Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
553 563
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~doos12
-4 / 6

a Polskie pały tylko szczekaja i lansuja bo z gaszeniem to raczej nie maja nic wspolnego .dobrze ze jest co pokazac ze swiata i sie podszyc co?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bosniiak
+12 / 16

Ile razy ktoś to jeszcze wrzuci ? T.T

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rantik
-1 / 15

Strasznie drażni mnie takie wywyższanie strażaków. Sorry, ale w naszych warunkach jakieś 70% ich służby polega własnie na spaniu, oglądaniu TV, czytaniu gazet. Raz na jakiś czas trafi się poważniejsza akcja, gdzie w końcu muszą ruszyć tyłek i nagle wszyscy się podniecają. A jak np. ratownicy medyczni całymi nocami jeżdżą od zgłoszenia do zgłoszenia, gdzie nie ma chwili na wytchnienie, to jeszcze ich opluwacie, że to nieroby i że długo trzeba na nich czekać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jaskierrro
+4 / 8

@~rantik Co ty dziecko gadasz? Czy ty myślisz że strażacy są TYLKO od gaszenia pożarów?? Kto przyjeżdża na miejsce wypadku na drodze? I sprząta ten cały syf jaki po tym zostaje. Im większe miasto tym więcej zgłoszeń. Kto ratuje ludzi podczas powodzi? Kto po wichurach sprząta poprzewracane drzewa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rantik
-3 / 7

@jaskierrro jakie dziecko? Mówię o całokształcie ich pracy. Strażacy ze wszystkich służb mundurowych mają największy luz. Zobaczy ktoś policjanta czy ratownika medycznego kimiącego na nocce, to zaraz afera na całą Polskę. A strażacy na legalu śpią sobie smacznie w łóżeczkach i nikt złego słowa nie powie. Nie przesadzaj, że tak zarobieni są. W nocy na 9 jednostek ratowniczo-gaśniczych może z dwóch wyjeżdżają zastępy na pojedyncze, drobne akcje, które trwają godzinę-dwie. Kilka razy w miesiącu zdarzają się większe akcje, które trwają po kilka godzin. Raptem kilka razy w roku zdarzają się jakieś klęski żywiołowe wymagające dużego nakładu pracy, i to zazwyczaj w mniejszych regionach kraju. Resztę czasu strażacy po prostu przesypiają. A od ratowników medycznych czy policjantów wymaga się, żeby byli cały czas na nogach. Z resztą w 99% przypadków przy każdej większej akcji strażaków i tak działają ratownicy medyczni i policjanci, którzy spędzają taką samą ilość czasu na nogach, ale ich się za to nie chwali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
0 / 4

To straszne, że oni tak sobie śpią. Trzeba temu zaradzić. Trzeba zorganizować więcej pożarów, wypadków, katastrof. I jeszcze trzeba zabrać strażakom ten ich ekwipunek, jak paru zginie na służbie to będzie fair względem ratnika, będzie usatysfakcjonowany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rantik
-1 / 1

@pokos w podstawówce nie nauczyli czytać ze zrozumieniem, czy może jeszcze nie doszedłeś do tego etapu? Mi chodzi o podwójne standardy. Dlaczego jak strażacy nie mają interwencji mogą sobie robić co chcą, a policjanci czy ratownicy muszą być cały czas na nogach, nie mogąc nawet zmrużyć oka? Strażaków za wszystko nosi się na rękach, mimo że mają największy luz ze wszystkich służb i są najlepiej wyposażeni przez państwo, a policjanci i ratownicy medyczni za każdą pierdołę są gnojeni, mimo że tak naprawdę pracują ciężej niż wywyższani strażacy. To według Ciebie normalne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
0 / 0

@~rantik To że strażacy mają reputację jakiej mogą im pozazdrościć inne służby i instytucje to jest fakt. Próbujesz polemizować z faktami, to nie jest mądre. Uważasz że większość ludzi się myli? Nie warto iść tą drogą. Możesz jedynie dociekać dlaczego tak jest. Moim zdaniem wygrywają z policją tym, że pojawienie się strażaków jest zawsze wyczekiwane i niosą ratunek, udzielają pomocy, a policja pojawia się niechciana i stosuje rozmaite represje (wlepia mandaty, zatrzymuje, skuwa, pałuje itd.). I nie mam o to pretensji, po prostu taka ich rola. I są nielubiani tak samo jak dentysta, który zadaje ból, mimo że w ten sposób pomaga i służy dobru pacjenta. A co do luzu i spania na służbie to najwyraźniej nie wiesz w jakim trybie oni pełnią służbę. Jak się dowiesz to może trochę ci ciśnienie zejdzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 czerwca 2017 o 13:35

J Janek4197
0 / 0

@~rantik, "jakieś 70% ich służby polega własnie na spaniu, oglądaniu TV, czytaniu gazet." i tu kolego nie masz racji :) zdziwiłbyś się, ile strażacy mają roboty i obowiązków na jednostce. dbają o porządek na garażu i wokół niego, kilka razy dziennie sprawdzają sprzęt, żeby nie zawiódł podczas wyjazdu. do tego każdy ma codziennie uzupełniać różne dokumentacje, jeżdżą na ćwiczenia, na jednostce mają szkolenia. więc nie mów, że strażacy lecą w kulki podczas zmiany. i mówi Ci o tym strażak PSP :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rantik
-2 / 2

@Janek4197 dziwne, bo mój dobry znajomy, strażak PSP mówił o swojej pracy nieco inaczej. Rano, przy zmianie służby przegląd sprzętu (paręnaście minut), później do 14-15 "ćwiczenia i zajęcia gospodarcze" (obejrzenie kilkuslajdowej prezentacji, później młody zamiata garaż przez 15 minut) i później "czas wolny". W czasie przejęcie służby i ćwiczeń oraz zajęć gospodarczych pracy ma może 30 minut. Reszta to leżenie brzuchem do góry, raz na jakiś czas ćwiczenia praktyczne które też nie trwają dłużej niż 2-3 godzinki. Wyjazdów w ciągu doby ma średnio 2, najczęściej jakieś niegroźne zdarzenia. Jak sam stwierdził "mam tam jak pączek w maśle". Tyle że tatuś jest dobrym przyjacielem komendanta powiatowego, więc się gość dostał, bo z tego co wiem normalny człowiek z ulicy nie ma szans się załapać, nawet jeżeli jest atletą o umyśle Einsteina.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Daro83
-1 / 5

zgodze sie. szanuję ich pracę no ale niema co wywyzszac. lekarze tez ratują codzien życie. pielęgniarki robią ciężka prace i nikt nie mowi o tym tyle. ludzie codzien tyraja ciężko no moze nke wszyscy ale jednak

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tirman
-2 / 2

@Daro83 Z narażeniem życia???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rantik
+1 / 3

@tirman śmieszny jesteś. Dla Ciebie strażak w pełnym ekwipunku (mundur chroniący przed wysokimi temperaturami, aparaty ochrony dróg oddechowych) gaszący pożar jest bardziej narażony, niż ratownik medyczny czy policjant, którzy szarpią się z ćpunami z HIV czy żulami pełnymi insektów, gdzie są wyposażeni jedynie w jednorazowe rękawiczki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
0 / 0

@~rantik Miesiąc temu w Białymstoku w jednej akcji zginęło dwóch strażaków. W pełnym ekwipunku itd. O śmierci lekarza nie słyszałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rantik
0 / 0

@pokos no, pierwsi od dobrych kilkunastu lat. Poczytaj sobie ile w tym czasie ratowników straciło zdrowie przez HIV albo HCV.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Morgotheron
+4 / 8

Zgodzę się z przedmówcami. Jest wielu ludzi, którzy wykonują potrzebną pracę. Szanuje sprzątaczki, ludzi robiących przy łopacie czy policjantów, choć niektórzy idioci ich nie szanują. Wykonują pracę często doświadczając ostracyzmu od niektórych ludzi. Często bardziej im się dokucza niż takim, którzy są bezrobotni i nie robią nic ze swoim życiem. Niczym pijawki żerują na dobroci i pieniądzach (zasiłki) innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kolczer
0 / 2

Ja tam ze wszystkich służb najbardziej lubię właśnie strażaków.Myślę ze robią dużo dobrego dla nas wszystkich i na pewno żaden z nich nie zawahał by się zaryzykować własnego życia żeby ocalić nasze. Jednak dla nas lepiej żeby tego nie doświadczać. ..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem