Wzruszające nagranie. Weteran wojenny wraca ze swoim psem asystującym do więzienia - do kobiety, która szkoliła zwierze dla tego żołnierza. Radość psa jest nie do opisania
No chodzi o to że więźniowie stają się opiekunami psów i je szkolą. Psiaki się w tym czasie przywiązują do nich. Potem są oddawane nowym właścicielom, a ten właściciel postanowił odwiedzić z tym psem trenerkę i powiedzieć jej coś w rodzaju "dobra robota"
A jakby tak po polsku, żeby się dało zrozumieć co autor miał na myśli?
Ona ma horom curke
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 września 2017 o 18:26
No chodzi o to że więźniowie stają się opiekunami psów i je szkolą. Psiaki się w tym czasie przywiązują do nich. Potem są oddawane nowym właścicielom, a ten właściciel postanowił odwiedzić z tym psem trenerkę i powiedzieć jej coś w rodzaju "dobra robota"
Ów weteran w podbitym kraju zapewne zabijał wielu ludzi, więc chyba tylko pies może takiego człowieka "kochać".