Odnośnie emerytury to bardzo słuszne, co to za interes płacić na emeryturę przez 40lat po 1000zł miesięcznie by później dostać przez 20lat emeryturę 500zł ? Odkładając na własne konto miałbym 2tyś zł emerytury miesięcznie.
@Nace92 - OECD twierdzi inaczej. Polska w ich rankingach zajmuje wyższe miejsce od USA jeśli chodzi o poziom nauczania. Na plus nam właśnie dają to, że Polscy studenci oprócz specjalistycznego kształcenia posiadają szeroką wiedzę z różnych innych dziedzin, gdzie w USA tak nie ma. W USA ludzie nie mają pojęcia o otaczającym ich świecie.
@Nace92
Owszem, bo to oznacza, że Polak jest zaradny. Dzięki temu, że Polacy mają wiedzę z różnych dziedzin są np. specjalistami w dziedzinach mieszanych, tj. biotechnologia, robotyka i inne dziedziny, które łączą ze sobą więcej dziedzin.
"Ja mam do polskiego systemu edukacji ogromny żal, bo straciłem najlepsze lata życia do nauki nie spotykając na swej drodze ani jednego odpowiedniego nauczyciela"
To nie wina systemu. Miałeś pecha. Ja z kolei miałem świetnych nauczycieli i cieszę się, że spotkałem ich na swojej drodze.
"ale co tam, i tak musiała w międzyczasie odbębnić 20 godzin wychowania fizycznego"
W czym to przeszkadza? Przynajmniej się rusza, a nie siedzi na dupie i zyskuje kolejne kilogramy. W Polsce mamy plagę ludzi otyłych (w USA jeszcze bardziej, bo niektóre badania twierdzą, że nawet 60% Amerykanów ma nadwagę).
"To jest ta "szeroka wiedza"?"
Naprawić kran, pomalować pokój, pociągnąć kable w mieszkaniu, położyć parkiet czy kafle i wiele innych. To wszystko generuje koszty, a po co komuś płacić, jak można to zrobić samemu, a za zaoszczędzone pieniądze pojechać na wakacje?
@amroth7 - brzmi jak byś miał klapki na oczach, sugerujesz... że jeśli będzie hiperinflacja - to moje oszczędności spadną do 0 a zus jako super instytucja będzie wypłacać wartość pieniądza jak przed hiperinflacją ?
Jedź z tymi poglądami do Venezuali, na pewno się ucieszą informacją, że nie musza płacić taczkami pieniędzy za chleb, wystarczy że odwiedzą odpowiedni urząd którego pieniądze nie podlegają inflacji.
@amroth7 Każdy pomysł skończy jak OFE (czy inwestycje spadają czy rosną 10% się należy a przy przelewach z ofe do zus 90% środków znika) ,jedynie zabieranie i inwestycja we własnym zakresie - czy to złoto, działki, obligacje, do skarpety, zapewni godne pieniądze na "emeryturę"
Nazywają to pokolenie "Millenialsi". Żadnych obowiązków, żadnych ofiar, dużo praw, jeszcze więcej fanu i oczywiście w każdym przypadku natychmiastowa gratyfikacja ("dlaczego na tej zupie jest napisane błyskawiczna, przecież wodę trzeba zagotować ?"). Czy będzie ono ostatnim pokoleniem cywilizacji zwanej "zachodnią" ? Kto to wie, natura wszak nie znosi próżni, a na mieszkańcach Europy i Północnej Ameryki świat się nie kończy ...
W mediach kult konsumpcjonizmu to i nic dziwnego że ludzie do tego dążą.
Jak najgrubsza impra, jak najwięcej koki, jak najwięcej alko, jak najlepsze prostytutki, jak najlepsze auto
O tym śpiewają raperzy, o tym są amerykańskie seriale, o tym piszą na tak opiniotwórcze portale jak Wykop. Czego się dziwicie?
Jak nie masz wakacji i nie wizytujesz drogich klubów, nie zwiedzasz świata przynajmniej raz w miesiącu jesteś nikim. Nie ma u nas tradycji oszczędzania w Polsce
Odnośnie emerytury to bardzo słuszne, co to za interes płacić na emeryturę przez 40lat po 1000zł miesięcznie by później dostać przez 20lat emeryturę 500zł ? Odkładając na własne konto miałbym 2tyś zł emerytury miesięcznie.
Dodatkowo patrząc na wynagrodzenie w USA i Polsce i zakładając że produkty w USA są tańsze... https://wynagrodzenia.pl/artykul/wynagrodzenia-w-polsce-na-tle-zarobkow-w-stanach-zjednoczonych
@Nace92 - OECD twierdzi inaczej. Polska w ich rankingach zajmuje wyższe miejsce od USA jeśli chodzi o poziom nauczania. Na plus nam właśnie dają to, że Polscy studenci oprócz specjalistycznego kształcenia posiadają szeroką wiedzę z różnych innych dziedzin, gdzie w USA tak nie ma. W USA ludzie nie mają pojęcia o otaczającym ich świecie.
@Nace92
Owszem, bo to oznacza, że Polak jest zaradny. Dzięki temu, że Polacy mają wiedzę z różnych dziedzin są np. specjalistami w dziedzinach mieszanych, tj. biotechnologia, robotyka i inne dziedziny, które łączą ze sobą więcej dziedzin.
"Ja mam do polskiego systemu edukacji ogromny żal, bo straciłem najlepsze lata życia do nauki nie spotykając na swej drodze ani jednego odpowiedniego nauczyciela"
To nie wina systemu. Miałeś pecha. Ja z kolei miałem świetnych nauczycieli i cieszę się, że spotkałem ich na swojej drodze.
"ale co tam, i tak musiała w międzyczasie odbębnić 20 godzin wychowania fizycznego"
W czym to przeszkadza? Przynajmniej się rusza, a nie siedzi na dupie i zyskuje kolejne kilogramy. W Polsce mamy plagę ludzi otyłych (w USA jeszcze bardziej, bo niektóre badania twierdzą, że nawet 60% Amerykanów ma nadwagę).
"To jest ta "szeroka wiedza"?"
Naprawić kran, pomalować pokój, pociągnąć kable w mieszkaniu, położyć parkiet czy kafle i wiele innych. To wszystko generuje koszty, a po co komuś płacić, jak można to zrobić samemu, a za zaoszczędzone pieniądze pojechać na wakacje?
widać był tu pracownik zus ;)
@barteqssss Tylko własnie dlatego należy "odkładać na emeryturę" poza systemem emerytalnym. Po prostu inwestujesz w tym celu.
@amroth7 - brzmi jak byś miał klapki na oczach, sugerujesz... że jeśli będzie hiperinflacja - to moje oszczędności spadną do 0 a zus jako super instytucja będzie wypłacać wartość pieniądza jak przed hiperinflacją ?
Jedź z tymi poglądami do Venezuali, na pewno się ucieszą informacją, że nie musza płacić taczkami pieniędzy za chleb, wystarczy że odwiedzą odpowiedni urząd którego pieniądze nie podlegają inflacji.
zus to taki test na inteligencję: wpłacaj 1000zł miesięcznie by za 40 lat otrzymać 500zł miesięcznie, tak to wygląda. Zastanawiasz się gdzie podziewa się 500zł miesięcznie ? - https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/nagrody-w-zus,31,0,2407199.html
@amroth7 Każdy pomysł skończy jak OFE (czy inwestycje spadają czy rosną 10% się należy a przy przelewach z ofe do zus 90% środków znika) ,jedynie zabieranie i inwestycja we własnym zakresie - czy to złoto, działki, obligacje, do skarpety, zapewni godne pieniądze na "emeryturę"
Uważam, że to słuszne podejście. Skoro państwo chce cię oskubać, bądź sprytniejszy i oskub je ty.
No i co, w Polsce niektórzy wierzą, że zostaną raperami, inni wierzą, że dobrobyt bierze się z zasiłków, a największe po*eby wierza w emeryturę z ZUS.
Nazywają to pokolenie "Millenialsi". Żadnych obowiązków, żadnych ofiar, dużo praw, jeszcze więcej fanu i oczywiście w każdym przypadku natychmiastowa gratyfikacja ("dlaczego na tej zupie jest napisane błyskawiczna, przecież wodę trzeba zagotować ?"). Czy będzie ono ostatnim pokoleniem cywilizacji zwanej "zachodnią" ? Kto to wie, natura wszak nie znosi próżni, a na mieszkańcach Europy i Północnej Ameryki świat się nie kończy ...
W mediach kult konsumpcjonizmu to i nic dziwnego że ludzie do tego dążą.
Jak najgrubsza impra, jak najwięcej koki, jak najwięcej alko, jak najlepsze prostytutki, jak najlepsze auto
O tym śpiewają raperzy, o tym są amerykańskie seriale, o tym piszą na tak opiniotwórcze portale jak Wykop. Czego się dziwicie?
Jak nie masz wakacji i nie wizytujesz drogich klubów, nie zwiedzasz świata przynajmniej raz w miesiącu jesteś nikim. Nie ma u nas tradycji oszczędzania w Polsce