Przypominają mi się książki żeglarskie np. Baranowskiego, Henryka Jaskóły czy Bernarda Moitessier, Chaya Blytha czy Francisa Chichestera - pisali oni o 30-to metrowych falach zwłaszcza przy przylądku Dobrej Nadziei - czyli róg Afryki. Nikt w to nie wierzył mając rzecz za wymyśloną i, że wyolbrzymiają - okazało się, że wcale nie - i te wszystkie przekazy żeglarzy od kilkuset lat o falach gigantach nie są jednak pozbawione sensu.
Przypominają mi się książki żeglarskie np. Baranowskiego, Henryka Jaskóły czy Bernarda Moitessier, Chaya Blytha czy Francisa Chichestera - pisali oni o 30-to metrowych falach zwłaszcza przy przylądku Dobrej Nadziei - czyli róg Afryki. Nikt w to nie wierzył mając rzecz za wymyśloną i, że wyolbrzymiają - okazało się, że wcale nie - i te wszystkie przekazy żeglarzy od kilkuset lat o falach gigantach nie są jednak pozbawione sensu.
Z czego i jak to jest zrobione, że wytrzymuje taki gwałowny napór wody.
To nie jest tak przypadkiem zwykły model latarni?
Jak się zostawi otwarte okno to można dostać rybą
@alienapacz Jeszcze o nielegalny połów albo kłusownictwo posądzą :D
jak ta latarnia to wytrzymuje?
A potem sie dziwią ze nit do kosciola nie chce chodzic