Może i jestem dziwny w tym zakresie, ale kobiety, było nie było, wybierają sobie na zakupach ciuchy, w których potem ich faceci będą je oglądać, prawda? To nie lepiej, żeby już weszli ze swoimi żonami/dziewczynami i pomogli im wybrać to, w czym będą wyglądać najlepiej, kończąc to wizytą w sklepie z seksowną bielizną?
Ja rozumiem, ze to może trwać kawał czasu, ale może warto się przemęczyć i coś doradzić? Bo jak np. żona z mężem ma iść do męskiego odzieżowego, to oczywiście wszystko ok.
A co w tym złego że czekają ?
Tak wyglądają amerykanie. Ja zawsze mam w komórce jakąś dobrą książkę. Im dłużej moja ogląda ciuchy, tym więcej zdążę przeczytać. Układ perfekcyjny.
Może i jestem dziwny w tym zakresie, ale kobiety, było nie było, wybierają sobie na zakupach ciuchy, w których potem ich faceci będą je oglądać, prawda? To nie lepiej, żeby już weszli ze swoimi żonami/dziewczynami i pomogli im wybrać to, w czym będą wyglądać najlepiej, kończąc to wizytą w sklepie z seksowną bielizną?
Ja rozumiem, ze to może trwać kawał czasu, ale może warto się przemęczyć i coś doradzić? Bo jak np. żona z mężem ma iść do męskiego odzieżowego, to oczywiście wszystko ok.
Ja daję swojej kobiecie kartę płatniczą i zwykle przeglądam demoty lub wioche ;D