Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
414 417
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar survive
0 / 10

Typowy Amerykanin, jak cokolwiek usłyszy gdzieś to skojarzy, że maluch był dla młodzieży w PRL a na Syberię to jeżdżono wypoczywać :D No ale co się dziwić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar survive
-1 / 1

@Duszkone masz racje, ludzi g. obchodzi jak się żyje w największych państwach na świecie, a ja naskakuję na gościa, że nie wie co było w Polsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fghgf
+4 / 4

A co w tym złego? Problem z językiem angielskim jest taki, że tam trzeba się nagadać, by powiedzieć coś, co się chce przekazać, więc jeżeli jest to przetłumaczone jedno zdanie to nie ma to sensu, bo nic z tego zdania nie wynika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Snickers2012
+2 / 2

Kompaktowa to może być corsa, clio albo panda a w ostateczności seicento. Maluch jest po prostu ciasny. Raz w nim siedziałem, duży nie jestem a szerszy od fotela siedziałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~6666123
+2 / 2

@Snickers2012 Znam jednego kurdupla, któremu jest ciasno w moim aucie a nie jest to maluch tylko stary kompakt. Wkurzają mnie takie księżniczki na ziarnku grochu, krzywda ci się stała? Może lepiej ci w solarisie? Nie uważam, że maluch to kiedykolwiek było dobre auto, nigdy nie było ale ma w sobie magie i wspomnienia, poza tym w tamtych czasach "lepszy rydz niż nic". Pamiętam malucha z wczesnego dzieciństwa i powiem szczerze dla tej samej magii chciałbym to cudo poprowadzić albo chociaż usiąść. Po co kopać leżącego, każdy wie jaki jest maluch i to jest już wtórne, a nawet żenujące.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~erdty
+1 / 3

@Snickers2012 @6666123 Wypowiedziała się gimbaza, która uważa, że Maluch to złom. Dzisiejsze auta są po to, żeby nabijać kasę. Maluch był po to, by jeździć. Popsuł się w połowie drogi nad polskie morze? Żaden problem. Stajesz na poboczu i sam naprawiasz. Ktoś urwał lusterko? Żaden problem. Idziesz na szrot, kupujesz odpowiednik i sam ze śrubokrętem w ręku wymieniasz. Teraz w samochodzie zapali się jedna, dosłownie jedna kontrolka albo samochód zgaśnie i już nie zapali a mechanicy miesiącami potrafią szukać przyczyny awarii... Maluch nie miał może klimy, wbudowanego komputera pokładowego i nie osiągał 200 km/h w 5 sekund, ale to miał być sprzęt działający i służący latami a nie do pierwszej awarii. Taki właśnie był i nadal jest. Dlatego to auto stało się swego rodzaju pomnikiem dobrej motoryzacji. Dlatego osiąga bajońskie sumy na licytacjach, jeśli jest w dobrym stanie. Tak jak... Ale po co ja się wysilam. Ktoś wychowany na zabawkach z cienkiego plastiku z podsuwanym pod nos kebabem od "turka" za rogiem i tak tego nie zrozumie. Takie czasy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Delfin37
0 / 0

@erdty Kiedyś to byyyło kwiik...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~6666123
0 / 0

@Snickers2012 @erdty Dorabiasz ideologie tam gdzie jej nie ma. Maluch w czasie debiutu był odpowiednikiem dzisiejszego seicento albo pandy. Powyższe auta nie służą przejazdom w długie trasy, a to że w prl je tak wykorzystywano wynikało z biedy. Prostota starych aut to była konieczność, choć faktycznie konstruowano tak samochody aby naprawy były łatwe. Części ze szrotu to mnie rozśmieszyłeś. Jak sobie wyobrażasz w momencie premiery na początku lat 70-tych części na szrotach? Możliwe, że niektóre wspólne podzespoły owszem, ale nie wszystkie. Jakość i niezawodność maluchów nie powalała i nigdy chyba nie będzie. Mimo wszystko jak już pisałem kocham maluchy za to jakie są, chciałbym się takim choć raz przejechać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Elka1972
+3 / 3

Maluch był zarejestrowany na 4 osoby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar yasmin0444
+4 / 4

Elka 1972 a woził 12 osób ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mal_uch
+1 / 1

Tom Hanks i 5 lansiarzy, przepraszam ^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
0 / 0

Maluch kaszlak był w fajnej wersji WADERA I ANFIBLIA nie concep tylko produkcja koncept cat z napędem na przód i wersja cmbii

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~admdpr
0 / 0

Oj tam myśmy w 7 z imprezy wracali. W to akurat by chyba nie uwierzył tym bardziej że chłopa po 90 kilo ważyli :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem