Widać że ta pani nie pracuje na wulkanizacji dłuższy czas :) .
Po pierwsze, doginanie opony do założenia łyżką? Nie jest zbyt powszechne, wystarczy docisnąć ręką ;) . Jednak powiedzmy że to kobieta, siły może tak nie ma. Jednak jest drugi mały błąd.
Konkretnie, oponę pompuje się przed wkręceniem zaworka w kominek. Po prostu tak się pompuje koło bardzo szybko. Potem jeszcze szybszy manewr odłączenia pistoletu kompresora i wkręcanie zaworka, następnie poprawka ciśnienia i cacy :) .
@naprawiaczlaptopow można tak jak ona robi, oczywiście... Jednak po prostu tu chodzi o czas. Pompowanie "po mojemu" jednego koła to jakieś 20-30sek. Tak jak robi to ona zajmie nawet kilka minut :/ .
Jeśli jeden człowiek ma przełożyć komplet opon (i sprawdzając wyważenie, a nie przybić/przykleić i uważać że na pewno dobrze przybił/przykleił ciężarek) to zajmie to około 30min pompując tak jak ja :) . Więc dolicz do tych 30 min kolejne 10 na samo pompowanie :/ .
@rafik54321 No to chyba kolego nigdy nie zakladales opony z wzmocnionymi bokami albo wazysz 150kg i dociskasz opone ciezarem wlasnego ciala. Co innego czy jest to powszechne lub nie, a co innego, ze jest to NIE PROFESJONALNE ponieważ mozna odgiac drutowkę i teoretycznie opona nadaje sie wtedy na zlom. Powinno sie zamiast lyzki uzywac ramienia montazownicy o ile montazownica takowe posiada. Polecam przejsc szkolenie z Panem Ryszardem Marcinkowskim.
@AIkanaro chrzanisz głupoty kolego. Wzmocnione boki - proszę bardzo, tak łatwo łyżką tego nie dogniesz ;) , Gwarantuję. Na zwykłem demontażownicy zakładanie takich opon to katorga, trzeba się często nałamać 2ma lub 3ma łyżkami aby ją odpowiednio dogiąć.
@rafik54321 Ty chyba pomyliles opone ze wzmocnionymi bokami z typowym runflatem ktory jest caly wzmocniony, a ktorego nie dogniesz lyzka. Poza tym opona oponie nie rowna bo czesto busy mozna zalozyc bez pomocy lyzki, a czasem ni cholery opona sie poddac nie chce i trzeba ja lyzka traktowac.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 listopada 2017 o 18:00
@AIkanaro czyli tobie niby chodzi o opony z dodatkowym indeksem C. Np 195/65/15C. Takie jak najbardziej dogniesz bez łyżki ;) . A ważę 70kg. Więc co ty chrzanisz. Łyżką doginałem tylko wtedy jak byłem po prostu zmęczony.
@rafik54321 O oponach busowych jak najbardziej wspominalem, ale sa jeszcze opony z oznaczeniem XL czyli extra load. Poza tym jak wspominalem opona oponie nie rownia bo czasem nawet zwykla opone nie idzie dogiac bo jest cholernie twarda. Miedzy innymi przez szeroki rozmiar oraz niski profil.
@rafik54321 No wlasnie z Toba jak z dzieckiem bo twierdzisz, ze niby cos robiles, ale jakos Twoja wiedza i doswiadczenie z tego co mowisz jakas uboga jest.
Może i technicznie ta pani w zmianach opony nie jest dopracowana ale takiego tyłka i to w tak cienkich stringach u żadnego wulkanizatora nie widziałem, powiem więcej - nigdy nie widziałem na żywo by kobieta nawet postury Anny Grodzkiej zmieniała tak oponę.
Ciekawe jakby obsłużyła 4 samochody na godzinę przez 10 h dziennie w czasie zimowych przekładek gdzie temperatura na dworze wynosi 2-3 st i jest ciągły przeciąg.
Szkoda mi jej nawet. Perfidnie wypina tylek zdajac sobie sprawe z tego, ze wszystko jej widac. Skoro w ten sposob musi na siebie zwracac uwage, to widocznie nie jest wiele warta.
Widać że ta pani nie pracuje na wulkanizacji dłuższy czas :) .
Po pierwsze, doginanie opony do założenia łyżką? Nie jest zbyt powszechne, wystarczy docisnąć ręką ;) . Jednak powiedzmy że to kobieta, siły może tak nie ma. Jednak jest drugi mały błąd.
Konkretnie, oponę pompuje się przed wkręceniem zaworka w kominek. Po prostu tak się pompuje koło bardzo szybko. Potem jeszcze szybszy manewr odłączenia pistoletu kompresora i wkręcanie zaworka, następnie poprawka ciśnienia i cacy :) .
@naprawiaczlaptopow można tak jak ona robi, oczywiście... Jednak po prostu tu chodzi o czas. Pompowanie "po mojemu" jednego koła to jakieś 20-30sek. Tak jak robi to ona zajmie nawet kilka minut :/ .
Jeśli jeden człowiek ma przełożyć komplet opon (i sprawdzając wyważenie, a nie przybić/przykleić i uważać że na pewno dobrze przybił/przykleił ciężarek) to zajmie to około 30min pompując tak jak ja :) . Więc dolicz do tych 30 min kolejne 10 na samo pompowanie :/ .
@rafik54321 No to chyba kolego nigdy nie zakladales opony z wzmocnionymi bokami albo wazysz 150kg i dociskasz opone ciezarem wlasnego ciala. Co innego czy jest to powszechne lub nie, a co innego, ze jest to NIE PROFESJONALNE ponieważ mozna odgiac drutowkę i teoretycznie opona nadaje sie wtedy na zlom. Powinno sie zamiast lyzki uzywac ramienia montazownicy o ile montazownica takowe posiada. Polecam przejsc szkolenie z Panem Ryszardem Marcinkowskim.
@AIkanaro chrzanisz głupoty kolego. Wzmocnione boki - proszę bardzo, tak łatwo łyżką tego nie dogniesz ;) , Gwarantuję. Na zwykłem demontażownicy zakładanie takich opon to katorga, trzeba się często nałamać 2ma lub 3ma łyżkami aby ją odpowiednio dogiąć.
@rafik54321 Ty chyba pomyliles opone ze wzmocnionymi bokami z typowym runflatem ktory jest caly wzmocniony, a ktorego nie dogniesz lyzka. Poza tym opona oponie nie rowna bo czesto busy mozna zalozyc bez pomocy lyzki, a czasem ni cholery opona sie poddac nie chce i trzeba ja lyzka traktowac.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 listopada 2017 o 18:00
@AIkanaro czyli tobie niby chodzi o opony z dodatkowym indeksem C. Np 195/65/15C. Takie jak najbardziej dogniesz bez łyżki ;) . A ważę 70kg. Więc co ty chrzanisz. Łyżką doginałem tylko wtedy jak byłem po prostu zmęczony.
@rafik54321 O oponach busowych jak najbardziej wspominalem, ale sa jeszcze opony z oznaczeniem XL czyli extra load. Poza tym jak wspominalem opona oponie nie rownia bo czasem nawet zwykla opone nie idzie dogiac bo jest cholernie twarda. Miedzy innymi przez szeroki rozmiar oraz niski profil.
@AIkanaro oj z tobą jak z dzieckiem się rozmawia... Tłumaczyć i tłumaczyć... Doginaj sobie łyżkami czy czym tam chcesz...
Pozdro
@rafik54321 No wlasnie z Toba jak z dzieckiem bo twierdzisz, ze niby cos robiles, ale jakos Twoja wiedza i doswiadczenie z tego co mowisz jakas uboga jest.
Może i technicznie ta pani w zmianach opony nie jest dopracowana ale takiego tyłka i to w tak cienkich stringach u żadnego wulkanizatora nie widziałem, powiem więcej - nigdy nie widziałem na żywo by kobieta nawet postury Anny Grodzkiej zmieniała tak oponę.
@nemo1965 Ja się nawet cieszę, że mój wulkanizator nie nosi takich stringów.
Ciekawe jakby obsłużyła 4 samochody na godzinę przez 10 h dziennie w czasie zimowych przekładek gdzie temperatura na dworze wynosi 2-3 st i jest ciągły przeciąg.
To drogo cię kosztuje popatrzenie sobie na tyłek. Taniej wejść do sieci zamiast wymieniać opony. Albo nawet pójść do domu uciechy raz na miesiąc.
@naprawiaczlaptopow uściślijmy... nie Pani was hipnotyzuje tylko jej zacne cztery litery. Po co dorabiać bajkę do faktu? :)
Powinieneś napisać, że żona jeszcze się nie połapała, że ma w domu frajera, który płaci co tydzień kasę by pogapić się na damski tyłek...
@kowaleczka jesli on zarobil te pieniadze to ch*j Ci do tego na co je wydaje :D
Przykro mi, że masz tak tępą żonę.
Najlepsze zaczyna się od wkręcania wentylu, kończąc na pompowaniu.
nie ma to jak stringi do chińskich legginsów.
wiejski lans rządzi.
Szkoda mi jej nawet. Perfidnie wypina tylek zdajac sobie sprawe z tego, ze wszystko jej widac. Skoro w ten sposob musi na siebie zwracac uwage, to widocznie nie jest wiele warta.
Boże, muszę znaleźć dziewczynę...
Uwielbiam ludzi, którzy mówią "ona/on to źle robi, ja robię to lepiej". Każdy ma wypracowany swój system pracy i zwracanie uwagi może denerwować.
co sie stało?
Ona specjalnie to dupę do kamery wypina