Ponieważ łatwiej o rozsądek, gdy brak jest zaangażowania w sprawę. Insza inszość, to czy nasza rada jest w stanie dotrzeć do takiej osoby. Najlepiej jest naprowadzić takową na właściwy trop, by sama doszła do odpowiednich wniosków.
I jest coś w tym złego? Jako osoba trzecia może spojrzeć z dystansu i udzielić rady obserwatora, która może być dobrą radą. Nie musi chcieć być w związku. Ludzie nie są jakimś bardzo przyjemnym towarzystwem. A koty można lubić.
.
Ponieważ łatwiej o rozsądek, gdy brak jest zaangażowania w sprawę. Insza inszość, to czy nasza rada jest w stanie dotrzeć do takiej osoby. Najlepiej jest naprowadzić takową na właściwy trop, by sama doszła do odpowiednich wniosków.
I jest coś w tym złego? Jako osoba trzecia może spojrzeć z dystansu i udzielić rady obserwatora, która może być dobrą radą. Nie musi chcieć być w związku. Ludzie nie są jakimś bardzo przyjemnym towarzystwem. A koty można lubić.