O, włączyłeś mnie w końcu... Pozwól że wykonam swoją tradycyjną pieśń ludową w postaci serii głośnych, bezsensownych i bezcelowych ruchów. [dźwięk łamanego plastiku i ruchu głowicy po prowadnicach trwający pół minuty mający na celu skrócenia życia sprzętu HP]
Zwłaszcza te sieciowe... Chyba najbardziej wkurzające urządzenie jakiego czasem trzeba użyć...
teraz już ani jedna drukarka w Twojej pracy nie zadziała... no wiesz, są sieciowe... mają dostęp do tego co napisałeś. Foszek bamboszek. hehehe
O, włączyłeś mnie w końcu... Pozwól że wykonam swoją tradycyjną pieśń ludową w postaci serii głośnych, bezsensownych i bezcelowych ruchów. [dźwięk łamanego plastiku i ruchu głowicy po prowadnicach trwający pół minuty mający na celu skrócenia życia sprzętu HP]