@xor82 @wojtka
Kobieta też nie może obnażać się w miejscu publicznym, także nie ściskajcie rurek na dupie.
Bardziej dziwi fakt, że ktoś bardziej dobitnie nie był w stanie mu wytłumaczyć, że źle robi.
Czy ci ludzie są po lobotomii? Ja od dziecka wiedziałem, gdzie nie należy się wałęsać, żeby nie natknąć się na "zboczeńca" (ekshibicjonista to był, ta sama sytuacja), pijaków, ćpunów albo na takich, co biją. Każdy, jak mi się zawsze zdawało, zna takie punkty na mapie swojego miasta. A tu "dzika plaża niedaleko ruin" jest miejscem na spacery z dziećmi?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 czerwca 2018 o 18:41
Co to za stwierdzenie, że kobieta by mogła? Oczywiście, że by nie mogła! Nikt nie może obnażać się w miejscu publicznym i przypomnę również, że kobiety nawet karmić piersią według wielu ludzi nie powinny właśnie w miejscach publicznych, co jest totalną głupotą. A co tu dopiero mówić o paradowaniu nago i "zabawianiu się"!
@Aarcticfrost A dzika plaża to nie jest miejsce publiczne? Znaczy, że po takim lesie sobie moze ktoś hasać na golasa, ale już kolo metra nie? Czy jak? :D
Noo ale o co chodzi? Tolerancja! Pedałów się akceptuje, to czemu nie ekshibicjonistów albo innych zboczeńców? Co będzie dalej? Nekrofile? Dendrofile? Co? Facet albo kobieta nie może z drzewem w swoim ogródko robić co chce?
Dokładnie ludzie chodzą na plaże nudystów i inne miejsce uciech i narzekają że ludzie nago biegają albo są chętni do zabaw.
:D
@xor82 @wojtka
Kobieta też nie może obnażać się w miejscu publicznym, także nie ściskajcie rurek na dupie.
Bardziej dziwi fakt, że ktoś bardziej dobitnie nie był w stanie mu wytłumaczyć, że źle robi.
Podaj definicję miejsca publicznego.
@Agnen67 Wszystko co nie jest Twoim domem albo domem rodziny/znajomych czyli tzw. terenem prywatnym.
Nic by nie było, bo mężczyźni nie odróżniają choroby psychicznej od zdrowia.
Czy ci ludzie są po lobotomii? Ja od dziecka wiedziałem, gdzie nie należy się wałęsać, żeby nie natknąć się na "zboczeńca" (ekshibicjonista to był, ta sama sytuacja), pijaków, ćpunów albo na takich, co biją. Każdy, jak mi się zawsze zdawało, zna takie punkty na mapie swojego miasta. A tu "dzika plaża niedaleko ruin" jest miejscem na spacery z dziećmi?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2018 o 18:41
Co to za stwierdzenie, że kobieta by mogła? Oczywiście, że by nie mogła! Nikt nie może obnażać się w miejscu publicznym i przypomnę również, że kobiety nawet karmić piersią według wielu ludzi nie powinny właśnie w miejscach publicznych, co jest totalną głupotą. A co tu dopiero mówić o paradowaniu nago i "zabawianiu się"!
Jak by tam była kobieta to przez wakacje było więcej ludzi niż na molo w Sopocie :)
Czy wszyscy mający ból dupy o "miejsce publiczne" przeczytali dokładnie opis?
DZIKA PLAŻA! Więc jakie to miejsce publiczne???
@Aarcticfrost A dzika plaża to nie jest miejsce publiczne? Znaczy, że po takim lesie sobie moze ktoś hasać na golasa, ale już kolo metra nie? Czy jak? :D
Noo ale o co chodzi? Tolerancja! Pedałów się akceptuje, to czemu nie ekshibicjonistów albo innych zboczeńców? Co będzie dalej? Nekrofile? Dendrofile? Co? Facet albo kobieta nie może z drzewem w swoim ogródko robić co chce?