I to nie byle jakiej operacji tylko procedury zmiany płci i robi to już od 2008 roku.
Netflix zapewnia roczny płatny urlop macierzyński lub tacierzyński swoim pracownikom. Jeśli zatrudniony chce w tym czasie pracować na pół etatu, może sobie przysługujące wolne wykorzystać w późniejszym terminie.
To kolejna firma przyjazna rodzicom. Pokrywają koszty zamrożenia komórek jajowych, opieki medycznej nad kobietami w ciąży i zapewniają półroczny, płatny urlop macierzyński. Mamy małych dzieci mogą pracować zdalnie i w wybranych przez siebie godzinach.
Twillo daje każdemu pracownikowi czytnik Kindle oraz 30 dolarów miesięcznie na zakup e-booków.
Firma produkująca wszystko dla snowboardzistów, daje swoim pracownikom darmowe karnety narciarskie. W dniach w których panują świetne warunki narciarskie pracownicy dostają dzień wolny, żeby jak najlepiej wykorzystać czas na nartach czy snowboardzie.
Facebook jak zwykłe żydowskie usprawnienie - tanio i pic. Zatrudnił jednego parkingowego i już szał, że nie muszę szukać miejsca......:P
@Fragglesik Goldman Sachs też się nie popisał...
@Kocioo Dla niektórych owszem...:)
@Fragglesik Akurat to w niektórych firmach by się przydało. Pracowałem lata temu w Nokii we Wrocławiu. Parking podziemny tylko dla 10% pracowników, do tego karty na parking przyznawane wedle loterii i dostawało je więcej ludzi niż jest miejsc. W efekcie albo człowiek wjeżdżał na parking, objechał dwa poziomy i zazwyczaj wyjeżdżał (no chyba, że się przyjeżdżało na 7), albo od razu krążył po całej okolicy szukając jakiegoś miejsca, gdzie nie dostanie się mandatu. nie ma to jak wpakować kilka wieżowców na łącznie ponad 10 tys pracowników i zapewnić miejsca parkingowe dla 10%. Na początku jeszcze można było parkować na sąsiednich osiedlach (zwykle miejsce było, bo ludzie do pracy wyjeżdżali), ale z czasem wszędzie szlabany i słupki, a najbliższe miejsce płatne 50zł/dzień lub kilometr na piechotę.
Tak więc odpowiednio duży parking z parkingowym to niezłe udogodnienie w takich molochach. Inaczej jest w mniejszych biurach, gdzie do znalezienia miejsca wystarczy pół minuty przejechać się parkingiem.
A mi gdy odchodziłem z (dużej) firmy kazali oddać odzież roboczą.
U mnie w firmie choć nie tak wielka i znana, to pracownicy którzy przepracują u mnie rok dostają prywatne ubezpieczenie i karnet na siłownię.
@dawidsznurek A w mojej poprzedniej pracy pracownicy po roku dostawali umowe na drugi rok xD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2018 o 13:58
@Smiesz1 Zależy też od firmy. Ja mam w zasadzie 3 brandy, salony kosmetyczne, szwalnię i studio graficzno-programistyczne (w tym fotograficzne), w każdym z tych miejsc potrzebni są mi fachowcy przynajmniej w większości, wiadomo recepcjonistki w salonach, chłopak do pomocy w szwalni czy recepcjonistka w studio to nie są osoby niezastąpione więc te osoby nie mają stałego zatrudnienia, a pieniądze też wielkie na tych stanowiskach nie są, bo jedyne co jest wymagane od tych ludzi to to, żeby po prostu byli, dlatego na tych stanowiskach mamy częste zmiany, aczkolwiek nas to nie boli. W przypadku specjalistów umowy na czas nieokreślony i masa bonusów żeby tylko ich zatrzymać u siebie.
Natomiast kolega ma call center, zero specjalistów, w zasadzie codziennie ktoś odchodzi i ktoś nowy przychodzi, zero starania o pracownika bo potencjalnych pracowników na rynku cała masa która i tak nie znajdzie dobrej pracy bo niczego nie potrafią, u niego jak ktoś ma umowę o pracę to już się cieszy.
Jeśli kwadrans pracy wysoko wykwalifikowanego informatyka jest więcej wart dla pracodawcy (FB) niż parkingowego to czysty pragmatyzm a nie dowód na dbanie o pracowników. Tak samo w firmach zatrudniających programistów, wstawiają całe pomieszczeni gdzie się można wyspać, najeść, wykąpać itd. to nie dla kogoś kto pracuje 8h/ dzień a dlatego, że czasem terminy gonią i pracuje się po 18-20h/dzień i dojazdy do domów to "strata czasu".. Strach tylko jak jakiś urzędas stwierdzi, że skoro Google czy EA stać to dlaczego u nich nie zrobić tego samego :D