Ostatnio podczas ankiety w TV, obecni maturzyści nie wiedzieli ile wynosi liczba "PI", a jeden z geniuszy stwierdził, że Polska graniczy z "Czechosłowacją", inny, że ze "Słowenią".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 maja 2018 o 21:50
@elefun Ale nikt nie wie ile wynosi pi. Na poziomie maturalnym to OKOŁO 3,14, ale na tym samym poziomie jest wiedza, ze pi to ułamek nieskończony, nieokresowy, wiec nikt nie jest w stanie podać dokładnej oscillator. Po prostu jej nie ma.
@LeB34u ale według ciebie nie ma poprawnej odpowiedzi ponieważ "ikt nie wie ile wynosi pi. Na poziomie maturalnym to OKOŁO 3,14, ale na tym samym poziomie jest wiedza, ze pi to ułamek nieskończony, nieokresowy, wiec nikt nie jest w stanie podać dokładnej oscillator. Po prostu jej nie ma."
A jak wiadomo liczba istnieje - jest tylko trudność ze skończonym określeniem jej.
Jestem po 5-letnim technikum i moja matura 33 lata temu obejmowała: rachunek prawdopodobieństwa, obliczanie powierzchni i objętości bryły i całki. Wtedy nie używało się powszechnie kalkulatora a jedynie suwaka logarytmicznego oraz tablic matematyczno-fizycznych. To co prezentuje obecny poziom to dawniejsza szkoła podstawowa. Tyle, że wtedy jeszcze starano się uczyć logicznego myślenia oraz radzenia sobie w sytuacjach ekstremalnych.
@nemo1965 Nie jest tak źle od czasu do czasu zdarza mi się udzielać korepetycji z matematyki (inż automatyk jestem i jakieś tam pojęcie mam. A matmy się raczej nie zapomina). Poziom w szkołach nie jest taki, jak by sugerowały te zadania. Te zadania to jakiś ewenement i nie powinno się na ich podstawie wyciągać wniosków, (nie odzwierciedlają rzeczywistości)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 maja 2018 o 6:26
@Stubr, bo nauczyciele nie powinni byli pomagać tamtym głąbom, to by tamte głąby nie miały matury i nie siedziałyby dzisiaj w MEN. Za 30 - 40 lat w MEN będą absolwenci dzisiejszych matur.
To tylko 2 najłatwiejsze zadania zamknięte wybrane z 25, pozostałe nie były już takie banalne . Polecam przejrzeć cały arkusz a potem komentować poziom zadań :)
Matura jak każdy egzamin ma oszacować poziom wiedzy. Nie da się oszacować poziomu jak dasz same trudne lub same średnie zadania. Poziom powinien być na tyle zróżnicowany, żeby słaby uczeń miał lepszy wynik od kompletnego nieuka, a bardzo dobry miał lepszy od dobrego. Te zadania to typowa podstawa i każdy powinien na nie odpowiedzieć.
Oczywiście wybrane 2 najłatwiejsze zadania. Osoby które układały zadania chciały sprawdzić czy umieją zrobić takie podstawowe ćwiczenia. I te osoby które mówią, że dzisiejsze matury są banalne niech zrobią inne zadania i ciekawe czy mieli by wiecej procent czy mniej niż kiedy pisali.
@Sevivo - zgadza się, ale zauważ, że wiele dorosłych osób nie umie, nie rozumie procentów, np. przykład: od liczby A odejmujemy 10%, potem do wyniku dodajemy 10% i większość będzie się kłóciła, że musi to wyjść liczba A. Tak wiec w pytaniu 4. stawiam, że najczęściej wybierane będą odpowiedzi D, A (w takiej kolejności) - oczywiście obie odpowiedzi błędne.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?
Matura 1970 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?
Matura 1980 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile procent stanowi zysk drwala?
Matura 1990 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal i jaki wpływ miała jego praca na otoczenie drzewa (uwzględnij sąsiadującą z drzewem florę i faunę)?
Matura 2000 r. (tylko dla zainteresowanych)
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. W tym celu musiał wyciąć kilka starych drzew. Opisz w kilku zdaniach, jak w tej sytuacji czuły się biedne zwierzątka leśne i rośliny? Jak bardzo niekorzystne dla środowiska jest wycinanie starych drzew?
Matura 2010 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty, czyli 80 zł. Drwal zarobił 20 zł. Zakreśl liczbę 20.
Matura 2020 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Pokoloruj drwala.
boli doopa starych maturzystów bo nowi kolorują drwala i obliczają procenty na poziomie podstawówki a oni liczyli coś trudniejszego - ale wynik jaki dostaje beton umysłowy jest tak samo wysoki jaki starzy maturzyści dostali:D
Damianek, ale ty w godzinach pracy staraj się mniej czasu marnować na pisanie komentarzy na jakiś bzdurnych stronkach. Mamy obecnie ważniejsze projekty do ogarnięcia. W sumie nie wiedziałem, że aż tak się angażujesz na forach publicznych :)
Coś się zmieniło? Teraz maturę z matematyki zdaje się od dwóch punktów? Powiedzcie mi tylko co sprawdza skomplikowane liczenie na maturze z matematyki? Umiejętność korzystania z kalkulatora? Zadania na maturze mają sprawdzać intuicję matematyczną, logiczne myślenie, a nie samą umiejętność podstawowych działań.
Prowadzę szkolenia z programowania, uczę studentów, osoby chcące zacząć pracować jako programista, dzieci, które to interesuje. Przez lata pracy z ludźmi zauważyłem, że osoby starsze kompletnie nie znają matematyki, fakt znają wzory, potrafią je zastosować do klasycznych zadań matematycznych, ale brakuje im tego co najważniejsze w matematyce, umiejętności matematycznego myślenia, nie widzą zastosowania matematyki w programowaniu, algorytmach, mają problem z logiką matematyczną, z teorią grafów, gier, z kryptografią, a ludzie młodzi, chociaż mówicie że niczego się nie uczą, nie mają z tym takiego problemu. Może gorzej rachują, może znają mniej wzorów, ale potrafią je znaleźć i zastosować w sytuacjach, o których większość osób po starej maturze nawet nie pomyśli.
Chcecie żeby po maturze człowiek zostawał kalkulatorem, ale my nie potrzebujemy takich ludzi, do tego mamy właśnie kalkulatory, potrzebujemy ludzi, którzy potrafią kalkulatory wykorzystać do bardziej skomplikowanych obliczeń
Ja pier... wrzuciłeś dwa jedyne prostsze zadania. Wiesz, że dwie poprawne odpowiedzi nie dają zdanej matury? Proponuję się skupić na wszystkich pozostałych, które przydadzą się w życiu jak dziura w bucie.
No nareszcie matura nie przypomina muru, który niszczy i przekreśla przyszłość i marzenia człowieka, bo Polska była jakimś torem pełnym przeszkód w przeciwieństwie do innych krajów.Ale pokolenie Januszy, które by utrudniło nawet oddychanie będzie biadolić jak to poziom się obniża. Hahahahahh płaczcie dalej.
Potwierdzam, przez pierwsze 3 lata średniej miałem ledwo 2 z matmy w ostatniej, maturalnej klasie, nauczycielka dała mi 3 bo stwierdziła że na takim poziomie napiszę maturę. Sam poziom jest już niski, a matura jest jeszcze prostsza
ta debilem to wy jesteście daliście z całego arkusza dwa najprostsze zadania. były trudniejsze. właściwie to cała reszta oprócz tych dwóch to były zadania trudniejsze więc podajcie całość rozwiążcie bez internetu zobaczymy jakby wam poszło
Jest matura na poziomie podstawowym i rozszerzonym, są zadania łatwe i trudne, te akurat są za jeden punkt i rozwiązanie tylko tych dwóch nie spowoduje zdania matury.
Chciałabym skomentować to zdjecie jako tegoroczna maturzystka. Tak, były banalne zadania, w końcu to "podstawa" ale zdarzały sie też zadania punktowane po 4 pt - 8% i 5 pt- 10%, które były trudniejsze. Dość skomplikowane dowody jak dla osób, które nie czują się dobrze w świecie matematyki. Jeśli jeszcze do niepewnosci dojdzie stres i "wyparowanie" całej wiedzy to naprawdę trudno jest takiej osobie skupić się nawet nad bardzo prostym zadaniem. Takie tylko skromne zdanie na coroczne wrzuty maturalne :)
Bando debili komentujących "niski poziom" matury z matmy - zastanówcie się choć trochę zanim coś napiszecie.
Po pierwsze - zadania zamknięte (na maturze, kolokwiach, egzaminach) są zawsze proste i wymaksować 100% z tej części to nie jest i nigdy nie był wyczyn. To otwarte są sprawdzeniem czy się coś faktycznie umie, ale tutaj leci już fantazja sprawdzającego.
Po drugie - to jest podstawowa matma. Przypominam zatem lojalnie, że rok temu doszło do reformy uczelnianej i progi wywaliły w kosmos. W związku z tym samo zdanie gonwo nam daje. Na porządne uczelnie i kierunki ciężko się dostać bez rozszerzenia zdanego na konkret %, a wy lamentujecie nad podstawą, która zawsze była mało warta.
Po trzecie - matura jako egzamin jest nonsensem, bo nie sprawdza krytycznego i logicznego myślenia w różnych sytuacjach w życiu. To jest zbiór abstrakcyjnych problemów i pojęć, niezależnie od poziomu i obszaru. Najbardziej praktyczne okazują się być właśnie te wyśmiewane przez was zadanka na procenty i zadania z mapą na geografii. Tak samo, zamiast matur ustnych (które są już w ogóle absurdem) przydałaby się formuła podobna do egzaminów zawodowych, gdzie faktycznie są zadania praktyczne, które można uwalić jak się jest betonem w te klocki.
Ostatnio podczas ankiety w TV, obecni maturzyści nie wiedzieli ile wynosi liczba "PI", a jeden z geniuszy stwierdził, że Polska graniczy z "Czechosłowacją", inny, że ze "Słowenią".
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 maja 2018 o 21:50
@elefun Ale nikt nie wie ile wynosi pi. Na poziomie maturalnym to OKOŁO 3,14, ale na tym samym poziomie jest wiedza, ze pi to ułamek nieskończony, nieokresowy, wiec nikt nie jest w stanie podać dokładnej oscillator. Po prostu jej nie ma.
@LeB34u
Może tak, ale jeden odpowiedział, że: 1,6 (!!!)
@elefun No 1,6 to trochę daleko od poprawnej odpowiedzi...
@LeB34u ale według ciebie nie ma poprawnej odpowiedzi ponieważ "ikt nie wie ile wynosi pi. Na poziomie maturalnym to OKOŁO 3,14, ale na tym samym poziomie jest wiedza, ze pi to ułamek nieskończony, nieokresowy, wiec nikt nie jest w stanie podać dokładnej oscillator. Po prostu jej nie ma."
A jak wiadomo liczba istnieje - jest tylko trudność ze skończonym określeniem jej.
@elefun Tyle ile stosunek obwodu każdego koła od jego średnicy. Zaliczyłem?
Gimnazja wprowadziły nowe standardy. Zadania których wynik uzyskujesz z podanego wyniku. Wszystko kurdfgwa podane na tacy, nowa era!
może te dwa to takie na rozgrzewkę, na zachętę były....
chyba nie, skoro jedno ma nr 4 a drugie nr 25
nr 4 na rozgrzewkę, nr 25 na pocieszenie.
Do sieci wyciekły już zadania przyszłorocznej matury.
https://eduzabawy.com/wp-content/uploads/2017/09/pokoloruj-odpowiednio-liczby-swiateczne-kolorowanki-dla-dzieci1.jpg
@abstrakcyjny weś mnie prześlij odpowiedzi i proszę byś to usunoł by egazminatorzy nie wiedzieli
@abstrakcyjny I tak będą narzekać, że za trudne, bo tylko czarny długopis można mieć :D
Jestem po 5-letnim technikum i moja matura 33 lata temu obejmowała: rachunek prawdopodobieństwa, obliczanie powierzchni i objętości bryły i całki. Wtedy nie używało się powszechnie kalkulatora a jedynie suwaka logarytmicznego oraz tablic matematyczno-fizycznych. To co prezentuje obecny poziom to dawniejsza szkoła podstawowa. Tyle, że wtedy jeszcze starano się uczyć logicznego myślenia oraz radzenia sobie w sytuacjach ekstremalnych.
@nemo1965 Nie jest tak źle od czasu do czasu zdarza mi się udzielać korepetycji z matematyki (inż automatyk jestem i jakieś tam pojęcie mam. A matmy się raczej nie zapomina). Poziom w szkołach nie jest taki, jak by sugerowały te zadania. Te zadania to jakiś ewenement i nie powinno się na ich podstawie wyciągać wniosków, (nie odzwierciedlają rzeczywistości)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2018 o 6:26
@Stubr, bo nauczyciele nie powinni byli pomagać tamtym głąbom, to by tamte głąby nie miały matury i nie siedziałyby dzisiaj w MEN. Za 30 - 40 lat w MEN będą absolwenci dzisiejszych matur.
@nemo1965 to tu jest wszytko oprócz całek
To tylko 2 najłatwiejsze zadania zamknięte wybrane z 25, pozostałe nie były już takie banalne . Polecam przejrzeć cały arkusz a potem komentować poziom zadań :)
nawet jeżeli tak jest, to tak proste, banalne zadania nie powinny znaleźć się na maturze. przecież to z gimnazjum czy podstawówki...
Matura jak każdy egzamin ma oszacować poziom wiedzy. Nie da się oszacować poziomu jak dasz same trudne lub same średnie zadania. Poziom powinien być na tyle zróżnicowany, żeby słaby uczeń miał lepszy wynik od kompletnego nieuka, a bardzo dobry miał lepszy od dobrego. Te zadania to typowa podstawa i każdy powinien na nie odpowiedzieć.
Oczywiście wybrane 2 najłatwiejsze zadania. Osoby które układały zadania chciały sprawdzić czy umieją zrobić takie podstawowe ćwiczenia. I te osoby które mówią, że dzisiejsze matury są banalne niech zrobią inne zadania i ciekawe czy mieli by wiecej procent czy mniej niż kiedy pisali.
@NajSuper śmiać mi się chce, jak widzę tu komentarze "ja bym rozwiązał z wynikiem 100%".
Promowanie hazardu widzę w tych egzaminach.
Zadanie 4 to typowe zadanie jakie miałem na egzaminie pod koniec podstawówki (8 klasa).
@Sevivo - zgadza się, ale zauważ, że wiele dorosłych osób nie umie, nie rozumie procentów, np. przykład: od liczby A odejmujemy 10%, potem do wyniku dodajemy 10% i większość będzie się kłóciła, że musi to wyjść liczba A. Tak wiec w pytaniu 4. stawiam, że najczęściej wybierane będą odpowiedzi D, A (w takiej kolejności) - oczywiście obie odpowiedzi błędne.
@Sevivo - zakładam więc, że podobnie jest z dzieciakami
Pojadę klasykiem:
Matura 1960 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?
Matura 1970 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?
Matura 1980 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile procent stanowi zysk drwala?
Matura 1990 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal i jaki wpływ miała jego praca na otoczenie drzewa (uwzględnij sąsiadującą z drzewem florę i faunę)?
Matura 2000 r. (tylko dla zainteresowanych)
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. W tym celu musiał wyciąć kilka starych drzew. Opisz w kilku zdaniach, jak w tej sytuacji czuły się biedne zwierzątka leśne i rośliny? Jak bardzo niekorzystne dla środowiska jest wycinanie starych drzew?
Matura 2010 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty, czyli 80 zł. Drwal zarobił 20 zł. Zakreśl liczbę 20.
Matura 2020 r.
Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Pokoloruj drwala.
boli doopa starych maturzystów bo nowi kolorują drwala i obliczają procenty na poziomie podstawówki a oni liczyli coś trudniejszego - ale wynik jaki dostaje beton umysłowy jest tak samo wysoki jaki starzy maturzyści dostali:D
Damianek, ale ty w godzinach pracy staraj się mniej czasu marnować na pisanie komentarzy na jakiś bzdurnych stronkach. Mamy obecnie ważniejsze projekty do ogarnięcia. W sumie nie wiedziałem, że aż tak się angażujesz na forach publicznych :)
Coś się zmieniło? Teraz maturę z matematyki zdaje się od dwóch punktów? Powiedzcie mi tylko co sprawdza skomplikowane liczenie na maturze z matematyki? Umiejętność korzystania z kalkulatora? Zadania na maturze mają sprawdzać intuicję matematyczną, logiczne myślenie, a nie samą umiejętność podstawowych działań.
Prowadzę szkolenia z programowania, uczę studentów, osoby chcące zacząć pracować jako programista, dzieci, które to interesuje. Przez lata pracy z ludźmi zauważyłem, że osoby starsze kompletnie nie znają matematyki, fakt znają wzory, potrafią je zastosować do klasycznych zadań matematycznych, ale brakuje im tego co najważniejsze w matematyce, umiejętności matematycznego myślenia, nie widzą zastosowania matematyki w programowaniu, algorytmach, mają problem z logiką matematyczną, z teorią grafów, gier, z kryptografią, a ludzie młodzi, chociaż mówicie że niczego się nie uczą, nie mają z tym takiego problemu. Może gorzej rachują, może znają mniej wzorów, ale potrafią je znaleźć i zastosować w sytuacjach, o których większość osób po starej maturze nawet nie pomyśli.
Chcecie żeby po maturze człowiek zostawał kalkulatorem, ale my nie potrzebujemy takich ludzi, do tego mamy właśnie kalkulatory, potrzebujemy ludzi, którzy potrafią kalkulatory wykorzystać do bardziej skomplikowanych obliczeń
Ja pier... wrzuciłeś dwa jedyne prostsze zadania. Wiesz, że dwie poprawne odpowiedzi nie dają zdanej matury? Proponuję się skupić na wszystkich pozostałych, które przydadzą się w życiu jak dziura w bucie.
poyiom 7 klasy w niemczech.
... a kogo to obchodzi....że se wychowują debili ...
No nareszcie matura nie przypomina muru, który niszczy i przekreśla przyszłość i marzenia człowieka, bo Polska była jakimś torem pełnym przeszkód w przeciwieństwie do innych krajów.Ale pokolenie Januszy, które by utrudniło nawet oddychanie będzie biadolić jak to poziom się obniża. Hahahahahh płaczcie dalej.
Rozszerzenie za to było bardzo trudne.
Potwierdzam, przez pierwsze 3 lata średniej miałem ledwo 2 z matmy w ostatniej, maturalnej klasie, nauczycielka dała mi 3 bo stwierdziła że na takim poziomie napiszę maturę. Sam poziom jest już niski, a matura jest jeszcze prostsza
ta debilem to wy jesteście daliście z całego arkusza dwa najprostsze zadania. były trudniejsze. właściwie to cała reszta oprócz tych dwóch to były zadania trudniejsze więc podajcie całość rozwiążcie bez internetu zobaczymy jakby wam poszło
Jest wycinek dwoch najprostszych zadan i kazdy imbecyl mysli ze cala matura taka jest :)
Jest matura na poziomie podstawowym i rozszerzonym, są zadania łatwe i trudne, te akurat są za jeden punkt i rozwiązanie tylko tych dwóch nie spowoduje zdania matury.
Chciałabym skomentować to zdjecie jako tegoroczna maturzystka. Tak, były banalne zadania, w końcu to "podstawa" ale zdarzały sie też zadania punktowane po 4 pt - 8% i 5 pt- 10%, które były trudniejsze. Dość skomplikowane dowody jak dla osób, które nie czują się dobrze w świecie matematyki. Jeśli jeszcze do niepewnosci dojdzie stres i "wyparowanie" całej wiedzy to naprawdę trudno jest takiej osobie skupić się nawet nad bardzo prostym zadaniem. Takie tylko skromne zdanie na coroczne wrzuty maturalne :)
Kiedy podasz 2 z 25 zadań i próbujesz błysnąć.. xD
Bando debili komentujących "niski poziom" matury z matmy - zastanówcie się choć trochę zanim coś napiszecie.
Po pierwsze - zadania zamknięte (na maturze, kolokwiach, egzaminach) są zawsze proste i wymaksować 100% z tej części to nie jest i nigdy nie był wyczyn. To otwarte są sprawdzeniem czy się coś faktycznie umie, ale tutaj leci już fantazja sprawdzającego.
Po drugie - to jest podstawowa matma. Przypominam zatem lojalnie, że rok temu doszło do reformy uczelnianej i progi wywaliły w kosmos. W związku z tym samo zdanie gonwo nam daje. Na porządne uczelnie i kierunki ciężko się dostać bez rozszerzenia zdanego na konkret %, a wy lamentujecie nad podstawą, która zawsze była mało warta.
Po trzecie - matura jako egzamin jest nonsensem, bo nie sprawdza krytycznego i logicznego myślenia w różnych sytuacjach w życiu. To jest zbiór abstrakcyjnych problemów i pojęć, niezależnie od poziomu i obszaru. Najbardziej praktyczne okazują się być właśnie te wyśmiewane przez was zadanka na procenty i zadania z mapą na geografii. Tak samo, zamiast matur ustnych (które są już w ogóle absurdem) przydałaby się formuła podobna do egzaminów zawodowych, gdzie faktycznie są zadania praktyczne, które można uwalić jak się jest betonem w te klocki.