@Gambini Hahahhaha dobreeee... Nauka sie nie liczy, liczą sie znajomości i to skąd pochodzisz.. Gdyby to było takie proste to mamy samych "ludzi sukcesów"
@rafalinformatyk
Aż dziwne, że trzeba to tłumaczyć.
Posiadając dobre wykształcenie zwiększasz swoje szanse na rynku pracy, bo stajesz się atrakcyjniejszym pracownikiem. Wiele poważnych firm nawet nie rozpocznie z Tobą rozmowy jak będziesz miał jedynie maturę. Do tego studiując przeważnie uczysz się rzeczy które potem przydadzą się do wykonywania swojej pracy, co może być pomocne np. przy własnej działalności.
@Gambini Weź ja cie prosze... Gdyby tak faktycznie było to sami bogaci by chodzili, to nic nie znaczy w życiu.. Może dla niektórych tam sie coś trafi, ale nie jest to jakaś cała masa i gwarancja tego czegoś... Trza mieć szczęście totalne.
@rafalinformatyk
Jakoś dziwnym trafem wśród biedoty przeważnie są osoby z minimalnym wykształceniem, a Ci lepiej usytuowani mają niezbędne papiery.
Jeśli coś się komuś trafi, tak jak piszesz, to prędzej temu który miał odmienne podejście do edukacji niż Ty.
Gwarancji oczywiście nie masz, ale zwiększasz swoje szanse. DO tego oczywiście dochodzą inne czynniki jak inteligencja, zaradność, pomysł na siebie, a także wspomniane czynniki środowiskowe. Znajomości też nie są bez znaczenia, bo mogą to ułatwić, ale nikt nie nasra wiele wyżej niż ma dupę.
@Gambini Liczy sie przede wszystkim pochodzenie i znajomości. Taki Zdzichu po podstawówce pracuje na budowie za 3500 zeta, i nie potrzebna mu specjalna zaradność.. Pochodzenie i środowisko, czyli co? Czyli nepotyzm.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 stycznia 2018 o 22:17
@rafalinformatyk Albo trolujesz albo jesteś po prostu kolejnym głupim. :)
@Gambini wyjaśnił mniej więcej wystarczająco aby zrozumieć podstawowe wartości i cele jakie trzeba obrać za młodu aby osiągnąć pewien status i poziom zarobków. Na to składa się wiele czynników, oczywiście sama edukacja nie wystarczy, istotny jest kierunek jaki obierzemy (po filozofii nie licz na karierę), inteligencja, zaradność, obycie z ludźmi, przedsiębiorczość, oczywiście studia ponieważ (odnośnie znajomości) tam poznajemy najwięcej wartościowych ludzi i zdobywamy kontakty, które będziemy wykorzystywać w przyszłości. Trochę szczęścia, determinacji i wiele wiele innych.
Natomiast tlumaczenie "nauka jest niepotrzebna, wystarczą znajomości" jest na poziomie tłuczka, który usprawiedliwia swoje lenistwo.
PS. Powodzenia w pracy na budowie za 3500zł (hahaha). No i znajomości takiego słowa jak "nepotyzm", naucz się jeszcze trafnie go używać. :))
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 stycznia 2018 o 10:46
@Ashardon Ktoś taki "extra" to by nie pisał takiego bełkotu jaki ty piszesz. Więc to co mówię jest prawdą. Więc sie przymknij. @LinguaPura Troluje to co drugi user na demotach co zakłamuje rzeczywistość, lepszy fach pisać głupie komentarze zamiast dorywczo w kawiarence dorabiać hehe
@Ashardon Powtarzaj, to nie zmieni rzeczywistości. Ja jestem ciekaw, kim jest wg ciebie człowiek który utrudnia życie innemu i jeszcze wzbudza w nim poczucie winy, i wmawia że to jego wina? Pewnie "udacznik" taki jaki ty.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 stycznia 2018 o 19:44
w pierwszej ławce przy biurku siedzą osoby z którymi nauczyciel może sobie porozmawiać, a w pozostałych pierwszych siedzą Ci którzy potrafia pomóc innym jak sa przy tablicy a reszta to tumany :)
Co za bzdury. Całe liceum j. polskiego przesiedziałem w 1 rzędzie. Przeczytałem przez ten czas mnóstwo książek (nie, nie lektur). Nauczyciel(a raczej 2) nic z tym nie robił, bo wiedział, że i tak bez problemu zdam, a jak mam się nudzić to chociaż poczytam
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 stycznia 2018 o 14:55
Taa, za 20 lat będą wspominać przy piwku w parku na ławce jak to fajnie ciągali koleżanki za włosy i pyskowali nauczycielkom, po czym przeniosą się pod metro zbierać na kolejną butelkę aby móc dalej wspominać te wspaniałe czasy popularności w gimnazjum.
Ludzie w pierwszych ławkach zdobywają w szkole wiedzę, ludzie w ostatnich ławkach nie pojmują, że Słońce to gwiazda i nie są wstanie policzyć, ile procent stanowi 1/8.
ładna wymówka, winszuję.
Potem ci z ostatnich ławek będą pracować dla tych z pierwszych.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2018 o 20:44
@Gambini o oo o, własnie ! :D
@Gambini Hahahhaha dobreeee... Nauka sie nie liczy, liczą sie znajomości i to skąd pochodzisz.. Gdyby to było takie proste to mamy samych "ludzi sukcesów"
@rafalinformatyk
Aż dziwne, że trzeba to tłumaczyć.
Posiadając dobre wykształcenie zwiększasz swoje szanse na rynku pracy, bo stajesz się atrakcyjniejszym pracownikiem. Wiele poważnych firm nawet nie rozpocznie z Tobą rozmowy jak będziesz miał jedynie maturę. Do tego studiując przeważnie uczysz się rzeczy które potem przydadzą się do wykonywania swojej pracy, co może być pomocne np. przy własnej działalności.
@Gambini Weź ja cie prosze... Gdyby tak faktycznie było to sami bogaci by chodzili, to nic nie znaczy w życiu.. Może dla niektórych tam sie coś trafi, ale nie jest to jakaś cała masa i gwarancja tego czegoś... Trza mieć szczęście totalne.
@rafalinformatyk
Jakoś dziwnym trafem wśród biedoty przeważnie są osoby z minimalnym wykształceniem, a Ci lepiej usytuowani mają niezbędne papiery.
Jeśli coś się komuś trafi, tak jak piszesz, to prędzej temu który miał odmienne podejście do edukacji niż Ty.
Gwarancji oczywiście nie masz, ale zwiększasz swoje szanse. DO tego oczywiście dochodzą inne czynniki jak inteligencja, zaradność, pomysł na siebie, a także wspomniane czynniki środowiskowe. Znajomości też nie są bez znaczenia, bo mogą to ułatwić, ale nikt nie nasra wiele wyżej niż ma dupę.
@Gambini Liczy sie przede wszystkim pochodzenie i znajomości. Taki Zdzichu po podstawówce pracuje na budowie za 3500 zeta, i nie potrzebna mu specjalna zaradność.. Pochodzenie i środowisko, czyli co? Czyli nepotyzm.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2018 o 22:17
@rafalinformatyk Pier**lenie typowego życiowego niedorajdy - liczą się tylko znajomości i pochodzenie! Żal to czytać.
@rafalinformatyk Albo trolujesz albo jesteś po prostu kolejnym głupim. :)
@Gambini wyjaśnił mniej więcej wystarczająco aby zrozumieć podstawowe wartości i cele jakie trzeba obrać za młodu aby osiągnąć pewien status i poziom zarobków. Na to składa się wiele czynników, oczywiście sama edukacja nie wystarczy, istotny jest kierunek jaki obierzemy (po filozofii nie licz na karierę), inteligencja, zaradność, obycie z ludźmi, przedsiębiorczość, oczywiście studia ponieważ (odnośnie znajomości) tam poznajemy najwięcej wartościowych ludzi i zdobywamy kontakty, które będziemy wykorzystywać w przyszłości. Trochę szczęścia, determinacji i wiele wiele innych.
Natomiast tlumaczenie "nauka jest niepotrzebna, wystarczą znajomości" jest na poziomie tłuczka, który usprawiedliwia swoje lenistwo.
PS. Powodzenia w pracy na budowie za 3500zł (hahaha). No i znajomości takiego słowa jak "nepotyzm", naucz się jeszcze trafnie go używać. :))
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2018 o 10:46
@Gambini Kapitalna odpowiedź!
@Ashardon Ktoś taki "extra" to by nie pisał takiego bełkotu jaki ty piszesz. Więc to co mówię jest prawdą. Więc sie przymknij. @LinguaPura Troluje to co drugi user na demotach co zakłamuje rzeczywistość, lepszy fach pisać głupie komentarze zamiast dorywczo w kawiarence dorabiać hehe
@rafalinformatyk To co piszesz jest bzdurą. Raz jeszcze powtórzę, jesteś nieudacznikiem, który za swoje nieudacznictwo obwinia cały świat.
@Ashardon Powtarzaj, to nie zmieni rzeczywistości. Ja jestem ciekaw, kim jest wg ciebie człowiek który utrudnia życie innemu i jeszcze wzbudza w nim poczucie winy, i wmawia że to jego wina? Pewnie "udacznik" taki jaki ty.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2018 o 19:44
w pierwszej ławce przy biurku siedzą osoby z którymi nauczyciel może sobie porozmawiać, a w pozostałych pierwszych siedzą Ci którzy potrafia pomóc innym jak sa przy tablicy a reszta to tumany :)
Co za bzdury. Całe liceum j. polskiego przesiedziałem w 1 rzędzie. Przeczytałem przez ten czas mnóstwo książek (nie, nie lektur). Nauczyciel(a raczej 2) nic z tym nie robił, bo wiedział, że i tak bez problemu zdam, a jak mam się nudzić to chociaż poczytam
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2018 o 14:55
Taa, za 20 lat będą wspominać przy piwku w parku na ławce jak to fajnie ciągali koleżanki za włosy i pyskowali nauczycielkom, po czym przeniosą się pod metro zbierać na kolejną butelkę aby móc dalej wspominać te wspaniałe czasy popularności w gimnazjum.
Jednak nie siedziałem w złym miejscu... Jednak nauczyciele za karę przesadzali do przodu. Dzisiaj też tak jest, czy już tylko w telefonach siedzicie?
Ludzie w pierwszych ławkach zdobywają w szkole wiedzę, ludzie w ostatnich ławkach nie pojmują, że Słońce to gwiazda i nie są wstanie policzyć, ile procent stanowi 1/8.
@Jellycrusher 1/8 to 12,5 %. Popraw mnie jeśli się mylę. Mylić się rzeczą ludzką
W ostatnich ławkach siędzą tylko nieuki, cwaniaki i chuligani. Sorry, taka prawda