W dobie globalizacji, integracji i cyberrewolucji? Anachronizmem. Szczególnie w wydaniu sprzed około 100 lat, do którego się zresztą wprost, bardzo nachalnie odwołują różni tacy. Próbą zawrócenia Wisły kijem przez ludzi w wieku ~moich dziadków, których przeraża zmieniający się świat i którzy nie są w stanie sprostać jego wyzwaniom. W takiej sytuacji człowiek często doświadcza regresu rozwojowego i zamyka się w bezpiecznej (bo już zamkniętej) przeszłości - jakimś międzywojniu, PRL-u. Problem tylko w tym, że te dziadki mają władzę i próbują ciągnąć innych za sobą.
Niepodlegla dzieje sie w momencie, w ktorym rzad zrozumie, ze nie posiada wlasnych pieniedzy, ze jest zatrudniony przez wolnych obywateli, i jak daje dupy to moze rowniez wyleciec z pracy....
Miejscem, gdzie możemy się użerać między sobą i nikt z zewnątrz nam się nie ma prawa wtrącać i interweniować, żeby wprowadzić lepszy bo swój, porządek. I opozycja żebrająca w Brukseli o wsparcie powinna to w końcu zrozumieć. Ale mam nadzięję, że się kiedyś dogamy ;)
Krzyż w sejmie, ktoś wspominał o jakiejś niepodległości ?
Jarkowi o tym powiedzcie. że dla wszystkich, nie tylko dla jego popleczników. także dla tych, dla których on NIE jest idolem.
Właściwie to niczym, nic dla mnie nie zrobiła, ale wciąż wymaga żebym ja robił dla niej :(
Jak rządziło PO to niepodległa to był chyba najbardziej krytykowany zwrot w listopadzie.
W dobie globalizacji, integracji i cyberrewolucji? Anachronizmem. Szczególnie w wydaniu sprzed około 100 lat, do którego się zresztą wprost, bardzo nachalnie odwołują różni tacy. Próbą zawrócenia Wisły kijem przez ludzi w wieku ~moich dziadków, których przeraża zmieniający się świat i którzy nie są w stanie sprostać jego wyzwaniom. W takiej sytuacji człowiek często doświadcza regresu rozwojowego i zamyka się w bezpiecznej (bo już zamkniętej) przeszłości - jakimś międzywojniu, PRL-u. Problem tylko w tym, że te dziadki mają władzę i próbują ciągnąć innych za sobą.
Wszystkim
Niepodlegla dzieje sie w momencie, w ktorym rzad zrozumie, ze nie posiada wlasnych pieniedzy, ze jest zatrudniony przez wolnych obywateli, i jak daje dupy to moze rowniez wyleciec z pracy....
Miejscem, gdzie możemy się użerać między sobą i nikt z zewnątrz nam się nie ma prawa wtrącać i interweniować, żeby wprowadzić lepszy bo swój, porządek. I opozycja żebrająca w Brukseli o wsparcie powinna to w końcu zrozumieć. Ale mam nadzięję, że się kiedyś dogamy ;)
Ciągłym problemem.