Wystarczy obejrzeć wolny dokument z National Geographic dotyczący polowania między ssakami, by spuentować, jak Jim się myli. Co prawda w depresji pojawia się mizantropia, no ale antropolatria czy antropopatyzm to już przesada.
Taa, jasne. Ostatnio oglądałem na Discovery jak cztery lwy najpierw zagryzły dwa, które były "władcami" stada ( jednego dogoniły jak już uciekał ), następnie zagryzły wszystkie młode ( lwice desperacko próbowały je bronić ), po paru dniach te lwice dostały cieczki i zaczęły parzyć się z tymi lwami co im wcześniej zagryzły młode. Jak to jest cywilizacja to ja wolę zostać tym niecywilizowanym białym człowiekiem.
@pierukk
No właśnie nie. Człowiek cywilizowany nauczył się tworzyć struktury społeczne pozwalające wziąć w karby jego wrodzoną dzikość. Jasne, czasem te struktury upadają i z powrotem wpadamy w zwierzęcą bezwzględność, ale potem je odbudowujemy i znów można żyć nie bojąc się że ktoś zabije cię aby posiąść twoją żonę. Natomiast u zwierząt jest to stan permanentny. I warto to docenić zamiast pluć na cywilizację i snuć kiplingowskie rojenia o idyllicznej przyrodzie i złej cywilizacji.
@mwa
"znów można żyć nie bojąc się że ktoś zabije cię aby posiąść twoją żonę"
Nikt nie musi Ciebie zabijać, aby posiąść Twoją żonę. Wbrew pozorom ludzie są bardziej "zwierzęcy" niż się wszystkim wydaje lub chcą przyznać. Właśnie seks jest doskonałym przykładem na to, jak instynkt i "chcica" nami steruje. Jak mąż wyjeżdża na dłużej to istnieje spore ryzyko, że już nie będzie "tym jedynym" i vice versa.
Ale owszem, nie chciałbym żyć w strukturach stricte zwierzęcych.
Chory człowiek, który znęcał sie nad innymi, między innymi swoją dziewczyną, która popełniła samobójstwo teraz bierze się za zwierzęta. Slodki demot.
@Nr1414 - Carrey i White idealnie do siebie pasowali. Oboje chorzy na umyśle.
Teraz się zorientował? Tyle lat po nakręceniu Ace Ventura??????? WTF
Nom. Na przykład weganie. Są nienaturalni.
Wystarczy obejrzeć wolny dokument z National Geographic dotyczący polowania między ssakami, by spuentować, jak Jim się myli. Co prawda w depresji pojawia się mizantropia, no ale antropolatria czy antropopatyzm to już przesada.
Taa, jasne. Ostatnio oglądałem na Discovery jak cztery lwy najpierw zagryzły dwa, które były "władcami" stada ( jednego dogoniły jak już uciekał ), następnie zagryzły wszystkie młode ( lwice desperacko próbowały je bronić ), po paru dniach te lwice dostały cieczki i zaczęły parzyć się z tymi lwami co im wcześniej zagryzły młode. Jak to jest cywilizacja to ja wolę zostać tym niecywilizowanym białym człowiekiem.
@mwa Popatrz an zachowania ludzi i zobaczysz to samo w trochę innej odsłonie.
@pierukk
No właśnie nie. Człowiek cywilizowany nauczył się tworzyć struktury społeczne pozwalające wziąć w karby jego wrodzoną dzikość. Jasne, czasem te struktury upadają i z powrotem wpadamy w zwierzęcą bezwzględność, ale potem je odbudowujemy i znów można żyć nie bojąc się że ktoś zabije cię aby posiąść twoją żonę. Natomiast u zwierząt jest to stan permanentny. I warto to docenić zamiast pluć na cywilizację i snuć kiplingowskie rojenia o idyllicznej przyrodzie i złej cywilizacji.
@mwa
"znów można żyć nie bojąc się że ktoś zabije cię aby posiąść twoją żonę"
Nikt nie musi Ciebie zabijać, aby posiąść Twoją żonę. Wbrew pozorom ludzie są bardziej "zwierzęcy" niż się wszystkim wydaje lub chcą przyznać. Właśnie seks jest doskonałym przykładem na to, jak instynkt i "chcica" nami steruje. Jak mąż wyjeżdża na dłużej to istnieje spore ryzyko, że już nie będzie "tym jedynym" i vice versa.
Ale owszem, nie chciałbym żyć w strukturach stricte zwierzęcych.
Królik- niby taki cywilizowany a dronem nie potrafi sterować.
https://www.youtube.com/watch?v=8xdA9fvZqg0
Zajebiste wybudowali piramidy i takie tam