Fajne. Ja miałem kiedyś takie zdarzenie:
Kupiłem autko, które po ruszeniu automatycznie zamyka drzwi "centralnym". Dziś raczej normalka ale 12 lat temu "bajer" jeszcze nie powszechny w Polsce więc mina autostopowicza bezcenna + przerażone i pytające spojrzenie na mnie. Akurat wciągałem jakąś suchą bułę i to spowodowało, że śmiech na widok jego miny zabrzmiał naprawdę dziwnie. Pierwszy raz w życiu widziałem tak przerażoną osobę, która próbowała wyskoczyć w biegu. Zatrzymałem się a kolo wyskoczył jak popcorn z patelni. :)
Fajne. Ja miałem kiedyś takie zdarzenie:
Kupiłem autko, które po ruszeniu automatycznie zamyka drzwi "centralnym". Dziś raczej normalka ale 12 lat temu "bajer" jeszcze nie powszechny w Polsce więc mina autostopowicza bezcenna + przerażone i pytające spojrzenie na mnie. Akurat wciągałem jakąś suchą bułę i to spowodowało, że śmiech na widok jego miny zabrzmiał naprawdę dziwnie. Pierwszy raz w życiu widziałem tak przerażoną osobę, która próbowała wyskoczyć w biegu. Zatrzymałem się a kolo wyskoczył jak popcorn z patelni. :)
hyhy, takie zabawne! nie...
Stare, ale jare...:)
Niezbytmądre