Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A apsik100
+15 / 21

Bo jak sam napisałeś, Anglicy masowo potępiają zachowanie swojego rodaka. W Polsce gdy nasi narozrabiają i zaatakują niemca czy murzyna to jeszcze wiele osób się z nimi solidaryzuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wojtek1291
-1 / 5

@apsik100 Co Ty chrzanisz? Tak samo dużo osób krytykuje te zachowania. Złe zachowania Naszych za granicą również. I tak samo znajdziesz słowa wsparcia dla tego Anglika, jak znajdziesz linki na angielskich profilach, bo choćby większość go tępiła, to zawsze znajdzie się ktoś popierający. Tak jak Ci Polacy, o których piszesz. Kwestia tylko, czy widzisz to i jak widzisz. Ty wolisz widzieć rodaków w złym świetle na podstawie zachowania jednostek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ChaserJohnDoe
+2 / 8

W Polszy kierowca jeszcze by klaskał cebulakowi, że wyzywa obcokrajowca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SamuelWolf
+2 / 6

Wiecie co w Polakach jest najbardziej żałosne? W tej historii nie ma absolutnie nic o agresywnych Polakach, ale i tak paru polaczków w komentarzach musi napisać jak to w Polsce na pewno byłoby gorzej. I tak jest za każdym razem. Polacy to chyba jedyny naród, który ma tak pompatycznie rozbuchany "patriotyzm", a jednocześnie pluje sam na siebie bez widocznego powodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wojtek1291
0 / 0

@~SamuelWolf To są dwie skrajności. Jedni są patriotyczni do bólu, zatracając sens patriotyzmu i krzywiąc go, a drudzy mają uczulenie na własny kraj i naród i najchętniej by go oddali w obce ręce i zdegradowali wszelkie wartości, tworzące go.
Pozostaje garstka ludzi, którzy reagują nie wg. schematu, a w zależności od sytuacji. Krytykują kogoś za zachowanie, nie kolor skóry, przynależność polityczną czy wyznanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyrieEleison
+1 / 1

Powyższa sytuacja nie jest dla mnie jakimś wielkim zaskoczeniem, bo od kilku lat jestem w Anglii i bardzo często słyszę, że nie jestem u siebie i mam się dostosowywać. Najczęściej chodzi o mówienie po polsku w pracy, jakoś to Anglików grzeje wybitnie. Kiedyś mój menager po raz któryś usłyszał jak rozmawiam po polsku i znowu zwrócił mi uwagę (nie brał udziału w rozmowie, po prostu przechodził), a ja wiedząc, że kiedyś pracował w Niemczech zapytałam jak u niego z j. niemieckim. A on mi na to, że słowa po niemiecku nie potrafi powiedzieć, miał jednego kolegę brytyjczyka, który pośredniczył w rozmowach z pracodawcami, więc zapytałam tylko czy nie uważa tego brak szacunku do Niemców. Od tamtej pory miałam spokój. C

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar S_Jupiter
-2 / 2

a myśmy im pomogli w bitwie o Anglie...durny naród, w Niemczech by to nie przeszlo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VanCyklon
-1 / 1

Rasizm, który nikogo nie obchodzi,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem