Napiszcie jeszcze wszystkim matołkom i dresiarzom, że się nie mówi:
- pójdo,
- Przenieso
- Zapodajo
- Huśdawka
- Taczki (mówiąc o jeden taczce)
- spszedam
- szpszedam (często widziane na OLX)
- skura
- samochud
.....
...i nieszczęsne mówienie w trzeciej osobie do kogoś obok:
- on przyniesie
- on sam przecież
- pan posłucha
- pan da
- pani spyta..
(na takie przypadłości szczególnie cierpi ściana wschodnia).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 maja 2018 o 11:11
To są błędy tymczasowo. Gdy spowszednieją, przestaną mieć taki status. Jesteś pewny, że słownictwo uznawane przez dzisiejszych profesorów miałoby taką samą pozycję u profesorów trzy pokolenia wcześniej? Wtedy promotorzy dzisiejszych profesorów byli studentami tamtych.
@elefun A jak moja znajoma pisała wziołem? Miałam ochotę jej to wyciąć na czole w poprawnej formie, żeby za każdym spojrzeniem w lustro widziała, jak to powinna pisać.
A dźwi? XD "Kocham" tę formę.
Słyszałam w radiu językoznawcę, który mówił, że reklama o włączaniu niskich cen zrobiła sporo dobrego dla ojczystego języka. Ludzie zapamiętali dzięki niej, że jednak włączamy, nie włanczamy :) Teraz jeszcze trzeba wymyślić jakiś durne i wkurzające, ale jednocześnie wpadające w ucho hasło reklamowe ze słowem wziąć.
@lowelas: To chyba Ty nie widzisz różnicy pomiędzy mową potoczną, a "poprawną pisownią".
Sensownym kompromisem jest "idę na kebab", albo "idę po kebab".
Może u Ciebie mówi się "kabab", ale to mało popularne określenie :)
@lowelas: Potrafisz się odnieść tylko do ostatniego zdania?
Nie znam nikogo, kto na "bar gdzie robi się kebaby" mówi "kebab". Serio.
Przywykłem, że ludzie idą "na kebab", albo "po kebab".
Te, polonista, jak chcesz kogoś pouczać, to sam się doucz. Skoro odnosisz się do "dwunasty czerwiec", to poprawna odmiana brzmi "dwunasty czerwca", a nie "dwunastego".
@trusty Którego odbywa się mecz? Dwunastego czerwca. Jeśli pytamy Który jest dzisiaj to będzie dwunasty. Łatwo zapamiętać: którego-dwunastego, który-dwunasty.
A co do płaszcza to można też ubierać się w spodnie? Bo na logikę tak wychodzi.
@Qrvishon - kłania się czytanie ze zrozumieniem. Ktoś pisze/mówi: "mecz odbywa się DWUNASTY CZERWIEC"? Aż takiego głąba, to ja nie znam. Logiczne, zatem jest, że chodzi tu konkretnie o to, który dziś jest. No i wpis popełniony przeze mnie tego dotyczył.
Jedną z zasad nauczania poprawnej pisowni jest zapobieganie utrwalania się błędnych form. Podając przykłady ,,błąd-korekta" przy użyciu wielkich błędnych i niewielkich poprawnych wersji danych słów narażasz przeglądających (szczególnie tych, którzy robią to bezmyślnie) na zapamiętanie głównie niepoprawnych form podanych wyrazów. Efektem może być automatyczne używanie ich - coś, czemu chcesz zapobiec.
Ten demot to jeden z przypadków, kiedy oskarżenia typu ,,BYŁO!" nie powinny mieć miejsca. Mnogość takich obrazków w Internecie prędzej pomoże, niż zaszkodzi. Nie zapominajmy jednak, by robić je jak najlepiej. :)
Ja bym powiedział, że jest wiele wyjątków w języku polskim, które niektórym polonistom nie przejdą przez gardło, gdzie wg. mnie obie formy są poprawne np. swetr i sweter, pomarańcz i pomarańcza, z kąd i skąd (wszystko zależy od tego czy piszemy razem czy osobno, wtedy jest różnica w literze pojawiające się na początku). Ale zaraz przyjdzie jakiś profesor Miodek lub inny mądry i powie że nie mam racji, bo oni tak ustalili sobie i tak wszyscy mają mówić i pisać, pomimo, że obie formy funkcjonują powszechnie i nie można powiedzieć że jedna jest bardziej poprawna niż ta druga.
A więc pobawmy się w Miodka.
Pomarańcz to kolor, a owoc to pomarańcza i nie ma od tego wyjątku. Ale sweter-swetr słyszałam, chociaż nawet demotywatory tę drugą wersję mi podkreślają.
Z kąd i skąd? WTF? Tylko skąd! Nie ma czegoś takiego jak KĄD, więc nie można pisać oddzielnie! Nie szerz głupoty.
I nie piszę tego, bo mi to nie odpowiada, tylko dlatego, że tak JEST i Ty tego nie zmienisz. A że coś jest powszechne, nie znaczy, że jest poprawne. ZAPAMIĘTAJ!
Z tymi Nowakami, Koniczami, Buszami, Konieczkami i wszystkimi nazwiskami to nauczcie najpierw polonistki które stawiały dwóje za to, że się odmieniało nazwiska. Przyjdź z panem Nowak to było wg polonistów ok, a śniadanie u Konieczków czy rodzina Buszów to już pała.
To jest jeszcze pikuś, lokalizmy, formy wynikające z nie koniecznie jednoznacznych reguł, jak i też przedawnionych reguł. Przynajmniej ja nie widzę sensu w pisaniu "ó" i "u" czy też "ch" i "h", skoro nie ma już różnicy w wymowie. Przynajmniej na pomorzu nie ma różnicy w wymowie.
Dużo istotniejszym problemem jest brak umiejętności pisania tekstu zrozumiałego dla odbiorcy oraz zanik umiejętności czytania ze zrozumieniem.
Znak podkreślenia ma w tym przykładzie oznaczać odstęp. Błędem jest wstawianie odstępu między wyrazem, a znakiem interpunkcyjnym. Czyli w podanym przykładzie zamiast "Dlaczego ?" powinno się napisać "Dlaczego?"
Napiszcie jeszcze wszystkim matołkom i dresiarzom, że się nie mówi:
- pójdo,
- Przenieso
- Zapodajo
- Huśdawka
- Taczki (mówiąc o jeden taczce)
- spszedam
- szpszedam (często widziane na OLX)
- skura
- samochud
.....
...i nieszczęsne mówienie w trzeciej osobie do kogoś obok:
- on przyniesie
- on sam przecież
- pan posłucha
- pan da
- pani spyta..
(na takie przypadłości szczególnie cierpi ściana wschodnia).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2018 o 11:11
@elefun Nie myl niedouczenia i błędów ortograficznych z regionalizmami. Górali też będziesz uczyć jak PRAWIDŁOWO mówić po polsku?
@elefun
To są błędy tymczasowo. Gdy spowszednieją, przestaną mieć taki status. Jesteś pewny, że słownictwo uznawane przez dzisiejszych profesorów miałoby taką samą pozycję u profesorów trzy pokolenia wcześniej? Wtedy promotorzy dzisiejszych profesorów byli studentami tamtych.
@elefun chuck norris cofa się do przodu
@elefun A jak moja znajoma pisała wziołem? Miałam ochotę jej to wyciąć na czole w poprawnej formie, żeby za każdym spojrzeniem w lustro widziała, jak to powinna pisać.
A dźwi? XD "Kocham" tę formę.
Poziom wiedzy z ortografii w naszym społeczeństwie jest zatrważający.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2018 o 11:23
Słyszałam w radiu językoznawcę, który mówił, że reklama o włączaniu niskich cen zrobiła sporo dobrego dla ojczystego języka. Ludzie zapamiętali dzięki niej, że jednak włączamy, nie włanczamy :) Teraz jeszcze trzeba wymyślić jakiś durne i wkurzające, ale jednocześnie wpadające w ucho hasło reklamowe ze słowem wziąć.
"Piłę spalinową należy WZIĄĆ, a nie ręczną się męczyć i CIĄĆ :)
Wziąć bo brać, a nie braść. W cudzysłowie, bo w dupie a nie w dupiu.
"Idę do kebabu"? Serio?
Może jeszcze "idę do pizzy", "idę do hamburgera", czy "idę do hot-doga"?
@paramyksowiroza Może dlatego, że na bar gdzie robi się kebaby mówi się -kebab, a na bar gdzie robią pizzę mówi się -pizzeria.... Nie widzisz różnicy?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 maja 2018 o 11:43
@lowelas: To chyba Ty nie widzisz różnicy pomiędzy mową potoczną, a "poprawną pisownią".
Sensownym kompromisem jest "idę na kebab", albo "idę po kebab".
Może u Ciebie mówi się "kabab", ale to mało popularne określenie :)
@paramyksowiroza Starasz się być zabawny? To zwykła literówka
@lowelas: Potrafisz się odnieść tylko do ostatniego zdania?
Nie znam nikogo, kto na "bar gdzie robi się kebaby" mówi "kebab". Serio.
Przywykłem, że ludzie idą "na kebab", albo "po kebab".
Te, polonista, jak chcesz kogoś pouczać, to sam się doucz. Skoro odnosisz się do "dwunasty czerwiec", to poprawna odmiana brzmi "dwunasty czerwca", a nie "dwunastego".
@trusty Którego odbywa się mecz? Dwunastego czerwca. Jeśli pytamy Który jest dzisiaj to będzie dwunasty. Łatwo zapamiętać: którego-dwunastego, który-dwunasty.
A co do płaszcza to można też ubierać się w spodnie? Bo na logikę tak wychodzi.
@Qrvishon - kłania się czytanie ze zrozumieniem. Ktoś pisze/mówi: "mecz odbywa się DWUNASTY CZERWIEC"? Aż takiego głąba, to ja nie znam. Logiczne, zatem jest, że chodzi tu konkretnie o to, który dziś jest. No i wpis popełniony przeze mnie tego dotyczył.
DWUNASTY CZERWCA!!! Nie "dwunastego czerwca" (w mianowniku)
A moja teściowa pieka, chowie, kupywa, piere i takie tam. I co jej zrobisz.
@mrajska To robotna jest! :-)
Jedną z zasad nauczania poprawnej pisowni jest zapobieganie utrwalania się błędnych form. Podając przykłady ,,błąd-korekta" przy użyciu wielkich błędnych i niewielkich poprawnych wersji danych słów narażasz przeglądających (szczególnie tych, którzy robią to bezmyślnie) na zapamiętanie głównie niepoprawnych form podanych wyrazów. Efektem może być automatyczne używanie ich - coś, czemu chcesz zapobiec.
Ten demot to jeden z przypadków, kiedy oskarżenia typu ,,BYŁO!" nie powinny mieć miejsca. Mnogość takich obrazków w Internecie prędzej pomoże, niż zaszkodzi. Nie zapominajmy jednak, by robić je jak najlepiej. :)
Ja bym powiedział, że jest wiele wyjątków w języku polskim, które niektórym polonistom nie przejdą przez gardło, gdzie wg. mnie obie formy są poprawne np. swetr i sweter, pomarańcz i pomarańcza, z kąd i skąd (wszystko zależy od tego czy piszemy razem czy osobno, wtedy jest różnica w literze pojawiające się na początku). Ale zaraz przyjdzie jakiś profesor Miodek lub inny mądry i powie że nie mam racji, bo oni tak ustalili sobie i tak wszyscy mają mówić i pisać, pomimo, że obie formy funkcjonują powszechnie i nie można powiedzieć że jedna jest bardziej poprawna niż ta druga.
A więc pobawmy się w Miodka.
Pomarańcz to kolor, a owoc to pomarańcza i nie ma od tego wyjątku. Ale sweter-swetr słyszałam, chociaż nawet demotywatory tę drugą wersję mi podkreślają.
Z kąd i skąd? WTF? Tylko skąd! Nie ma czegoś takiego jak KĄD, więc nie można pisać oddzielnie! Nie szerz głupoty.
I nie piszę tego, bo mi to nie odpowiada, tylko dlatego, że tak JEST i Ty tego nie zmienisz. A że coś jest powszechne, nie znaczy, że jest poprawne. ZAPAMIĘTAJ!
nie żebym się czepiał ale np "jechać do maroko" jest jak najbardziej poprawną formą (pod warunkiem że mówimy o mieście a nie o państwie ;P )
Z tymi Nowakami, Koniczami, Buszami, Konieczkami i wszystkimi nazwiskami to nauczcie najpierw polonistki które stawiały dwóje za to, że się odmieniało nazwiska. Przyjdź z panem Nowak to było wg polonistów ok, a śniadanie u Konieczków czy rodzina Buszów to już pała.
To jest jeszcze pikuś, lokalizmy, formy wynikające z nie koniecznie jednoznacznych reguł, jak i też przedawnionych reguł. Przynajmniej ja nie widzę sensu w pisaniu "ó" i "u" czy też "ch" i "h", skoro nie ma już różnicy w wymowie. Przynajmniej na pomorzu nie ma różnicy w wymowie.
Dużo istotniejszym problemem jest brak umiejętności pisania tekstu zrozumiałego dla odbiorcy oraz zanik umiejętności czytania ze zrozumieniem.
Skąd wzięło się "półtorej roku". Półtorej może być doby, godziny a nie miesiąca. Póltora roku!
O co chodzi z "dlaczego_?". Nie spotkałem się jeszcze z nikim, kto by przed znakiem zapytania stawił podkreślniki :D
Znak podkreślenia ma w tym przykładzie oznaczać odstęp. Błędem jest wstawianie odstępu między wyrazem, a znakiem interpunkcyjnym. Czyli w podanym przykładzie zamiast "Dlaczego ?" powinno się napisać "Dlaczego?"
ludzie a co za debil mowi pizzernia albo swetr. to tak jak mowic palcy albo filter