A musiał? PISF nie ma obowiązku dawać kasy na każdy film, jeśli nie ma lepszego o tym samym, ani nie ogłasza przetargów. Jak ja napiszę scenariusz o Huzarach Śmierci to taż mają mi dać kilkadziesiąt milionów "bo 2. podobnego nie ma"?
lewacka propaganda jakich krytykow ? liczba mnoga przeciez jest tylko jeden
Ernest Bryll nie został zwolniony. Likwidacji ma ulec Dział Literacki, którego jest kierownikiem i jedynym pracownikiem - informuje PISF. Jak zaznacza, powodem była zmiana koncepcji funkcjonowania działów, a nie krytyczna opinia Brylla o scenariuszu "Legionów".
Skąd ten jazgot?? Czyżby przestali dawać pieniądze na takie filmy jak Jda, Pokłosie, Mniej idzie do izraela?? (byłbym mile zaskoczony, gdyby to okazało się prawdą)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 maja 2018 o 9:00
A może przestać w końcu finansować filmy, w których Polacy cośtam, i zainwestować w sci-fi, fantasy albo w dobry horror? Coś, co będzie miało szansę zostać klasyką, jak Pan Kleks? Nawet zapluta, schyłkowa komuna potrafiła...
Nasz kino twardo stoi w latach 70tych na poziomie gry aktorskiej , scenariuszy ,zdjęć czy reżyserii. i choć jeszcze w latach 80tych i początku 90tych coś tam kręcono co miało ręce i nogi i dało się obejrzeć , Tak teraz cokolwiek nakręca to GNIOT jaki nie pasuje do współczesnego kina . Bardziej to przypomina teatr telewizji czy telenowele brazylijskie.
Po pierwsze, Fakt to delikatnie rzecz ujmując niezbyt rzetelne źródło.
Po drugie to dofinansowanie wcale nie dziwi w dzisiejszym klimacie politycznym, szkoda tylko że biorąc pod uwagę poprzedni film tego pana powstanie potworek na którzy pójdą ludzie z prawej strony, ponieważ patriotycznej masturbacji nigdy za wiele, ci z centrum po pierwszych recenzjach oleją, a ci z lewej po prostu ten film oleją. I tylko szkoda że polska nie może wybrnąć z filmowego cyklu patriotyczny-wulgarny-"komedia" romantyczna.
Ech, ile bym dał za zekranizowanie książek Ćwieka albo Kozak. Albo po prostu dobre fantasy lub sci-fi bez poczucia że znowu oglądam kicz albo film który ma we mnie wywołać depresję.
@AaronBlake PISF nie ma obowiązku przyznawania dotacji.
Czynownik zrobił film propagandowy dla PISu to go teraz nagradzają, dając kasę na kolejny film żeby miał z czego żyć.
Podejrzewam że gdyby ktoś przedstawił przedoskonały scenariusz o tym jak "Ogień" mordował wieśniaków, to mimo "wolności sztuki" dotacja by się nie znalazła.
Ciężko jest nam ocenić scenariusz. Nie czytaliśmy go. Ale rozumiem, ze zatrudnieni eksperci wyrazili swoje zdanie. Zresztą krytyka nie oznacza odrzucenia, ale jeśli scenarzysta jest sprawny to może przecież poprawić go, podkręcić dramaturgie, dodać jakiś watek mało znany, albo pominięty w oficjalnych dokumentach. Ludzie z PISu zachowują się jak małe dzieci. Krytyka nie oznacza, że trzeba to wyrzucić, ale ze jeśli coś jest źle trzeba to poprawić. A tutaj jak dzieci w piaskownicy. Ktoś wskazał palcem błędy, ale przecież to dobra zmiana wstająca z kolan. Ona nie będzie się tłumaczyć nikomu z niczego.
a ktokolwiek napisał lepszy scenariusz?
A musiał? PISF nie ma obowiązku dawać kasy na każdy film, jeśli nie ma lepszego o tym samym, ani nie ogłasza przetargów. Jak ja napiszę scenariusz o Huzarach Śmierci to taż mają mi dać kilkadziesiąt milionów "bo 2. podobnego nie ma"?
ehh dziwne, ze Polska próbuje podnieść sie z kolan a na każdym kroku krytyka... Nawet w filmach, gdzie ten film jeszcze nie powstał...
Faktycznie afera. Ale dofinansowanie 1,5 mln dla filmu WYJAZD INTEGRACYJNY to do tej pory była norma tej instytucji. Znaczy zmiana idzie na dobre :)
lewacka propaganda jakich krytykow ? liczba mnoga przeciez jest tylko jeden
Ernest Bryll nie został zwolniony. Likwidacji ma ulec Dział Literacki, którego jest kierownikiem i jedynym pracownikiem - informuje PISF. Jak zaznacza, powodem była zmiana koncepcji funkcjonowania działów, a nie krytyczna opinia Brylla o scenariuszu "Legionów".
Rozumiem że jak ja napiszę oparty na faktach film o tym jak "Ognień" wymordował całą wieś, to też dostanę dotację?
Skąd ten jazgot?? Czyżby przestali dawać pieniądze na takie filmy jak Jda, Pokłosie, Mniej idzie do izraela?? (byłbym mile zaskoczony, gdyby to okazało się prawdą)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2018 o 9:00
Źródło delikatnie mówiąc nieszczere.
@Fragglesik No co ty, żartujesz? ;-)
A może przestać w końcu finansować filmy, w których Polacy cośtam, i zainwestować w sci-fi, fantasy albo w dobry horror? Coś, co będzie miało szansę zostać klasyką, jak Pan Kleks? Nawet zapluta, schyłkowa komuna potrafiła...
Nasz kino twardo stoi w latach 70tych na poziomie gry aktorskiej , scenariuszy ,zdjęć czy reżyserii. i choć jeszcze w latach 80tych i początku 90tych coś tam kręcono co miało ręce i nogi i dało się obejrzeć , Tak teraz cokolwiek nakręca to GNIOT jaki nie pasuje do współczesnego kina . Bardziej to przypomina teatr telewizji czy telenowele brazylijskie.
7 baniek dostali dofinansowania na IDĘ - antypolską ramotkę która dostała Oscara. I wtedy lewactwo się cieszyło.
Po pierwsze, Fakt to delikatnie rzecz ujmując niezbyt rzetelne źródło.
Po drugie to dofinansowanie wcale nie dziwi w dzisiejszym klimacie politycznym, szkoda tylko że biorąc pod uwagę poprzedni film tego pana powstanie potworek na którzy pójdą ludzie z prawej strony, ponieważ patriotycznej masturbacji nigdy za wiele, ci z centrum po pierwszych recenzjach oleją, a ci z lewej po prostu ten film oleją. I tylko szkoda że polska nie może wybrnąć z filmowego cyklu patriotyczny-wulgarny-"komedia" romantyczna.
Ech, ile bym dał za zekranizowanie książek Ćwieka albo Kozak. Albo po prostu dobre fantasy lub sci-fi bez poczucia że znowu oglądam kicz albo film który ma we mnie wywołać depresję.
@AaronBlake PISF nie ma obowiązku przyznawania dotacji.
Czynownik zrobił film propagandowy dla PISu to go teraz nagradzają, dając kasę na kolejny film żeby miał z czego żyć.
Podejrzewam że gdyby ktoś przedstawił przedoskonały scenariusz o tym jak "Ogień" mordował wieśniaków, to mimo "wolności sztuki" dotacja by się nie znalazła.
Ciężko jest nam ocenić scenariusz. Nie czytaliśmy go. Ale rozumiem, ze zatrudnieni eksperci wyrazili swoje zdanie. Zresztą krytyka nie oznacza odrzucenia, ale jeśli scenarzysta jest sprawny to może przecież poprawić go, podkręcić dramaturgie, dodać jakiś watek mało znany, albo pominięty w oficjalnych dokumentach. Ludzie z PISu zachowują się jak małe dzieci. Krytyka nie oznacza, że trzeba to wyrzucić, ale ze jeśli coś jest źle trzeba to poprawić. A tutaj jak dzieci w piaskownicy. Ktoś wskazał palcem błędy, ale przecież to dobra zmiana wstająca z kolan. Ona nie będzie się tłumaczyć nikomu z niczego.
Na niepełnosprawnych nie ma pieniędzy, trzeba podnieść podatki.
TVP chce dofinansowania na propagandę w wysokości 1 mld zł? Spoko, znajdzie się.
Hehe, zakompleksiony mod usuwa komentarze. Typowe dla antyklerykalnego stulejarza.