Te parówki w ekspresie przypomniały mi jednego yafud-a... cytując (z pamięci) Moja żona, w ramach oszczędności parzy poranną kawę/herbatę na wodzie po parówkach YAFUD...
Co do niektórych to miałbym solidne wątpliwości czy to działa...
Np pas bezpieczeństwa zapięty o dźwignię hamulca ręcznego. To totalnie bezsensowne. Żeby pas zadziałał to auto musi gwałtownie zahamować/uderzyć w coś aby fizyka spowodowała że kierowca dalej leci w przód. Zbyt szybkie szarpnięcie pasa powoduje jego zablokowanie. Tutaj w tym dopiero momencie zaciągałby się ręczny. Niby fajnie tylko pytanie - PO KIEGO GRZYBA? Jeśli kierowca już depcze hamulec roboczy to po co dociągać ręczny? A jeśli już w coś uderzył to hamulec ręczny już mu w niczym nie pomoże :/ .
Nie wspominając już o tym że takie zapięcie pasa najpewniej nie wytrzyma w kryzysowej sytuacji i efekt będzie taki jakby facet jechał bez pasów (czyli wyleci z samochodu).
@szczerbus9 ale skoro go zapiął w ten sposób to czemu bo nie zapiął prawidłowo? Równie dobrze by mógł sobie ten pas zaciągnąć pod tyłek i na nim usiąść :/ .
@rafik54321 Zaraz... chwila... Czemu tak go zapiął? Zacznijmy od tego, że nadal wiele osób uważa, że Policja to tępe ch... szukające tylko powodu do przypi3rdolenia się... a co za tym idzie patrzą na klatkę piersiową czy widać zapięty pas i zatrzymują jak go tam nie ma... a tak na prawdę tylko przy okazji innego wykroczenia czasem pokuszą się o wypisanie mandatu... A co do trzymania go pod rufą... to rozwiązanie przede wszystkim wygodniejsze, a ja np się potrafię wiercić czy poprawiać na fotelu, co by mogło być problematyczne jak pas ucieka...
@szczerbus9 tępe czy nie tępe członki - nieistotne. Skoro koleś zapiął pas w taki dziwny sposób, to równie dobrze mógłby go zapiąć normalnie/prawidłowo. Byłby tak samo niewygodny czy niepraktyczny.
A jeśli koniecznie musi go nie zapinać poprawnie to mógł go pod tyłek włożyć. Albo wcisnąć w siedzenie z tyłu. Spokojnie da radę wcisnąć pas między "tyłkową" część fotela a "plecową".
Jedyne cebulowo logiczne rozwiązanie dlaczego zapiął pas tak a nie inaczej to durne przekonanie o tym "że pasy zabijają"... Taa, walić to że 9/10 osobom pasy ratują życie i tylko 1/10 pas zabił (pytanie czy jakby nie zapiął to czy by przeżył - najpewniej też nie).
Kiedy coś WYGLĄDA GŁUPIO ale działa, to wcale nie jest głupie...
Kreatywność to podstawa...
Uchwyt puszki z taśmy klejącej nie jest głupi. Sam mam taką podstawkę do telefonu :D
Taśma reparacyjna do poszycia samolotu to standardowa metoda tymczasowej naprawy ;)
Pasy bezpieczeństwa zapięte o dźwignię hamulca ręcznego? To jest zdecydowanie głupie :/
Te parówki w ekspresie przypomniały mi jednego yafud-a... cytując (z pamięci) Moja żona, w ramach oszczędności parzy poranną kawę/herbatę na wodzie po parówkach YAFUD...
Co do niektórych to miałbym solidne wątpliwości czy to działa...
Np pas bezpieczeństwa zapięty o dźwignię hamulca ręcznego. To totalnie bezsensowne. Żeby pas zadziałał to auto musi gwałtownie zahamować/uderzyć w coś aby fizyka spowodowała że kierowca dalej leci w przód. Zbyt szybkie szarpnięcie pasa powoduje jego zablokowanie. Tutaj w tym dopiero momencie zaciągałby się ręczny. Niby fajnie tylko pytanie - PO KIEGO GRZYBA? Jeśli kierowca już depcze hamulec roboczy to po co dociągać ręczny? A jeśli już w coś uderzył to hamulec ręczny już mu w niczym nie pomoże :/ .
Nie wspominając już o tym że takie zapięcie pasa najpewniej nie wytrzyma w kryzysowej sytuacji i efekt będzie taki jakby facet jechał bez pasów (czyli wyleci z samochodu).
@rafik54321 Działa zapewne na zasadzie, że policjant z zewnątrz nadal łudzi się, że pas jest prawidłowo zapięty...
@szczerbus9 ale skoro go zapiął w ten sposób to czemu bo nie zapiął prawidłowo? Równie dobrze by mógł sobie ten pas zaciągnąć pod tyłek i na nim usiąść :/ .
@rafik54321 Zaraz... chwila... Czemu tak go zapiął? Zacznijmy od tego, że nadal wiele osób uważa, że Policja to tępe ch... szukające tylko powodu do przypi3rdolenia się... a co za tym idzie patrzą na klatkę piersiową czy widać zapięty pas i zatrzymują jak go tam nie ma... a tak na prawdę tylko przy okazji innego wykroczenia czasem pokuszą się o wypisanie mandatu... A co do trzymania go pod rufą... to rozwiązanie przede wszystkim wygodniejsze, a ja np się potrafię wiercić czy poprawiać na fotelu, co by mogło być problematyczne jak pas ucieka...
@szczerbus9 tępe czy nie tępe członki - nieistotne. Skoro koleś zapiął pas w taki dziwny sposób, to równie dobrze mógłby go zapiąć normalnie/prawidłowo. Byłby tak samo niewygodny czy niepraktyczny.
A jeśli koniecznie musi go nie zapinać poprawnie to mógł go pod tyłek włożyć. Albo wcisnąć w siedzenie z tyłu. Spokojnie da radę wcisnąć pas między "tyłkową" część fotela a "plecową".
Jedyne cebulowo logiczne rozwiązanie dlaczego zapiął pas tak a nie inaczej to durne przekonanie o tym "że pasy zabijają"... Taa, walić to że 9/10 osobom pasy ratują życie i tylko 1/10 pas zabił (pytanie czy jakby nie zapiął to czy by przeżył - najpewniej też nie).