężnych z UE :)
@Komandos1990 Środkach pieniężnych z UE? No błagam! Już od kilku lat Polska więcej wpłaca do UE niż dostaje, więc nie ma czegoś takiego jak środki pieniężne z UE.
Przyjedź do tej Francji, zobacz jak wygląda ten stan wyjątkowy, to może coś Ci się rozjaśni w głowie dzielny żołnierzu PisWaffe.
Nikt nie widzi, że sytuacja jest chora poza Polską i V4, chociaż niektórzy chyba zaczynają rozumieć powoli powagę sytuacji (tak mnie się wydaje)
#precz_z_polityka_z_demotow xdd
Prędzej czy później muzułmanie pójdą po rozum do głowy i albo sami zaczną pilnować swoich oszołomów, albo ta wybuchowa "metoda" po prostu spowszednieje i się znudzi (zwłaszcza jak TV przestanie z tego robić tanią sensację). Kwestia czasu. Zaś efektem będzie multikulturowe społeczeństwo, które prawdopodobnie będzie bardziej odporne biologicznie, bardziej inteligentne i tolerancyjne. Ale trzeba pamiętać, że takich "rewolucji" nie powinno się robić w krótkim czasie.
Typowy lewak z ciebie. Nie będzie multikulturowego społeczeństwa,bo zostaną sami muzułmanie
Tak sobie czytam komentarze... . "Sstan wyjątkowy" daje pewne przywileje niedemokratyczne w kraju. Więc ten "stan" jest czysto polityczny. A zamachy to tylko pretekst by go podtrzymać :)
Nie wiem czy jest cos w tym co chce powiedziec... ale co mi sie wydaje: ze kiedys ludzie szli na konkretne studia i poziom wyzszych uczelni byl ... wyzszy niz to co jest teraz. Teraz powstala cala masa kierunkow "spolecznych" ktorych jakosc jest bardzo watpliwa, niemniej jednak daja one ludziom wyzsze wyksztalcenie. Z rozmow z kilkoma osobami wiem, ze na takich kierunkach kadra jest daleka od bycia neutralna w kwestii pogladow "prawo vs lewo". Wiec to jest pierwsza sprawa, ze wyzsze uczelnie niestety czesto indoktrynuja w lewo a co niebezpieczniejsze: daja swoim absolwentom wyzsze wyksztalcenie co daje z kolei takim osobom wieksze przebicie w zakresie promowania ich pogladow. Wiec to jest pierwsza rzecz. A druga, bardziej odnoszaca sie do demota: w tresci demota mowa o "zauwazaniu". Jak jest zdefiniowana inteligencja? Jako zdolnosc zauwazania pewnych prawidlowosci (przeciez wszystkie testy IQ na tym polegaja). Jednak osoby z wyksztalceniem "nauki spoleczne" sa ksztalcone tak, ze wpaja sie im "nie ma jednoznacznej odpowiedzi/zagadnienie jest skomplikowane/kazdy ma prawo do wlasnego zdania/musimy tak samo liczyc sie ze zdaniem drugiej osoby (nawet gdy ona nie ma racji!)/nie mozna generalizowac" itp. itd.
Takie osoby nie sa konfrontowane ze swoimi zdolnosciami intelektualnymi, tzn. zacheca sie je raczej do tego, zeby w prostym problemie doszukiwac sie 100 ukrytych znaczen i nie wyciagac jakichs konkretnych wnioskow. Szczegolnie ma to miejsce wtedy gdyby wyciagniecie wnioskow wiazalo sie z osadem jakiejs drugiej osoby: dlatego, ja nie sadze, zeby nikt nie dostrzegal tego jak chora jest obecna sytuacja. Problem w tym, ze ci ludzie maja wpojone jako nadrzedna zasade nie wyciagac wnioskow, ktore moglyby stanowic podstawe do niekorzystnego osadzenia drugiego czlowieka.
Może w Polsce przydałby się stan wyjątkowy, albo stan klęski humanitarnej. W żadnym kraju Europy nie umiera tylu ludzi co w Polsce z powodu niekończących się kolejek do szpitali czy lekarzy-specjalistów.
@zaymoon Wystarczy znacjonalizować przemysł i banki, wprowadzić pełny socjalizm z dodatkami wolności handlu obywateli. Jak w Polsce Ludowej, tylko lepiej było, no ale nie będzie, bo wiadomo kto rządzi...
a nie moga muzulmanow wzias do ochrony