Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
411 420
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M magmag1
+12 / 12

Co nie jest jasne czy takie dziwne w tym przekazie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SoftICE
+5 / 13

No to wyznacz dokładnie godzinę kiedy lekarz skończy przyjmować poprzedniego pacjenta. Ciesz się, że chociaż podali tą przybliżoną godzinę, bo powinni podać jesteś przykładowo 7 i sam sobie oblicz kiedy Cię przyjmie jak potrafisz to zobaczymy jak Ci to wyjdzie... do lekarza jedna osoba wchodzi na 5 minut a inna na pół godziny albo jeszcze dłużej i bądź mądry i obliczaj. No chyba że w recepcjonistka ma założyć, że na pacjenta przypada 40 min (dla bezpieczeństwa) i poda Ci dokładnie godzinę... Tylko to, że w miedzy czasie (jak z pacjentem zejdzie krócej) będzie się obijał i przyjmie przykładowo 10 osób dziennie zamiast dajmy na to 20 i kolejki wydłużą się dwukrotnie to inna sprawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2018 o 9:14

avatar olo555
-1 / 3

@SoftICE pacz a prywatny umi wyznaczyć czas na pacjenta... tylko w socjalizmie walczy sie z problemami ktore samemu sie tworzy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
+1 / 1

A w służbie prywatnej jakoś może byś normalnie, no ale tam jest kasa, a pacjent to klient którego się szanuje. Co tylko potwierdza, że jedynym lekarstwem na służbę zdrowia jest kasa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zolinda
+3 / 3

Nie byłoby takich informacji, gdyby nie pacjenci awanturujący się, że ma taki wizytę na 10.30, jest 10.35 a ON NADAL CZEKA pod gabinetem! I nie dociera do niego, że medycyna to nie fabryka samochodów i nie da się wyliczyć co do minuty długości każdej wizyty. Ktoś tu wspominał o lekarzach przyjmujących prywatnie- owszem, ci którzy sobie na wizytę wyznaczają pół godziny na pacjenta przeważnie przyjmują punktualnie, ale lekarz w przychodni ma na jedną wizytę dziesięć minut, wystarczy, że ktoś wymaga dłuższej konsultacji albo się spóźni ( a zdarza się to nagminnie! ) i już jest obsuwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Im_your_dentist
+1 / 1

Nie zliczę ile razy było tak, że pacjent umówiony na konkretną wizytę spóźnia się i to nawet 20-30min. Jeżeli taka sytuacja wydarzy się z samego rana, czasami nie udaje mi się zniwelować opóźnienia w przyjmowaniu kolejnych pacjentów aż do końca dnia. Nie mam żadnych przerw, żeby jakoś sprawę podgonić. A to jeszcze z bólem ktoś przyjdzie, więc trzeba człowiekowi pomóc, a to pani wzięła dziecko ze sobą na wizytę "tylko obejrzeć", a to ktoś zapomniał mi ostatnio powiedzieć, że chciałby następnym razem znieczulenie i musi siedzieć na poczekalni 10min, więc robota stoi. Poza tym to nie jest fabryka. Zazwyczaj udaje mi się przewidzieć ile będzie trwała kolejna wizyta i na tyle pacjenta zapisuję, ale nie jestem jasnowidzem, czasami coś się skomplikuje i zamiast "planowanych" 20min wychodzi mi i 40min. Lepiej było jak ćwierć wieku temu wychodził lekarz z gabinetu i mówił "dzisiaj przyjmę 10 pacjentów, reszta do widzenia"? W kolejkach z mamą potrafiłyśmy tkwić od 6.00 a i tak różnie z przyjęciami bywało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Sp4des
+1 / 1

Rozumiem Evandruś, że jak ci lekarz w połowie badania, najlepiej chirurg, nad otwartą raną, albo dentysta nad rozwierconym zębem powiedzą, że czas się skończył i teraz kolejny pacjent, a ty masz wracać w następnym terminie to tak wyjdziesz? Bo dlatego m.in. są obsuwy. Po prostu lekarz musi skończyć z poprzednim pacjentem. Druga sprawa to to, ze lekarze których znam w pantotenowej poradni nie ustalają sobie pacjentów sami i paru narzekało, że im na 6 godzin dano 40 pacjentów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuarizumochi
-1 / 1

odgrzewany demot ! MINUS !!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~9g3hh53j
0 / 0

Byłoby dobrze chociaż podać czas oczekiwania...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem