Gwiazdki michelin to marketing i biznes w pewnym kręgu - konkretnie francuskim, włoskim i niemieckim.
Eksperci michelin nie mają np. zielonego pojęcia o polskiej kuchni. Nie dziwi zatem, że taki Karol Okrasa gwiazdek nie ma. No, ale gwiazdki michelin daje się kuchni północnego Tyrolu składającej się z mąki i skwarek...My Polacy powinniśmy olać ciepłym moczem owe gwiazdki ale...
Jest jeszcze Magda Gessler z tym swoim programem - który to program moim zdaniem robi bardzo dobrą robotę - TVN tym programem promuje produkty regionalne.
Ach...Przewodniki turystyczne Michelin są świetne - w czasach, kiedy jeszcze nie było internetu ( znaczy był, ale mało popularny ) - umawiałem nocleg na wsi z nr. telefonu zamieszonego w wydrukowanym przewodniku. To oczywiście nie była polska wieś, tylko postępowa - zagraniczna, tyle, że smak mleka i smród krów jaki taki identyczny...
@Zibioff Magda Gessler prowadzi kilka programów kulinarnych. Ostatnio w jednym z nich bardzo dużo mówiła o marchewkach w zakonach. Też promocja produktu :D
Ciekawi mnie jak mają zamiar egzekwować to ograniczenie. Podstawy prawnej nie mają i tu pamiętajcie, że skanseny, muzea itd. które za robienie zdjęć na terenie ich obiektu pobierają za to opłaty robią to bezprawnie bo nie mają możliwości zabronić wam fotografowania bez wniesienia tej opłaty.
@ping500 Serio takie masz pojęcie o otaczającej cię rzeczywistości? Dajesz się tak przeganiać? Ja w takich sytuacjach gdy ktoś bezprawnie stara się na mnie wymóc jakieś działanie siedzę spokojnie i oglądam jak ten ktoś się zapienia i robię mu zdjęcia - wtedy zapienia się jeszcze bardziej a ja mam tym większą radochę z głąba. Najlepsi są ci faceci z ich reakcjami gdy robię zdjęcia ich dziewczynom na plaży wylegującym się topless na ręcznikach. Uwielbiam to! Oddaj aparat. Wykasuj to... itd. a ja pytam się dlaczego...? Oni na to, że nie mam prawa! I patrzę się jak na idiotów pytając: nie mam prawa? Jak to? A kto mi je zabrał? hehehe komedia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 listopada 2017 o 12:48
@ryba66 A wiesz Ty, co to jest zgoda na wykorzystanie wizerunku osoby prywatnej? To samo dotyczy przestrzeni prywatnej, którą jest między innymi knajpa (prywatna)
Tak, że nie zesraj się z tym cykaniem fotek, bo widzę, że porządnie jeszcze w ryj nie wyłapałeś w takiej sytuacji.
@Aarcticfrost Ja nie wykorzystuję wizerunku tych osób tylko robię im zdjęcia. Knajpa to miejsce publiczne. W ryj faktycznie nie wyłapałem ale gdybym wyłapał pozwałbym delikwenta.
@helolek co sobie wymyślisz będzie dobre. Gdyby nawet ktoś zrobił mi zdjęcie to ja nie mam z tym żadnego problemu. Jakby komuś się chciało to ja chętnie pozuję.
A cóż to fotografowanie autorowi demota przeszkadza. Głośne nie jest, w żaden sposób nie uprzykrza pobytu innym gościom. Takie wolskie 'zakazać, wszystko k... zakazać'.
Idąc do restauracji jesteś zobligowany do zapłacenia za spożywany posiłek, zatem jest to moja własność. Niby z jakiej okazji nie mam prawa robić zdjęć swojej własności?
Gwiazdki michelin to marketing i biznes w pewnym kręgu - konkretnie francuskim, włoskim i niemieckim.
Eksperci michelin nie mają np. zielonego pojęcia o polskiej kuchni. Nie dziwi zatem, że taki Karol Okrasa gwiazdek nie ma. No, ale gwiazdki michelin daje się kuchni północnego Tyrolu składającej się z mąki i skwarek...My Polacy powinniśmy olać ciepłym moczem owe gwiazdki ale...
Jest jeszcze Magda Gessler z tym swoim programem - który to program moim zdaniem robi bardzo dobrą robotę - TVN tym programem promuje produkty regionalne.
Ach...Przewodniki turystyczne Michelin są świetne - w czasach, kiedy jeszcze nie było internetu ( znaczy był, ale mało popularny ) - umawiałem nocleg na wsi z nr. telefonu zamieszonego w wydrukowanym przewodniku. To oczywiście nie była polska wieś, tylko postępowa - zagraniczna, tyle, że smak mleka i smród krów jaki taki identyczny...
@Zibioff Magda Gessler prowadzi kilka programów kulinarnych. Ostatnio w jednym z nich bardzo dużo mówiła o marchewkach w zakonach. Też promocja produktu :D
A w czym ci to przeszkadzało?
Ciekawi mnie jak mają zamiar egzekwować to ograniczenie. Podstawy prawnej nie mają i tu pamiętajcie, że skanseny, muzea itd. które za robienie zdjęć na terenie ich obiektu pobierają za to opłaty robią to bezprawnie bo nie mają możliwości zabronić wam fotografowania bez wniesienia tej opłaty.
@ryba66
Jeżeli nie stosujesz się do zasad właściciela lokalu, może cię wyprosić. Dostaniesz swój obiad w pudełko abyś nie narzekał, że kradną i won.
@ping500 Serio takie masz pojęcie o otaczającej cię rzeczywistości? Dajesz się tak przeganiać? Ja w takich sytuacjach gdy ktoś bezprawnie stara się na mnie wymóc jakieś działanie siedzę spokojnie i oglądam jak ten ktoś się zapienia i robię mu zdjęcia - wtedy zapienia się jeszcze bardziej a ja mam tym większą radochę z głąba. Najlepsi są ci faceci z ich reakcjami gdy robię zdjęcia ich dziewczynom na plaży wylegującym się topless na ręcznikach. Uwielbiam to! Oddaj aparat. Wykasuj to... itd. a ja pytam się dlaczego...? Oni na to, że nie mam prawa! I patrzę się jak na idiotów pytając: nie mam prawa? Jak to? A kto mi je zabrał? hehehe komedia.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2017 o 12:48
@ryba66
A kierowca autobusu bije brawo, internetowy napinaczu.
@ping500 To ty się napinasz. Dodatkowo nie masz racji. Mało, że napinacz to jeszcze cymbał.
@ryba66 A wiesz Ty, co to jest zgoda na wykorzystanie wizerunku osoby prywatnej? To samo dotyczy przestrzeni prywatnej, którą jest między innymi knajpa (prywatna)
Tak, że nie zesraj się z tym cykaniem fotek, bo widzę, że porządnie jeszcze w ryj nie wyłapałeś w takiej sytuacji.
@helolek mi nie robią zdjęć bo i nie ma komu.
@Aarcticfrost Ja nie wykorzystuję wizerunku tych osób tylko robię im zdjęcia. Knajpa to miejsce publiczne. W ryj faktycznie nie wyłapałem ale gdybym wyłapał pozwałbym delikwenta.
@helolek co sobie wymyślisz będzie dobre. Gdyby nawet ktoś zrobił mi zdjęcie to ja nie mam z tym żadnego problemu. Jakby komuś się chciało to ja chętnie pozuję.
Zamówię sobie mielonego z kapustką i frytkami i co nie mogę sobie tego u nich sfotografować? To nie mam zamiaru się do nich wybierać.
A cóż to fotografowanie autorowi demota przeszkadza. Głośne nie jest, w żaden sposób nie uprzykrza pobytu innym gościom. Takie wolskie 'zakazać, wszystko k... zakazać'.
Idąc do restauracji jesteś zobligowany do zapłacenia za spożywany posiłek, zatem jest to moja własność. Niby z jakiej okazji nie mam prawa robić zdjęć swojej własności?
Racja!
Fotografuj sobie również kutasa, bo jest twoją własnością, i wrzucaj co bardziej udane ujęcia do internetu.
Jak będzie chciał to nikt mu nie broni
W czym przeszkadza robienie fotek jedzeniu?