@maggdalena18 Właściwie, to zdarza się niedługo po rozstaniu jeśli obie strony w sumie nie chcą być dalej w związku, ale akurat w łóżku było całkiem nieźle.
@maggdalena18
1 Bo ja wiem? jeżeli dobrze było wam w łóżku, a tylko na codzień nie dawaliście rady ze sobą to czemu nie?
2 Bo na rocznicę dostaliście książkę do kamasutry i chcecie cała przerobić ;)
@Malinator
Jeżeli się rozstaliście bo poza seksem nic was nie łączyło seks nadal może być fajny, nie mówię o rozstaniu pod tytułem wywalenie rzeczy za drzwi.
@ZONTAR @Anyway123 @Malinator Jeśli eks to kawał gnoja i okazał się totalną amebą, to nawet jeśli ten seks był fajny, to już bym go nie tknęła palcem nawet wtedy, kiedy bym zdychała z braku seksu. Trzeba mieć chociaż trochę honoru i szacunku do siebie.
@maggdalena18 zgadzam się w 100%. Jeśli jesteś z kimś tylko dla seksu, to tak zwany związek bez zobowiązań - o takim związku nie mówimy. Natomiast jeśli budujesz prawdziwy związek jako relację podszytą uczuciami, to po jego zakończeniu nie ma mowy o seksie z tą osobą - to idiotyzm.
@L3834u
> ..."Traktował mnie jak najgorszą, zdradzał mnie, ale co tam. Seks był ok dam mu jeszcze kilka razy." Żałosna desperacja.
Żeby tylko ania5757 nie wzięła tego do siebie.
@maggdalena18 Akurat mnie moja była zdradzała i zarzucała mi brak uwagi w związku (chciałem mieć też własne życie, głupi ja). Strefa zaufania i uczucia się posypała, ale akurat seks był dobry.
@ZONTAR Po 1 w związku nie można spędzać ze sobą czasu 24/7 - każdy musi mieć swoją przestrzeń, więc co to za babsko, to ja nie wiem.
I przespałbyś się z nią znowu? Mimo tego, że Cię zdradzała?
Bo ja po tym, jak mój eks-ameba mnie potraktował, to bym go co najwyżej szczotką od kibla dotknęła.
@xxx124 ahaaaa... a jak jednej osobie się odwidzi bo druga przekroczy granice? czy w takim razie należałoby te granice wyznaczyć wcześniej? a jeśli tak to czy będzie wtedy można się zapomnieć i czy będzie to seks bez zahamowań? chyba nie znasz praktycznego znaczenia tych słów 'bez żadnych zahamowań'. uważam że mylisz to z ostrym rżnięciem które nie ma nic wspólnego z brakiem zahamować :)
Ostre rżnięcie to coś zupełnie innego, to bardziej jak porno niż seks, zgoda odnośnie seksu bez zahamowań nie jest to w 100% zgodne z słownikową definicją "bez zahamowań" ale ten zwrot już się utarł.
@xxx124 dlaczego uważasz że ostre rżnięcie bardziej przypomina porno niż seks bez żadnych zahamowań? jeśli to seks w którym strony się zapominają to dlaczego definiujesz jak ma on wyglądać? jeśli kobieta będzie chciała przez pół nocy aby 10 mężczyzn rżnęło ją na zmianę aż ona dotrze do granic własnej świadomości to czy to będzie seks bez zahamowań? jeśli tak to Twoja definicja nie jest celna. nie jest celna również z tego względu że można ją podpiąć pod gwałt. w democie nie jest wspomniane o tym że musi się podobać obydwu stronom :)
Co najmniej 2, czy 3 to coś, czego nikt nie powinien robić "Ale gimbaza tfierdzi, rze to takie krejzi", a 2 zostały przez autora uznane za różne typy, które każdy powinien odhaczyć, mimo, że oba są pierwszymi razami
Z eks? Never.
I po co mi pozycja "nigdy więcej" i nieporadność?
@maggdalena18 Właściwie, to zdarza się niedługo po rozstaniu jeśli obie strony w sumie nie chcą być dalej w związku, ale akurat w łóżku było całkiem nieźle.
@maggdalena18
1 Bo ja wiem? jeżeli dobrze było wam w łóżku, a tylko na codzień nie dawaliście rady ze sobą to czemu nie?
2 Bo na rocznicę dostaliście książkę do kamasutry i chcecie cała przerobić ;)
@maggdalena18 Seks z eks jest spoko dopóki to nie jest twój/a eks ;)
@Malinator
Jeżeli się rozstaliście bo poza seksem nic was nie łączyło seks nadal może być fajny, nie mówię o rozstaniu pod tytułem wywalenie rzeczy za drzwi.
@ZONTAR @Anyway123 @Malinator Jeśli eks to kawał gnoja i okazał się totalną amebą, to nawet jeśli ten seks był fajny, to już bym go nie tknęła palcem nawet wtedy, kiedy bym zdychała z braku seksu. Trzeba mieć chociaż trochę honoru i szacunku do siebie.
@maggdalena18 Dokładnie "Traktował mnie jak najgorszą, zdradzał mnie, ale co tam. Seks był ok dam mu jeszcze kilka razy." Żałosna desperacja.
@maggdalena18 zgadzam się w 100%. Jeśli jesteś z kimś tylko dla seksu, to tak zwany związek bez zobowiązań - o takim związku nie mówimy. Natomiast jeśli budujesz prawdziwy związek jako relację podszytą uczuciami, to po jego zakończeniu nie ma mowy o seksie z tą osobą - to idiotyzm.
@up Dokładnie. Kompletnie tego nie rozumiem. Myslałam, że dziwna jestem, ale widzę, że nie tylko ja tak myślę.
@L3834u
> ..."Traktował mnie jak najgorszą, zdradzał mnie, ale co tam. Seks był ok dam mu jeszcze kilka razy." Żałosna desperacja.
Żeby tylko ania5757 nie wzięła tego do siebie.
@maggdalena18 Akurat mnie moja była zdradzała i zarzucała mi brak uwagi w związku (chciałem mieć też własne życie, głupi ja). Strefa zaufania i uczucia się posypała, ale akurat seks był dobry.
@ZONTAR Po 1 w związku nie można spędzać ze sobą czasu 24/7 - każdy musi mieć swoją przestrzeń, więc co to za babsko, to ja nie wiem.
I przespałbyś się z nią znowu? Mimo tego, że Cię zdradzała?
Bo ja po tym, jak mój eks-ameba mnie potraktował, to bym go co najwyżej szczotką od kibla dotknęła.
To jakiz to wielce zlozony organizm wiaze sie z ameba.
Co najlepsze, że te wszystkie 13 typów można połączyć w jeden.
@RealSimon I wystarczy, po co więcej?
szalony seks bez żadnych zahamowań? osoba pisząca to nie ma pojęcia o czym pisze. nawet sadyści i masochiści mają 'zahamowania' :)
@olmajti praktyka pokazuje ze nie wszyscy
@true_xxxx polemizowałbym :)
@olmajti seks bez zachamowań to seks, w którym oboje się zapominacie, jesteście tylko wy i wasza zabawa
@xxx124 ahaaaa... a jak jednej osobie się odwidzi bo druga przekroczy granice? czy w takim razie należałoby te granice wyznaczyć wcześniej? a jeśli tak to czy będzie wtedy można się zapomnieć i czy będzie to seks bez zahamowań? chyba nie znasz praktycznego znaczenia tych słów 'bez żadnych zahamowań'. uważam że mylisz to z ostrym rżnięciem które nie ma nic wspólnego z brakiem zahamować :)
@olmajti
Ostre rżnięcie to coś zupełnie innego, to bardziej jak porno niż seks, zgoda odnośnie seksu bez zahamowań nie jest to w 100% zgodne z słownikową definicją "bez zahamowań" ale ten zwrot już się utarł.
@xxx124 dlaczego uważasz że ostre rżnięcie bardziej przypomina porno niż seks bez żadnych zahamowań? jeśli to seks w którym strony się zapominają to dlaczego definiujesz jak ma on wyglądać? jeśli kobieta będzie chciała przez pół nocy aby 10 mężczyzn rżnęło ją na zmianę aż ona dotrze do granic własnej świadomości to czy to będzie seks bez zahamowań? jeśli tak to Twoja definicja nie jest celna. nie jest celna również z tego względu że można ją podpiąć pod gwałt. w democie nie jest wspomniane o tym że musi się podobać obydwu stronom :)
@olmajti dokładnie, nawet taki psychol jak ja, ma jakieś tam zahamowania
Seks? Nie dla przegrywa! Dla normika to!
Co ten badziew robi na głównej?
@Bobromir Ania wie, bo sama wrzuciła. Więc raczej pi###.
@rowtowon to samo co 99% demotów, nabija kasę.
@rowtowon:Nabija oglądalność i kasę na kontrowersyjnym temacie - seksie...
Dla adminów, to raczej sex na zakończenie gimnazjum. Ale z kimś. ;P
Mogę umierać. Przerobiłam wszystko.
@XwieszakX Umówmy się. Poznasz zakazane numerki 14-26, nie umieszczone w "democie" ;)
Chętnie bym znowu przeleciał Emilkę:-)
@LocosPPG Jak każdy kto ją poznał. (W biblijnym rozumieniu słowa "poznał".)
Co najmniej 2, czy 3 to coś, czego nikt nie powinien robić "Ale gimbaza tfierdzi, rze to takie krejzi", a 2 zostały przez autora uznane za różne typy, które każdy powinien odhaczyć, mimo, że oba są pierwszymi razami
"Każdy powinien"? Ale bo?