A co w tym dziwnego? Lasy Państwowe to przedsiębiorstwo zajmujące się w głównej mierze przemysłową uprawą drzew dla gospodarki. A ochrona roślin i zwierząt to zadania jakby poboczne...
Hmm przecież to symbol. Ścięte drzewo to symbol zniszczenia przez innych, a ta postać jakby chroniła je. Ja ten pomnik widzę dość jasno: oto mąż stanu, który poświecił się ochronie drzew przed bezmyślną wycinką.
Co ta szkoła wam robi, że wszystko interpretujecie dosłownie i wprost. Czyny wielkie i wielkich ludzi poznaje się po tym co udało im się stworzyć nowego na gruzach starego.
Pomnik jak najbardziej w porządku. I nawet estetyczny, co ostatnio, z przykrością stwierdzam, jest rzadkością.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 września 2017 o 20:39
@Klebern a co szkoła ma robić, sam z pewnością do niej chodziłeś. Interpretować niedosłownie można to, co podchodzi pod to. Gruzy owszem da się odbudować, gdyby tam stał pan odpowiadający za odnowę państwa przy w pół wykonanym murze i kładł kolejną cegiełkę to ok, ale ściętego pnia, drzewa reaktywować się nie da, tak że dalej podtrzymuję moją opinię. To tak jak ze ściętymi kwiatami, co innego gdyby tam były sadzonki drzew albo sam je sadził. Co do estetyki zgadzam się z Tobą, jest ok i jest szczegółowy.
A co w tym dziwnego? Lasy Państwowe to przedsiębiorstwo zajmujące się w głównej mierze przemysłową uprawą drzew dla gospodarki. A ochrona roślin i zwierząt to zadania jakby poboczne...
@DAREKJP Moim zdaniem lepiej wyglądałoby, gdyby drzewo było w całości, albo chociaż za nim jakieś dwa drzewa w całości.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 września 2017 o 7:07
@DAREKJP
Hmm przecież to symbol. Ścięte drzewo to symbol zniszczenia przez innych, a ta postać jakby chroniła je. Ja ten pomnik widzę dość jasno: oto mąż stanu, który poświecił się ochronie drzew przed bezmyślną wycinką.
@Klebern pnia nie można już chronić, bo jest ścięty. Chronić można drzewo w całości.
@migotka1990
Co ta szkoła wam robi, że wszystko interpretujecie dosłownie i wprost. Czyny wielkie i wielkich ludzi poznaje się po tym co udało im się stworzyć nowego na gruzach starego.
Pomnik jak najbardziej w porządku. I nawet estetyczny, co ostatnio, z przykrością stwierdzam, jest rzadkością.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 września 2017 o 20:39
@Klebern a co szkoła ma robić, sam z pewnością do niej chodziłeś. Interpretować niedosłownie można to, co podchodzi pod to. Gruzy owszem da się odbudować, gdyby tam stał pan odpowiadający za odnowę państwa przy w pół wykonanym murze i kładł kolejną cegiełkę to ok, ale ściętego pnia, drzewa reaktywować się nie da, tak że dalej podtrzymuję moją opinię. To tak jak ze ściętymi kwiatami, co innego gdyby tam były sadzonki drzew albo sam je sadził. Co do estetyki zgadzam się z Tobą, jest ok i jest szczegółowy.
x-DDD
Drzewo jest złamane a nie ścięte. Widać to wyraźnie na zdjęciach "Lasu Polskiego" (umieszczonych tu: https://www.facebook.com/laspolski/photos/pcb.1659460834087569/1659457030754616/?type=3&theate), do którego należy wykorzystane w tym Democie zdjęcie (wykorzystane zresztą bez podania źródła, co chyba nie jest zbyt fair panie Revel...)