Jeśli kobieta nie potrafi zrozumieć, że ruszasz by ratować ludzkie życie, to nie jest warta jakiegololwiek twojego zaangażowania. Szacunek, że w obliczu własnej przyjemności (coby nie było, przyziemnej) ruszyłeś na służbę. Bohater życia codziennego nie nosi peleryny.
@Polszczyzna Tyle, że seks mogą uprawiać ponownie po jego powrocie z akcji, a płonących domów czy ludzi duszących się w dymie nie da się "przełożyć" na później.
@~hejka325 | Ale w democie mowa o gościu, który zostawia dziewczynę w ważnym momencie i idzie robić coś innego. A to był jedyny strażak w pracy czy co? Od tego są dyżury, żeby nie odwalać takich numerów.
@Polszczyzna po pierwsze to mowa o strażakach ochotnikach gdzie w większości jednostkach nie ma czegoś takiego jak dyżury. uwierz że w niektórych sytuacjach ciężko jest zebrać pełną obsadę szczególnie w małej jednostce. Mówisz tak więc nie wiesz jak to jest jak robisz coś i słyszysz dźwięk syreny, wiesz że coś komuś się stało. Przerwanie seksu to jest małe poświęcenie porównaniu do wejścia do płonącego budynku z którego można nie wyjść
To jest wiarygodne xd Podobną sytuację miałem w mojej jednostce. Było to o 2 w nocy. Dolatują po kolei strażacy, każdy mówi, że już sobie fajnie zasypiał. Przylatuje ostatni i mówił, "że musiał z baby zejść". Oczywiście bardziej w ramach żartu powiedział, ale jednak.
Już mu się znudziła,więc dzielny strażak wymyślił tę bladą historyjkę,a akcja to zawsze coś nowego i tak bardzo chcą ratować i gasić pożary że dość duży % podpalaczy było strażakami tymi zdemaskowanymi, a ile nie odkryto sprawcy
"Chyba musimy się pośpieszyć" by poprawił Twoją sytuacje
długo znałeś tego komendanta?
A co w pożarze ktoś ze znajomych zginął ?
Ale tak serio szacun za poświęcenie :)
Co za bzdety.
Jeśli kobieta nie potrafi zrozumieć, że ruszasz by ratować ludzkie życie, to nie jest warta jakiegololwiek twojego zaangażowania. Szacunek, że w obliczu własnej przyjemności (coby nie było, przyziemnej) ruszyłeś na służbę. Bohater życia codziennego nie nosi peleryny.
@Filozkz | Facet, dla którego żona/dziewczyna nie jest na 1 miejscu nie jest wart jakiegokolwiek zaangażowania.
@Polszczyzna Tyle, że seks mogą uprawiać ponownie po jego powrocie z akcji, a płonących domów czy ludzi duszących się w dymie nie da się "przełożyć" na później.
@Filozkz | Dzisiaj seks, jutro zostawi ją w urodziny, a pojutrze nie dojedzie na porodówkę.
@Polszczyzna nie każdy jest takim egoistą że tylko ja i ja
@~hejka325 | Ale w democie mowa o gościu, który zostawia dziewczynę w ważnym momencie i idzie robić coś innego. A to był jedyny strażak w pracy czy co? Od tego są dyżury, żeby nie odwalać takich numerów.
@Polszczyzna po pierwsze to mowa o strażakach ochotnikach gdzie w większości jednostkach nie ma czegoś takiego jak dyżury. uwierz że w niektórych sytuacjach ciężko jest zebrać pełną obsadę szczególnie w małej jednostce. Mówisz tak więc nie wiesz jak to jest jak robisz coś i słyszysz dźwięk syreny, wiesz że coś komuś się stało. Przerwanie seksu to jest małe poświęcenie porównaniu do wejścia do płonącego budynku z którego można nie wyjść
@Daidos | Ja wychodzę z założenia, że osoba z którą jestem, jest najważniejsza i nie ma nikogo ponad nią, więc nie uznałabym takiej akcji.
Wy się nawet nie staracie by te historyjki były wiarygodne :p .
@Hoko123 ale to jest wiarygodne XD
To jest wiarygodne xd Podobną sytuację miałem w mojej jednostce. Było to o 2 w nocy. Dolatują po kolei strażacy, każdy mówi, że już sobie fajnie zasypiał. Przylatuje ostatni i mówił, "że musiał z baby zejść". Oczywiście bardziej w ramach żartu powiedział, ale jednak.
Napisz do mnie. Głupia baba.
Już mu się znudziła,więc dzielny strażak wymyślił tę bladą historyjkę,a akcja to zawsze coś nowego i tak bardzo chcą ratować i gasić pożary że dość duży % podpalaczy było strażakami tymi zdemaskowanymi, a ile nie odkryto sprawcy
Bo ratownikiem się jest, a nie bywa.