@greenideas ludzie stwierdzają pewne rzeczy, aby pokazać głupotę innych ludzi/ich działań(przykład masz w democie). Może sam zarabiać pieniądze, ale nie zmienia to faktu, że inwestycje, które wynoszą kilka tysięcy, powinno się konsultować z drugą połówką,
@greenideas ad 1. Zapewne dlatego, że są po prostu różne rowery, a on ma różne zapotrzebowanie. Do czego innego służy rower górski, a do czego innego szosowy.
2. Nie pyta się przecież o zgodę. Zaledwie napisał co o tym pomyśle sądzi jego żona.
Drugi rower? Powodów może być wiele. Np. jeden na szosę/miasto, a drugi w góry. Sam rozważam zakup drugiego. Obecny na dojazdy do pracy zimą/jesienią (gorszy na trudne warunki: sól, woda) , drugi lepszy na wyprawy w sezonie letnim.
Każde dziecko wie, że inny rower nadaje się do lasu lub na błotko, inny na górskie kamieniste szlaki, inny gdy jedziemy w terenie mieszanym, a jeszcze inny na szosę.
1) A po co ci drugi rower? 2) Czy sam nie zarabiasz pienędzy? Po co się pytasz żony o zgodę?
@greenideas ludzie stwierdzają pewne rzeczy, aby pokazać głupotę innych ludzi/ich działań(przykład masz w democie). Może sam zarabiać pieniądze, ale nie zmienia to faktu, że inwestycje, które wynoszą kilka tysięcy, powinno się konsultować z drugą połówką,
@greenideas ad 1. Zapewne dlatego, że są po prostu różne rowery, a on ma różne zapotrzebowanie. Do czego innego służy rower górski, a do czego innego szosowy.
2. Nie pyta się przecież o zgodę. Zaledwie napisał co o tym pomyśle sądzi jego żona.
Drugi rower? Powodów może być wiele. Np. jeden na szosę/miasto, a drugi w góry. Sam rozważam zakup drugiego. Obecny na dojazdy do pracy zimą/jesienią (gorszy na trudne warunki: sól, woda) , drugi lepszy na wyprawy w sezonie letnim.
Każde dziecko wie, że inny rower nadaje się do lasu lub na błotko, inny na górskie kamieniste szlaki, inny gdy jedziemy w terenie mieszanym, a jeszcze inny na szosę.
Sprzedaj jej buty, kup rower.
Jeśli potrzebujsz to kup sobie ten rower za 15 tysięcy, tylko nie zapomnij wynieść śmieci.