Ludziom to nie dogodzisz. 20 lat temu, kiedy wchodziło 3D, widoczne piksele to było samo zło, a za szczyt osiągnięć grafiki 3D uchodziło wyrenderowanie człowieka tak, żeby wyglądał jak człowiek. Teraz widzę odpał drugą stronę a i piksele nagle stały się modne.
Czy dobrze przewiduję, że artefakty formatów jpg/mpg i rzężące sample o niskiej częstotliwości próbkowania też będą miały swoje 5 minut?
a ile byś chciał? przeliczając na nasze realia zarobkowo nabywcze to tak jak 500 zeta. to w miarę normalna stawka jak za dzień roboczy specjalisty skoro hydraulik za przepchanie zlewu w dużym mieście wola 150 co zajmuje mu 1,5 h z dojazdem.
moje pytanie brzmi - po co komu takie przerysowane zdjęcia?
Dziewczynom np. po to aby zobaczyć jak będą wyglądały po nałożeniu tony tapety na twarz, czyli jak by wyglądały w wersji plastikowej :D
Odpowiem. Po co komu świerzaki?
niektóre osoby lepiej wyglądają na obrazach 3d
Ludziom to nie dogodzisz. 20 lat temu, kiedy wchodziło 3D, widoczne piksele to było samo zło, a za szczyt osiągnięć grafiki 3D uchodziło wyrenderowanie człowieka tak, żeby wyglądał jak człowiek. Teraz widzę odpał drugą stronę a i piksele nagle stały się modne.
Czy dobrze przewiduję, że artefakty formatów jpg/mpg i rzężące sample o niskiej częstotliwości próbkowania też będą miały swoje 5 minut?
Taaa, 280USD za obrazek
to sa bajki pixara chyb was pogięło!!!
a ile byś chciał? przeliczając na nasze realia zarobkowo nabywcze to tak jak 500 zeta. to w miarę normalna stawka jak za dzień roboczy specjalisty skoro hydraulik za przepchanie zlewu w dużym mieście wola 150 co zajmuje mu 1,5 h z dojazdem.
Da się! ;-) Świetne!