@Gambini jeśli po takim czymś ma nogę w gipsie to musi być piz.... A skoro ty tak twierdzisz to pewnie jesteś porównywalna osoba. Takie zabawy sa po to żeby sie oderwać na moment od zapier... przy pracy.
@yankeers
Nie sądziłem, że ta "zabawa" ma aż takie tradycje!
Znam dobrze te buty. Wzmacniane noski raczej nie uchronią podbicia lub palców przed uszkodzeniem gdy mocno kopniemy w metalową rurkę (lepiej nie sprawdzać).
Znam również kilka osób które pracują na budowach, sam tam też pracowałem przez krótką chwilę (jako młodzik) i jakoś nie spotkałem się z rozrywkami na takim poziomie.
Nie bardzo rozumiem czego to ma nauczyć owego "młodzika". Że nie może ufać ludziom z którymi współpracuje? Potem nawet na drabinę strach wejść jak dookoła takie śmieszki.
@Gambini dobrze mówisz. Może faktycznie nogi od takiej rury nie złamie ale jak widać upadł. Może kostkę skręcić. Z budowy znam przypadek śmiertelny bo ktoś tylko upadł. @hazard8 Czy był pi*dą? raczej nie. Po prostu pręt zbrojeniowy jak się wbija to nawet osiłka może załatwić jak się w wątrobę wbije, a nawet nie musi się wbijać tylko celnie uderzyć i spowodować pęknięcie wątroby. Takie "zabawy" są faktycznie mało inteligentne.
@hazard8
"Takie zabawy sa po to żeby sie oderwać na moment od zapier... przy pracy."
Mojemu kuzynowi w pracy koledzy dla kawału olejem polali schody. Spadł na maszynę. Na kilka tygodni oderwał się od zapier...
@~loolo12345
"safety shoes"?Języka polskiego nie znasz? Jak znasz, to przy okazji przeczytaj dyskusję do której chcesz się wtrącić.
@RomekC @yankeers
Może był "młody" i reszta go chciała czegoś nauczyć, tylko ja nie wiem czego. Podobno myśleć tak tam ich uczą, bo to praca w której trzeba ciągle myśleć. Nic dziwnego, jak pracuje się z debilami którzy mają takie zabawy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 sierpnia 2017 o 14:33
Jako uczeń elektryk mój majster pierwszego dnia wsadził gwoździa w gniazdko i nic mu się nie stało, powiedział "no zobacz sobie", ja już biorę gwoździa do łapy, a drugi majster który to obserwował zatrzymał mi rękę i powiedział "on wsadzał do dziury w której nie ma fazy, a poza tym ma izolowane buty", do końca praktyk nie ufałem mu bo żartował cały czas. Oczywiście nie polecam nikomu próbowania tego
Noga w gipsie, może nawet robotę stracił. Super!
Zabawy inteligencji.
@Gambini jeśli po takim czymś ma nogę w gipsie to musi być piz.... A skoro ty tak twierdzisz to pewnie jesteś porównywalna osoba. Takie zabawy sa po to żeby sie oderwać na moment od zapier... przy pracy.
@hazard8
Inteligencja przemówiła.
@yankeers
Nie sądziłem, że ta "zabawa" ma aż takie tradycje!
Znam dobrze te buty. Wzmacniane noski raczej nie uchronią podbicia lub palców przed uszkodzeniem gdy mocno kopniemy w metalową rurkę (lepiej nie sprawdzać).
Znam również kilka osób które pracują na budowach, sam tam też pracowałem przez krótką chwilę (jako młodzik) i jakoś nie spotkałem się z rozrywkami na takim poziomie.
Nie bardzo rozumiem czego to ma nauczyć owego "młodzika". Że nie może ufać ludziom z którymi współpracuje? Potem nawet na drabinę strach wejść jak dookoła takie śmieszki.
@Gambini dobrze mówisz. Może faktycznie nogi od takiej rury nie złamie ale jak widać upadł. Może kostkę skręcić. Z budowy znam przypadek śmiertelny bo ktoś tylko upadł. @hazard8 Czy był pi*dą? raczej nie. Po prostu pręt zbrojeniowy jak się wbija to nawet osiłka może załatwić jak się w wątrobę wbije, a nawet nie musi się wbijać tylko celnie uderzyć i spowodować pęknięcie wątroby. Takie "zabawy" są faktycznie mało inteligentne.
@Gambini wiesz, co to "safety shoes" ?
@hazard8
"Takie zabawy sa po to żeby sie oderwać na moment od zapier... przy pracy."
Mojemu kuzynowi w pracy koledzy dla kawału olejem polali schody. Spadł na maszynę. Na kilka tygodni oderwał się od zapier...
@~loolo12345
"safety shoes"?Języka polskiego nie znasz? Jak znasz, to przy okazji przeczytaj dyskusję do której chcesz się wtrącić.
@RomekC @yankeers
Może był "młody" i reszta go chciała czegoś nauczyć, tylko ja nie wiem czego. Podobno myśleć tak tam ich uczą, bo to praca w której trzeba ciągle myśleć. Nic dziwnego, jak pracuje się z debilami którzy mają takie zabawy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2017 o 14:33
@yankeers Chyba od czegoś są praktyki? Jak ma się niby nauczyć jak zamiast nauczania sobie z niego żartujecie
"Mężczyźni rozwijają się do 10 roku życia, potem już tylko rosną" ;-)
z cyklu heheszki majstra
Jako uczeń elektryk mój majster pierwszego dnia wsadził gwoździa w gniazdko i nic mu się nie stało, powiedział "no zobacz sobie", ja już biorę gwoździa do łapy, a drugi majster który to obserwował zatrzymał mi rękę i powiedział "on wsadzał do dziury w której nie ma fazy, a poza tym ma izolowane buty", do końca praktyk nie ufałem mu bo żartował cały czas. Oczywiście nie polecam nikomu próbowania tego