Jak już nastanie ten dzień kiedy wykąpanie kota będzie konieczne, a zdarza się to średnio 2 razy w ciągu życia kota (nie uwzględniam tu potrzeb kotów rasowych), to wystarczy wrzucić go pod prysznic. Tam zmyje się to co gorsze, a resztą kot się sam zajmie. Odradzam tą wersję ludziom posiadającym kotary zamiast drzwi.
A po *uj myć kota? Samo mycie jest stresem, a jeszcze wsadzenie przy tym zwierza do klatki, to już znęcanie.
@DemonicRabbit zdarza się, że trzeba. Jak kot wpadnie do szamba to nie podyskutujesz.
@DemonicRabbit odpowiadam: jak kot jest od 2 dni upier*olony, to się go myje, Rurku
Po co męczyć, sprawdzi czy nie za gorąca i sam włazi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 października 2017 o 15:22
gdybym raz tak wykąpał swoją kotkę, drugi raz nie dałbym rady jej załadować do środka
Jak pompowanie kół z obręczą.
Kota trzeba wykąpać jak się mocno usyfi ale na codzień kot sam się czyści. Poza tym wole klatkę niż porozrywaną rękę.
Jak już nastanie ten dzień kiedy wykąpanie kota będzie konieczne, a zdarza się to średnio 2 razy w ciągu życia kota (nie uwzględniam tu potrzeb kotów rasowych), to wystarczy wrzucić go pod prysznic. Tam zmyje się to co gorsze, a resztą kot się sam zajmie. Odradzam tą wersję ludziom posiadającym kotary zamiast drzwi.
a ja wole psa