Spokojna głowa, zaraz schowają rzeźbę do piwnicy po tym, jak jakaś feministka stwierdzi, że ten patriarchalny relikt promujący kulturę gwałtu i uprzedmiotowienia kobiety jest niedopuszczalny w roku 2018.
Persefona tweetuje z Hadesu #metoo.
Jak na razie to w temacie niszczenia obiektów sztuki nikt się tak ładnie nie zapisał jak fundamentaliści religijni - wielu religii. Od odrąbywania przyrodzenia starożytnym posągom, bo "siały zgorszenie" - przez katolików w średniowieczu, po niszczenie zabytków w obecnych czasach przez prymitywów islamskich.
@keeshavah Naprawdę nikt? Wojskowi? Ideolodzy? Zwykła prymitywna, zawistna tłuszcza jak w czasie rewolucji tej czy owej?
No dobrze, historia sztuki nie jest moją dziedziną, ale co nieco się nią interesuję- jak każdy kulturalny człowiek. Podasz mi przykłady jakiś antycznych rzeźb zniszczonych w ten sposób przez katolików w średniowieczu? Pomijając może świra Savonarolę, którego papież ekskomunikował i powiesił.
Bo wiesz, te przyrodzenia to one po prostu...jakby to powiedzieć...wystają, i jak posąg ma już ten tysiąc lat to może się po prostu odłupać. Zwłaszcza, że te rzeźby były szabrowane do Luwru i British często w warunkach urągających ich godności. Ale chętnie się dokształcę.
A, i jeszcze jedno. Ciekawe, że nie wspominasz o protestantach np. w Holandii 1566 roku.
@keeshavah
Dziękuję. Artykuł przejrzałem nieco pobieżnie, 12 stron tekstu naukowego to nie w kij dmuchał. Większość opisanych tam przypadków to jeszcze starożytność i/lub motywy niezwiązane z religią czy moralnością (np użycie głów pomników jako amunicji do katapult w czasie obrony Bizancjum).
Popraw mnie jeśli się mylę, ale nie znalazłem tam ani jednego przykładu zniszczenia antycznego dzieła sztuki przez katolików w średniowieczu z powodów siania zgorszenia.
Dla uściślenia- średniowiecze zaczyna się powiedzmy w 453 r. a o katolicyźmie możemy mówić, no, niech będzie że od soboru trullańskiego w 692 r., (choć mówiąc katolicyzm większość ma na myśli religię Zachodu po schizmie wschodniej i po pracy św. Tomaszu z Akwinu.)
PS: w poglądach na większość sztuki współczesnej zgadzamy się całkowicie.
I to jest sztuka i talent, a nie jakiś czarny bohomaz na białym tle...
To nie jest rzeźba. To prawdziwi ludzie, których zamieniono w kamień za karę za sianie zgorszenia publicznego…
Spokojna głowa, zaraz schowają rzeźbę do piwnicy po tym, jak jakaś feministka stwierdzi, że ten patriarchalny relikt promujący kulturę gwałtu i uprzedmiotowienia kobiety jest niedopuszczalny w roku 2018.
Persefona tweetuje z Hadesu #metoo.
Jak na razie to w temacie niszczenia obiektów sztuki nikt się tak ładnie nie zapisał jak fundamentaliści religijni - wielu religii. Od odrąbywania przyrodzenia starożytnym posągom, bo "siały zgorszenie" - przez katolików w średniowieczu, po niszczenie zabytków w obecnych czasach przez prymitywów islamskich.
@Tomekkruk + :)
@keeshavah Naprawdę nikt? Wojskowi? Ideolodzy? Zwykła prymitywna, zawistna tłuszcza jak w czasie rewolucji tej czy owej?
No dobrze, historia sztuki nie jest moją dziedziną, ale co nieco się nią interesuję- jak każdy kulturalny człowiek. Podasz mi przykłady jakiś antycznych rzeźb zniszczonych w ten sposób przez katolików w średniowieczu? Pomijając może świra Savonarolę, którego papież ekskomunikował i powiesił.
Bo wiesz, te przyrodzenia to one po prostu...jakby to powiedzieć...wystają, i jak posąg ma już ten tysiąc lat to może się po prostu odłupać. Zwłaszcza, że te rzeźby były szabrowane do Luwru i British często w warunkach urągających ich godności. Ale chętnie się dokształcę.
A, i jeszcze jedno. Ciekawe, że nie wspominasz o protestantach np. w Holandii 1566 roku.
Proszę:
http://www.beyond-the-pale.org.uk/Greenhalgh_Chapter10.pdf
Protestanci np w Holandii to też religia, a Keeshavah wspomniał o "wielu religiach".
@keeshavah
Dziękuję. Artykuł przejrzałem nieco pobieżnie, 12 stron tekstu naukowego to nie w kij dmuchał. Większość opisanych tam przypadków to jeszcze starożytność i/lub motywy niezwiązane z religią czy moralnością (np użycie głów pomników jako amunicji do katapult w czasie obrony Bizancjum).
Popraw mnie jeśli się mylę, ale nie znalazłem tam ani jednego przykładu zniszczenia antycznego dzieła sztuki przez katolików w średniowieczu z powodów siania zgorszenia.
Dla uściślenia- średniowiecze zaczyna się powiedzmy w 453 r. a o katolicyźmie możemy mówić, no, niech będzie że od soboru trullańskiego w 692 r., (choć mówiąc katolicyzm większość ma na myśli religię Zachodu po schizmie wschodniej i po pracy św. Tomaszu z Akwinu.)
PS: w poglądach na większość sztuki współczesnej zgadzamy się całkowicie.
Wygląda na to, że penisy ucierpiały później: http://www.museumsecrets.tv/dossier.php?o=95
Widziałam na własne oczy w muzeum we Wiedniu. Gapiłam się i nie mogłam przestać. A Apollo i Dafne robi jeszcze większe rażenie. Czyste piękno.
Rzeźbiaż ma opanowane idelanie proporcje ciał , kształt i zachowanie mięśni, a sciśnięta skóra miałaby go pokonać
uwierze w sile detali jak pokaza sowe