Malinator 30 września 2017 o 10:20 +8 / 8 Czy ja wiem? Osobiście wolałbym być zaatakowany przez wielkie dildo, niż terminatora :/ Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BishopBS 30 września 2017 o 14:53 +1 / 1 @Araneida z fabryką dildo to akurat nie ma co ryzykować ale z fabryką jakichś seks robotów już bardziej.. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
smoothmoves 30 września 2017 o 10:49 +3 / 3 Nie widzę problemu. Dildo nie jest maszyną tylko kawałkiem tworzywa. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Salamandross 30 września 2017 o 16:03 -1 / 1 @smoothmoves Mało widziałaś ( ͡° ͜ʖ ͡°) https://www.youtube.com/watch?v=BVw9XnGghOg Odpowiedz Komentuj obrazkiem Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2017 o 16:03
belzeq 30 września 2017 o 22:53 +1 / 3 @Salamandross Mało wiesz: "Cechą różniącą je od wibratorów jest brak układu elektromechanicznego, który zapewniałby samoczynne wibrowanie (drganie) urządzenia." Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~lolexia 30 września 2017 o 16:30 +1 / 1 Oj tam, oj tam. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Czy ja wiem? Osobiście wolałbym być zaatakowany przez wielkie dildo, niż terminatora :/
Ja tam zaryzykuje...
@Araneida z fabryką dildo to akurat nie ma co ryzykować ale z fabryką jakichś seks robotów już bardziej..
Nie widzę problemu. Dildo nie jest maszyną tylko kawałkiem tworzywa.
@smoothmoves Mało widziałaś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.youtube.com/watch?v=BVw9XnGghOg
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2017 o 16:03
@Salamandross Mało wiesz: "Cechą różniącą je od wibratorów jest brak układu elektromechanicznego, który zapewniałby samoczynne wibrowanie (drganie) urządzenia."
Oj tam, oj tam. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D