@Mudzina
Jaka to jest "normalna" praca?
Jeśli taka w której zarabiamy dobre pieniądze, to doceniany artysta raczej taką ma.
Poza tym, chyba każdy robi coś w czasie wolnym.
Zapewne nie jest gościu z polski, bo u nas nie zostałby doceniony i takie rzeczy co najwyżej na allegro by mógł wystawiać. W polsce większość przejawów kreatywności zostaje olana i zapomniana nie rzadko nawet krytykowana. Taka spuścizna po komunie w umysłach ludzi została.
Dla mnie "marnowaniem czasu" odkąd pamiętam była niewątpliwie czasochłonna forma sztuki a mianowicie tworzenie makiet z zapałek. Już pomijam kwestie zarobkowe etc. No nie potrafię nawet na taką gigantyczną makietą z pierdyliarda zapałek spojrzeć inaczej niż właśnie z perspektywy czasu jaki zabrała na jej skonstruowanie. Mam problem z dojrzeniem w tym czegoś "wielkiego". A tutaj? Pierwsza reakcja na demota? No gościu kurde...nieźle!
Z tego co mi wiadomo to jego obrazy są wystawiane na całym świecie. Ostatnio był w Niemczech i Rzymie a aktualnie przebywa w Nowym Yorku pracując nad wystawą w tamtejszej galerii. Więc śmiem twierdzić że on tworząc te obrazy zarabia. ;) Więc polecam najpierw dowiedzieć sie czegoś o tym co będziesz chciał udostępnić, a potem to robić.
Prędzej to nazwać można sztuką niż jakieś gów*iane instalacje czy bohomazy. Tu widać cel, dużo pracy i całkiem ciekawy efekt.
To właśnie jego praca a zarówno pasja. Biedny polaczku.
@Mudzina
Jaka to jest "normalna" praca?
Jeśli taka w której zarabiamy dobre pieniądze, to doceniany artysta raczej taką ma.
Poza tym, chyba każdy robi coś w czasie wolnym.
Zrobiłeś prawie 6 000 głupich obrazków. Więc też masz za dużo czasu.
Tak czy inaczej wolę sztukę przedstawiającą niż tzw. awangardę.
to jest SZTUKA! i przede wszystkim talent
Zapewne nie jest gościu z polski, bo u nas nie zostałby doceniony i takie rzeczy co najwyżej na allegro by mógł wystawiać. W polsce większość przejawów kreatywności zostaje olana i zapomniana nie rzadko nawet krytykowana. Taka spuścizna po komunie w umysłach ludzi została.
Czyli pies zdychający z głodu w muzeum i ludzkie gówno w słoiku to sztuka, a bardzo ładnie przedstawione miasto już nie. Aha.
Można sobie pozwolić na pasję i pracę,nawet z tego zarabiać ale nie w Polsce
Dla mnie "marnowaniem czasu" odkąd pamiętam była niewątpliwie czasochłonna forma sztuki a mianowicie tworzenie makiet z zapałek. Już pomijam kwestie zarobkowe etc. No nie potrafię nawet na taką gigantyczną makietą z pierdyliarda zapałek spojrzeć inaczej niż właśnie z perspektywy czasu jaki zabrała na jej skonstruowanie. Mam problem z dojrzeniem w tym czegoś "wielkiego". A tutaj? Pierwsza reakcja na demota? No gościu kurde...nieźle!
Albo w jakiś sposób utrzymuje się właśnie z tego.
Wyczuwam ból tylnej części ciała.
Z tego co mi wiadomo to jego obrazy są wystawiane na całym świecie. Ostatnio był w Niemczech i Rzymie a aktualnie przebywa w Nowym Yorku pracując nad wystawą w tamtejszej galerii. Więc śmiem twierdzić że on tworząc te obrazy zarabia. ;) Więc polecam najpierw dowiedzieć sie czegoś o tym co będziesz chciał udostępnić, a potem to robić.