Bezdomna psina rozpaczliwie skomli,
by nie robić jej krzywdy
Sunia owczarka niemieckiego musiała wiele wycierpieć z rąk ludzi, gdyż z przerażeniem reaguje na osoby, które starają się jej pomóc. Aż trudno wyobrazić sobie co musiała przejść, żeby
tak reagować na widok człowieka.
Na szczęście tym razem psina trafiła na dobrych ludzi
i znalazła szczęśliwy dom
@Dudzioman @Dudzioman Nie koniecznie. Ten pies w zasadzie nie bał się ludzi - to co pokazywał, to była ekstremalna niepewność. Chyba bardzo długo nie miał bezpośredniego kontaktu z żadnym człowiekiem, co trochę dziwne bo to nie jest młody pies.
tak to chyba normalne ze pies może skomleć na widok obcych ludzi którzy lataja koło niego z jakimiś kijami i jeszcze chcą go uwiazac pies nie musiał być bezdomny mogł się zgubić dla takiego psa tacy ludzie w jego umyśle mogą być zagrozeniem psy sa zwierzętami stadnymi i w niektórych przypadkach jest ich trudno przekonać do nowych ludzi nawet psów.te wszystkie organizacje ochrony zwierząt to okoterrosryści którzy by chcieli aby własciiel traktował zwierze lepiej niż drugiego człowieka podczas gdy te organizacje trzymają nieraz w jednym miejscu setki psów na bardzo małej powierzchni gdzie maja gorzej niż w niejednym domu.
A wszystko po to aby "Your $5 monthly donation..."
Ktoś kto doprowadził psa do takiego stanu, powinien zostać ustawowo pozbawiony statusu człowieka i wszystkich praw.
@Dudzioman @Dudzioman Nie koniecznie. Ten pies w zasadzie nie bał się ludzi - to co pokazywał, to była ekstremalna niepewność. Chyba bardzo długo nie miał bezpośredniego kontaktu z żadnym człowiekiem, co trochę dziwne bo to nie jest młody pies.
@Dudzioman Pytanie pomocnicze:Co jadłeś na obiad?
tak to chyba normalne ze pies może skomleć na widok obcych ludzi którzy lataja koło niego z jakimiś kijami i jeszcze chcą go uwiazac pies nie musiał być bezdomny mogł się zgubić dla takiego psa tacy ludzie w jego umyśle mogą być zagrozeniem psy sa zwierzętami stadnymi i w niektórych przypadkach jest ich trudno przekonać do nowych ludzi nawet psów.te wszystkie organizacje ochrony zwierząt to okoterrosryści którzy by chcieli aby własciiel traktował zwierze lepiej niż drugiego człowieka podczas gdy te organizacje trzymają nieraz w jednym miejscu setki psów na bardzo małej powierzchni gdzie maja gorzej niż w niejednym domu.
Jak bym pisał takie bzdury to też nie używał bym kropek i przecinków. Nie warto.
Co Ty pieprzysz? Gdzie podczas dawania psu jedzenia ci ludzie mieli "kije"?! Idiots everywhere.
psojebcy chapter V