-Mamo co to za zupa?
- z trupa
"Jak nie wiesz co masz robić to się rozbierz i ubrania pilnuj"
"Nie ma ale"
Ale i tak najgorsze było powiedzonko wkurzonego ojca"pocałujta wójta w ch..."chyba jego własne
“Jak się d*** wypości, zje ości!”
„Jak ja się za was wezmę, to będziecie latać na wysokości lamperii!”
„A wpierdziel chcesz!?”
„I zginiesz - jak Andzia w ogródku.”
-_-
ja: kocham Cię mamuś.
mama: ile? albo: nie mam kasy ;) i tak do dziś hehe.
"...Teraz tylko prześcieradło na głowę i czołgać się w kierunku cmentarza..."
"Ojca pytaj"
a nie mowilam!!!????
mama: gdzie idziesz?
ja: na imprezę?
m: a masz ogumowanie?
j: noooo raczeeeej!
m:pamiętaj że lepiej mieć i nie potrzebować niż potrzebować i nie mieć!
Weź mu coś powiedz, bo ja już nie mam do niego siły.
czy ja wygrałam ręce na loterii? zawsze mnie to denerwowało a szczerze sama teraz tak mówię do dzieci i męża
"Poczekaj tylko. Pogadamy jak wrócę".
zostaw ziemniaki, zjedz mięso.
"Nie mów do mnie "mamo". To że sypiam z twoim ojcem, nie znaczy, że jestem twoją matką. Mów mi po imieniu - Andrzej."
Bez dyskusji!
"nie ukradłam twojego kieszonkowego szmaciarzu" albo "synuś skocz po flaszkę"
"byle jak ale się zachowuj"
nie śpij do posranej godziny, wstawaj!
im żeś starszy tym głupszy!
Jak się pier*oli to wszystko na raz
Ja: Idziemy z kolegami się kąpać
Mama: Tylko jak będzie padał deszcz, to wychodź z wody, bo zmokniesz
;)
"Jesteś tak uparty że dupę poparzysz ale pokrzywy wraz osrasz"
lepiej sobie świński ryj u sufitu powiesić i z nim gadać, niż źle wyjść za mąż.
"Ty chory poje.bie! A mogłam cię w kiblu spuścić albo w na porodówce zostawić. Pierworodny, owoc miłości, kur wa mać. Wypier dalaj z mojego domu!"
Kazał pan, musiał sam :-)
"Ty nie jesteś wszyscy" , " którego słowa w zdaniu nie rozumiesz?", " w koło Macieju i to zawsze tak" , " jak nie urok to sraczka"
"To jeszcze więcej przed komputerem siedź".
-Mamo co to za zupa?
- z trupa
"Jak nie wiesz co masz robić to się rozbierz i ubrania pilnuj"
"Nie ma ale"
Ale i tak najgorsze było powiedzonko wkurzonego ojca"pocałujta wójta w ch..."chyba jego własne
skoro głupi ma zawsze szczęście to Ty jesteś najgłupszym człowiekiem świata
Z prądem i chu@@jem nie ma żartów :)
Głębiej synek.
nie juz tylko JUZ !
“Jak się d*** wypości, zje ości!”
„Jak ja się za was wezmę, to będziecie latać na wysokości lamperii!”
„A wpierdziel chcesz!?”
„I zginiesz - jak Andzia w ogródku.”
-_-
"Zakładaj czapkę!"
"Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie"
"Jak bedziesz miec swoje dziecko, to zrozumiesz". Nie zrozumialam.
"Kiedy posprzątasz ten swój chlew?"
"Nie pyskuj"
ja: inni mają komputery
mama: ty nie jesteś "inni"
"jak cię pizne w ten głupi łeb, to ci razem z płucami odleci"
- Mamo zarobisz mi kanapkę?
- Bozia rączki dała? To sama se zrób!
"Nie zębami!" i "To się myje a nie drapie".
Bo wyjdę z siebie i stanę obok!