Tam jest pięknie. Jedynym minusem jest bardzo długi czas oczekiwania (nie wiem, jak poza sezonem), ale poza tym, to nie ma na co narzekać. Chociaż, kiedy ja byłem, to czas umilała orkiestra, która bardzo pięknie grała. :) Pogoda też była niczego sobie, więc tragedii nie było. A warto pojechać i zwiedzić, bo jest to miejsce cudowne.
@Arbor Byłam w te wakacje z mężem i synkiem [poprzedni raz byłam 20 lat temu z wycieczką szkolną ;)]. Kolejka okropna, na zewnątrz ponad 30 st. C, ale opłacało się czekać ponad godzinę. Jak to zwykle bywa, mądry Polak po szkodzie, dowiedzieliśmy się, że można kupić bilety on-line z 3 dniowym wyprzedzeniem lub nawet tego samego dnia w kasie na Starym Rynku w Krakowie :)
@BishopBS , warto pojechać, naprawdę polecam. Sam byłem sceptycznie nastawiony (byłem w Krakowie, a kiedy w nim jestem, to nie lubię marnować czasu poza Krakowem), ale namówili mnie, to pojechałem. Początek trasy wygląda dość sztampowo, bym powiedział, ale są tam miejsca, które naprawdę trzeba zobaczyć na własne oczy. Coś pięknego.
@Arbor mnie nie interesuje nic czego dotknął się człowiek.. bo albo jest to coś związane z religiami albo z samymi ludźmi czyli przewidywalne i nudne..
ja bylem w atamtym roku i lepiej zapamietalem jak bylem maly niz teraz jako dorosly
ale to nie kwestia spojrzenia na swiat
wczesniej szlo sie powoli spokojnie i bylo ok
teraz wszystko pogaszone przychodzi przewodnik to zapala skonczy biadolic gasi i ani zdjecia nie zrobisz bo przewodnik idze
pomijajac fakt ze nawet tak bylo przy jeziorze wiewc troche zenada..
A czemu, czcigodny autorze demota twierdzisz, że jak ktoś podziwia np. Alpy czy Toskanię, to nie zna Wieliczki ??? Hasło "cudze chwalicie swego znacie" przypomina mi najgorsze czasy nachalnej propagandy kiedy władza (która wie najlepiej) mówiła ludziom co mają podziwiać i na wszelki wypadek nie pozwalała wyjeżdżać za granicę. Czy wracamy do tego ?
Jedno z bardziej przereklamowanych miejsc. Kolejki, drogo, przewodnik pędzący turystów niczym stado, na tempo, trasą z przewagą nijakich tuneli. Narracja słaba. Słynne rzeźby solne to dość toporny socreal.
A teraz pochwalę "cudze", bo przynajmniej kilka miejsc lepiej wspominam:
1. Riese, za klimat i tajemnicę,
2. Sztolnie w Kowarach za narrację przewodnika i urozmaicenia,
3. Słowackie jaskinie za widoki,
4. Kopalnię soli Salina Turda (Rumunia) za monumentalność i fajny pomysł na zagospodarowanie (podziemny park rozrywki - super sprawa na upalne rumuńskie lato).
Nigdy nie spotkałem nikogo, kto by nie wiedział o tej kopalni i znajdującym się w niej muzeum. Nie wszyscy tam byli, ale znają wszyscy, więc z tym "swojego nie znacie" to niezbyt trafiony zarzut.
znamy, tylko drogo jak jasna cholera :D
Byłem, widziałem i poszedłbym jeszcze raz.
No akurat Wieliczka jest znana i w PL i na świecie. Ale wstęp bardzo drogi.
Ja nigdy nie chwaliłem zagranicznych Kopalni Soli w Wieliczce
Tam jest pięknie. Jedynym minusem jest bardzo długi czas oczekiwania (nie wiem, jak poza sezonem), ale poza tym, to nie ma na co narzekać. Chociaż, kiedy ja byłem, to czas umilała orkiestra, która bardzo pięknie grała. :) Pogoda też była niczego sobie, więc tragedii nie było. A warto pojechać i zwiedzić, bo jest to miejsce cudowne.
@Arbor Byłam w te wakacje z mężem i synkiem [poprzedni raz byłam 20 lat temu z wycieczką szkolną ;)]. Kolejka okropna, na zewnątrz ponad 30 st. C, ale opłacało się czekać ponad godzinę. Jak to zwykle bywa, mądry Polak po szkodzie, dowiedzieliśmy się, że można kupić bilety on-line z 3 dniowym wyprzedzeniem lub nawet tego samego dnia w kasie na Starym Rynku w Krakowie :)
Do kopalni soli w Wieliczce chodzi się trzy razy w życiu. Będąc dzieckiem z dziadkami, na wycieczce szkolnej i będąc dziadkiem/babcią z wnukami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 września 2017 o 19:08
@kenzol To ja byłam 3 razy, a mam 38 lat. Co teraz? :-)
@kenzol nie byłem ani razu i jakoś mnie tam nie ciągnie
@BishopBS , warto pojechać, naprawdę polecam. Sam byłem sceptycznie nastawiony (byłem w Krakowie, a kiedy w nim jestem, to nie lubię marnować czasu poza Krakowem), ale namówili mnie, to pojechałem. Początek trasy wygląda dość sztampowo, bym powiedział, ale są tam miejsca, które naprawdę trzeba zobaczyć na własne oczy. Coś pięknego.
@Arbor mnie nie interesuje nic czego dotknął się człowiek.. bo albo jest to coś związane z religiami albo z samymi ludźmi czyli przewidywalne i nudne..
Gdybym był milionerem to bym w takiej kopalni zamieszkał
Wieliczka to jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce...magiczne widoki :)
ja bylem w atamtym roku i lepiej zapamietalem jak bylem maly niz teraz jako dorosly
ale to nie kwestia spojrzenia na swiat
wczesniej szlo sie powoli spokojnie i bylo ok
teraz wszystko pogaszone przychodzi przewodnik to zapala skonczy biadolic gasi i ani zdjecia nie zrobisz bo przewodnik idze
pomijajac fakt ze nawet tak bylo przy jeziorze wiewc troche zenada..
Jest jeszcze kopalnia soli w Bochni - jest starsza od Wieliczki, stosunkowo niedroga i dużo mniej oblegana przez turystów.
A czemu, czcigodny autorze demota twierdzisz, że jak ktoś podziwia np. Alpy czy Toskanię, to nie zna Wieliczki ??? Hasło "cudze chwalicie swego znacie" przypomina mi najgorsze czasy nachalnej propagandy kiedy władza (która wie najlepiej) mówiła ludziom co mają podziwiać i na wszelki wypadek nie pozwalała wyjeżdżać za granicę. Czy wracamy do tego ?
W ch*j zapłacicie to pozwiedzacie.
Jedno z bardziej przereklamowanych miejsc. Kolejki, drogo, przewodnik pędzący turystów niczym stado, na tempo, trasą z przewagą nijakich tuneli. Narracja słaba. Słynne rzeźby solne to dość toporny socreal.
A teraz pochwalę "cudze", bo przynajmniej kilka miejsc lepiej wspominam:
1. Riese, za klimat i tajemnicę,
2. Sztolnie w Kowarach za narrację przewodnika i urozmaicenia,
3. Słowackie jaskinie za widoki,
4. Kopalnię soli Salina Turda (Rumunia) za monumentalność i fajny pomysł na zagospodarowanie (podziemny park rozrywki - super sprawa na upalne rumuńskie lato).
to że ciebie dopiero teraz olśniło to nie znaczy, ze każdy jest takim tępym mułem.
Nigdy nie spotkałem nikogo, kto by nie wiedział o tej kopalni i znajdującym się w niej muzeum. Nie wszyscy tam byli, ale znają wszyscy, więc z tym "swojego nie znacie" to niezbyt trafiony zarzut.
Kto nie zna to nie zna, kto cudze chwali to chwali. Mów za siebie, chłopku-roztropku.
a tuż obok mniej komercyjna bochnia
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 września 2017 o 9:06