Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
0:14

Jak działają podatki

www.demotywatory.pl
+
82 91
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P pochichrana
+4 / 8

@Mi_ll problem z polskimi podatkami jest taki, ze jak na to co placimy otrzymujemy wielkie nic.. lub na odwrot, na to co dostajemy, placimy zdecydowanie za drogo.

Nikt nie kwestionuje finansowania szkół, uniwersytetu, policji czy sądów.

Niemniej jednak, podatki sa za wysokie i powinny byc obnizone, w zamian rezygnujac z wszelkiego rozdawnictwa czy to pieniedzy czy to mieszkan. Kazdy obywatel powinien sobie sam na swoja rodzine i jej potrzeby zarobic. A panstwo powinno jedynie kontrolowac czy ten obywatel sie ze swoich obowiazkow wywiazuje. Jesli zdecydowal sie byc rodzicem, to ma wywiazac sie z tego obowiazku dobrze i zapewnic swojemu dziecku jego potrzeby. Jesli nie jest to dzieci powinno sie mu zabrac.

Kolejna sprawa to wydatki na rząd i na nie-rząd.. nie rozumiem po co mamy my jako panstwo finansowac działalnosc posłów, którzy w rządzie zadnej funkcji nie pełnią. Czemu taki kaczynski ma otrzymywac pensje z naszych podatków i jeszcze byc traktowany jak VIP w szpitalu ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mi_ll
-5 / 7

Dostajemy za podatki tyle ile wpłacamy, nie ma technicznie innej możliwości - tyle ile wpływa podatków, tyle wypływa (minus koszty obsługi).

Finansowanie 500+, bo zapewne tu cię boli, nie jest przeznaczone dla tych, którzy nie potrafią utrzymać swoich dzieci, tylko po to, aby stymulować rozrodczość, bo jeżeli nie będą rodzić się dzieci, to na starość (naszą) nie będzie komu płacić nam emerytur.

Posłami według ciebie mają być wyłącznie ludzie bogaci? Jeżeli nie wiesz po co mamy finansować działalność posłów (charakterystyczne, że 460 posłów zredukowało się u ciebie do jednego Kaczyńskiego), to pozostaje tylko spuścić na te wynurzenia zasłonę miłosierdzia.

Co ciekawe, od czasu gdy zarejestrowałaś się na demotach, czyli od 2014 r. podatki nie zmieniły się, dlaczego więc wtedy to ci nie przeszkadzało (nic nie pisałaś na ten temat), a gdy weszło 500+ (przy dokładnie takich samych podatkach), to nagle amok! Dlaczego? Skąd taka zmiana u ciebie? Przecież i wtedy i teraz płacisz dokładnie tyle samo podatku. Wtedy było dobrze, teraz jest źle?

P.S.
Gdzieś rozdają mieszkania?! Powiedz gdzie? Chętnie wezmę. Ale pewnie to ściema?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2018 o 13:13

avatar kondon
0 / 0

@Mi_ll A teraz powiedz mi które z wymienionych przez Ciebie instytucji działają jak należy i nie ma z nimi problemów?
"Finansowanie 500+ (...) po to, aby stymulować rozrodczość"
Policz sobie koszta tego programu i jego wpływ na demografię. Ten program miał na celu tylko przekupienie wyborców ich własnymi pieniędzmi. Gdyby nie było państwowej, obowiązkowej piramidy finansowej to nie byłoby żadnego problemu z emeryturami.
Też nie widzę żadnego sensu w utrzymywaniu takiej rzeszy nierobów. Posłowie w większości głosują jak im ich przywódca nakaże i ich obecność w sejmie nie wpływa na nic. Nie ma tam także zbyt wielu specjalistów w określonych dziedzinach.
Zarówno w 2014 było źle, jak i teraz jest źle.
Mieszkania dopiero chcą rozdawać, może to pomysł na przekupienie wyborców na kolejne wybory?


@pochichrana "Nikt nie kwestionuje finansowania szkół, uniwersytetu, policji czy sądów."
Kwestionuje wiele osób. Większość z nich pozostawiłoby policję, sądy i wojsko w rękach państwa, ale resztę chciałoby prywatną. Są też osoby (ja do nich nie należę), które sprywatyzowałyby nawet wojsko i policję.
"panstwo powinno jedynie kontrolowac..."
Państwo nie powinno niczego kontrolować. Państwo powinno się zająć bezpieczeństwem wewnętrznym i zewnętrznym oraz stosunkami międzynarodowymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
0 / 0

@Mi_ll mieszkania komunalne.. mieszkania socjalne, w szczególności o te drugie mi chodzi. Mało to biednych matek z 6 dzieci dostało mieszkania bo "musi gdzies mieszkac ?" tak musi.. tam gdzie sobie kupi/wynajmnie a jak jej nie stac na zapewnienie dachu nad glowa dzieciom to dzieci powinno sie zabrac.

A jak już tak Cie to bardzo interesuje, to fakt konto jest od 2014, ale ja przez dlugi czas po zalozeniu nie logowalam sie na nie.. nawet hasla nie pamietalam.

I nie tylko o 500+ mi chodzi a o wszelkie rozdawnictwo (jak wpsomnialam mieszkania, kosiniakowe, becikowe itd) . A to ze podwyzek po 500+ nie odczuwamy to się grubo mylisz.. Mi nawet nie idzie o samo istnienie tego programu, bo jak dla mnie to on moze sobie byc, tylko niech jego finansowanie nie bedzie z pieniedzy podatnikow, a ze specjalnego funduszu stworzonego na ten cel. I kto bedzie chcial, to bedzie tam pieniadze wplacal i dopiero z tego co tam uzbieraja niech rozdaja komu chca, mnie to juz nie bedzie obchodzic

@Mi_ll "Posłami według ciebie mają być wyłącznie ludzie bogaci? Jeżeli nie wiesz po co mamy finansować działalność posłów (charakterystyczne, że 460 posłów zredukowało się u ciebie do jednego Kaczyńskiego), to pozostaje tylko spuścić na te wynurzenia zasłonę miłosierdzia."

Przede wszystkim ja bym zlikwidowała urzad posła, a ich miejsce przy glosowaniu mogliby zając prezydenci miast / okregow, bo to oni najlepiej wiedza co się w ich rejonie dzieje. Posłowie sa niepotrzebni, pobierają wysokie uposazenie za totalne nic nie robienie..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mi_ll
-2 / 2

@pochichrana

a)- "Mało to biednych matek z 6 dzieci dostało mieszkania bo "musi gdzies mieszkac ?"
Niezwykle mało. Rozumiem, że twoje pytanie ma charakter retoryczny, bo nie masz żadnych danych na ten temat? Tak sobie fantazjujesz? Urządziłaś klasyczną jazdę po temacie, dla samej jazdy, ale nie potrafisz uzasadnić twoich twierdzeń. Hejt dla samego hejtu.

b) - "A to ze podwyzek po 500+ nie odczuwamy to się grubo mylisz."
Nie mylę się ani grubo, ani cienko, w ogóle się nie mylę. Mamy w twoim wykonaniu kolejną jazdę w stylu "nie jestem w stanie mojego hejtu uzasadnić, ale przecież to nic nie szkodzi."

c) - "Przede wszystkim ja bym zlikwidowała urzad posła"
Z tym epokowym pomysłem powinnać zwrócić się do ONZ. Słyszałaś o czymś takim jak norma reprezentacji? Nawiasem mówiąc, jeżeli nie odróżniasz zagadnień z poziomu gminy (bo tym zajmują się burmistrzowie) od zagadnień strategicznych dotyczących państwa jako całości, to przewiduję, że dalsza dyskusja będzie wesoła :)

d) - "fakt konto jest od 2014, ale ja przez dlugi czas po zalozeniu nie logowalam sie na nie.. nawet hasla nie pamietalam."
Jasne... Nie pamiętałaś hasła, a po 2 latach ci się przypomniało. Każdy tak ma... Czy raczej chodzi o to, że nie potrafisz racjonalnie wyjaśnić niekonsekwencji w swoim komentowaniu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 sierpnia 2018 o 9:43

M Mi_ll
-2 / 2

@kondon
To Ty mi powiedz, które z tych instytucji nie działają jak należy i uzasadnij to.

Proponuję, abyś sam sobie policzył koszty programu 500+ i jego wpływ na demografię. Program ten przyniósł pozytywne rezultaty, ale przez pierwsze 2 lata jego funkcjonowania był tak zajadle atakowany przez różne partie, włącznie z zapowiedziami likwidacji tego programu, gdy te partie dojdą do władzy, że kobiety długo nie wierzyły w trwałość tego finansowania. Dla kobiety zamierzającej mieć dzieci liczy się przede wszystkim stabilność finansowa, pewność jutra. Jeżeli kobieta nie będzie miała pewności jutra, to chwilowe pieniądze nie skłonią jej do posiadania dziecka, bo dziecko to wydatki przez długie lata. Niestety różne partie polityczne walnie przyczyniły się do zasiania niewiary, że to finansowanie będzie trwałe. Dopiero od niedawna te partie, początkowo przeciwne 500+ zmieniły ton, gdy zrozumiały, że ten program jest społecznie akceptowany. Widząc pozytywne nastawienie wyborców, te partie koniunkturalnie zmieniły swoje stanowisko i teraz ogłaszają, że gdyby wygrały wybory to 500+ już nie zlikwidują. Ale mleko już się rozlało... Wiele kobiet nie wierzy, że partie zawzięcie atakujące 500+, naprawdę zmieniły zdanie. Gdyby ten program nie był od początku tak wściekle atakowany, gdyby nie grożono jego likwidacją, to jego efekty byłyby dzisiaj znacznie lepsze, ale mimo to trend spadkowy w urodzeniach został zahamowany. Do powodzenia tego programu potrzebny jest społeczny konsensus, a ten rodzi się w bólach, pod społeczną presją, podlega politycznej rozgrywce. Szkoda, bo to program strategiczny dla państwa.

Jeżeli masz lepszy pomysł jak sfinansować obecne i przyszłe emerytury, to ogłoś to publicznie, nagroda Nobla gwarantowana.

"Mieszkania dopiero chcą rozdawać, może to pomysł na przekupienie wyborców na kolejne wybory?"
Proszę, nie wchodzi w buty @pochichranej, nie fantazjuj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 sierpnia 2018 o 9:46

avatar kondon
0 / 0

@Mi_ll Wystarczy pójść do urzędu czy lekarza, żeby zobaczyć jak świetnie to funkcjonuje... Co tu jest do tłumaczenia? Nie mieszkasz w Polsce, że tego nie wiesz?

Koszt jednego dziecka to liczby rzędu 1,5 miliona złotych, 1 500 000 zł. Fajnie, co? Opłaca nam się, nie?
https://www.youtube.com/watch?v=aBfmj8XtNPE Obejrzyj sobie, przemyśl sprawę jeszcze raz. Materiał oparty na liczbach, więc jeśli masz inne zdanie to również poproszę o liczby.

Jeśli ktoś może sobie pozwolić na dzieci, i robi to, tylko ze względu na 500+ to jest debilem i nie powinien się w ogóle rozmnażać.
Partie mówią Ci to co chcesz usłyszeć i robią to, co społeczeństwu się podoba. Nie jest istotne czy jest to dobre dla kraju. Ma być dobre dla partii.

Emerytur państwowych nie powinno w ogóle być, wtedy nie byłoby problemu. Odkładać w różnych formach możesz sama. Możesz też mieć więcej dzieci, które na starość pomagałyby Ci. Tu nie trzeba żadnych odkryć na miarę nobla, tak było przez całą historię naszej cywilizacji.

Ja nie fantazjuję. Ja nie liczę na dobre skutki programów rządowych. Politycy Podatków i Socjalizmu często mówią o rozdawaniu mieszkań, jednak na razie tego nie ma, czyli zostawiają sobie na następne wybory? Czy ich jednak nie stać? Pomijając, że budżet jest z deficytem i na 500+ też nas nie stać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
+1 / 1

@Mi_ll Przez ostatnie 5 lat mieszkałam w dzielnicy cudów ekonomicznych.. nikt nie pracował wszyscy zyli. Jedynie pojedyncze mieszkania były w rekach prywatnch, reszta je po prostu dostała od gminy. Owszem byli tam i ludzie starsi, ale w znaczacej wiekszosci albo rodziny z dziecmi ( na 40 m mieszkaniach !) albo inna patologia (dla mnie jak ktos rodzi dzieci a nie ma na mieszkanie to jest patologia). Wiec nie pieprz mi prosze ze malo osob dostaje.. bo widziałam ilu tam żyje..
Szczytem była jedna rodzinia.. dostali mieszkanie 60m.. po czym zwrocili sie do gmini, ze sąsiedztwo im nie odpowiada ( fakt w ich bloku duzo patoli).. miasto zaproponowalo im inne mieszkanie niedaleko, w nowszym bloku.. odrzucili po podlogi zniszczone. I jeszcze z oburzeniem o tym na głos opowiadali na podwórku, ze im takie zniszczone mieszkanie zaproponowano... sorry jak ci sie nie podoba to sobie kup. a nie zeruj na innych

Az sobie weszlam na swoje konto zobaczyc historie moich komentarzy i wyobraz sobie wcale nie zaczely sie od 500+. A najpierw od mojego stosunku do udzialu w dzialaniach na rzecz obronnosci kraju, a potem na temat rekrutacji i zmiany pracy. A potem to samo tak wyszlo.. Jak dobrze pamietam to chociaz demoty czytam od 2009 rok to wczesniej nigdy nie czytalam komentarzy.

W sprawie emerytur popieram @kondon nie powinno ich byc. Niech kazdy albo sobie odlozy, jesli tak jak ja stawia na kariere, albo niech ma tyle dzieci zeby go utrzymywaly na starosc.. a widzisz jakby tak spojrzec teraz na dzisiejszych staruszkow, to powiedz mi, dlaczego dzisiejsi emeryci, ktorych spora ilosc narobila sobie po 6 lub wiecej dzieci nie zyja dzis dostanie ? Wystarczyloby aby kazde z tych dzieci dalo rodzicom miesiecznie po 500 zl.. Skoro ktos nie pracuje i wychowuje dzieci, to rozumiem ze jest bogaty, bo te dzieci potem duzo zarabiaja i rodzicow finansuja. Wiec nie pieprz mi ze te dzieci potem beda pracowac na moja emeryture.. bo jesli one rowniez stana sie beneficiarzami to bedzie gowno a nie emerytura. A przez tyle lat rzad okrada mnie z mojej pensji. Nam nie potrzeba byle jakich dzieci i pieniadze na takie dzieci to pieniadze stracone. Jedyne na co chcialabym placic to na sponsorowanie jednostek wybitnych, albo wiecej lekcji (skuecznych lekcji) jezykow w szkolach, czyli cos co pozwoli tym dzieciom potem na dobra prace.

System emerytalny wymaga zmian, najlepiej likwidacji. I owszem jest to trudna zmiana bo ktos bedzie poszkodowany, ale teraz jestesmy poszkodowani wszyscy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 sierpnia 2018 o 16:55

M Mi_ll
-2 / 2

@kondon
No cóż, zdziwienia nie ma... Żadnej merytorycznej argumentacji. Mieszkań nikt nie rozdaje, ani nie planuje rozdawać, nawet w programach wyborczych niczego takiego nie ma. Na pytanie co źle funkcjonuje w instytucjach pada odpowiedź w stylu "to se zobacz". Na pytanie o to, czym zastąpić program, który ma zapewnić wypłacalność przyszłych emerytur, odpowiedź w stylu Kononowicza "żeby niczego nie było". No OK, niech wszystkiego nie będzie, ale co kurcze z aktualnymi emerytami? Recepty brak. Jednym słowem: niestety fantasmagorie tworzone na zasadzie "wszystko zlikwidować", wszystko źle, wszystko nie tak, ale jak rozwiązać obecne problemy? Zapada cisza...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2018 o 15:14

M Mi_ll
-2 / 2

@pochichrana
- "Przez ostatnie 5 lat mieszkałam w dzielnicy cudów ekonomicznych.. nikt nie pracował wszyscy zyli."
A świstak siedzi i zawija w sreberka. Dziwne, że ani ja, ani moja rodzina, ani znajomi, dosłownie nikt z nas nie mieszka, nie mieszkał, ani nawet nie zna dzielnicy, gzie "nikt nie pracował". Zawsze gdy brak argumentów, to pojawiają zmyślone samotne matki z 6-giem dzieci albo dzielnice-zjawy. Daruj sobie te bajki, żyjemy w tym samym kraju.

- "Jedynie pojedyncze mieszkania były w rekach prywatnch, reszta je po prostu dostała od gminy."
Pobudka! W Polsce od czasów komunizmu nie można było mieć prywatnego mieszkania, przynajmniej nie w blokach, wszystko zostało znacjonalizowane, przymusowo należało do państwa/gminy. Ci którzy mieszkają w mieszkaniach komunalnych, żyją tam od pokoleń, od 70 lat, bo innej możliwości nie było. W razie śmierci głównego najemcy prawo do zamieszkania przechodzi na tych, którzy tam z nim mieszkali, czyli męża, żonę, córkę, syna. Piszesz tak, jakbyś się wczoraj urodziła.

- "albo rodziny z dziecmi ( na 40 m mieszkaniach !) albo inna patologia (dla mnie jak ktos rodzi dzieci a nie ma na mieszkanie to jest patologia)"
Jeżeli dla ciebie ludzie, którzy pragną mieć dzieci, ale nie stać ich na mieszkanie, to jest patologia, to jesteś zwyczajnie głupia! Według twojej idiotycznej filozofii prawo do posiadania dzieci mają tylko osoby zamożne, bo tylko te stać na duże mieszkanie.

- "Szczytem była jedna rodzinia.. dostali mieszkanie 60m.."
W tym kraju, jak w każdym innym istnieje coś takiego jak pomoc socjalna, ale otrzymanie mieszkania to sytuacja absolutnie nadzwyczajna -kolejka oczekiwania na mieszkanie socjalne wynosi kilkanaście lat. Gminy mają problem nawet z zapewnieniem jakiegokolwiek lokum zastępczego osobom eksmitowanym przez komornika, dla których sąd orzekł prawo do lokalu socjalnego. Praktycznie nie ma takich lokali, przez co wyrok eksmisyjny czasami jest zawieszony przez wiele lat, bo mieszkania socjalnego brak, nie ma gdzie wyeksmitować. A ty mi tu jakieś brednie opowiadasz, jak to masowo mieszkania rozdają.

- "historie moich komentarzy i wyobraz sobie wcale nie zaczely sie od 500+."
Właśnie o to chodzi! Wtedy i teraz płacisz tyle samo podatków, ale wtedy nie narzekałaś, teraz narzekasz. Pomimo, że finansowo nic się dla ciebie nie zmieniło. To się nazywa hipokryzja. A może raczej zawiść. O to chodzi, prawda? O zawiść? Wtedy płaciłaś takie same podatki jak teraz, które wpadały jak w czarną studnię, i to ci nie przeszkadzało, bo nie widziałaś, że ktoś dostał jakieś pieniądze. Przyszedł nowy rząd i przekierował strumień podatków z kieszeni oligarchów do kieszeni ludzi z dziećmi. Nagle zobaczyłaś pieniądze u innych ludzi - chociaż nie płacisz ani centa więcej podatków. Ale inni mają! Armagedon!!!

- "System emerytalny wymaga zmian, najlepiej likwidacji."
Kolejny geniusz. Recepty na rozwiązanie obecnej sytuacji brak?

- "Nam nie potrzeba byle jakich dzieci"
Sama jesteś byle jaka. Żałuję, że rozpoczęłam z tobą jakąkolwiek polemikę, jesteś zawistna, pełna pogardy, wulgarna. W kwestii "pieprzenia" musisz zwrócić się do męża, a jak mąż nie może, to do jakiegoś żula z twojej dzielnicy, mnie pieprzenie z tobą nie interesuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2018 o 12:29

avatar kondon
0 / 0

@Mi_ll Co ty wygadujesz? Jaki brak argumentacji? Czytać nie potrafisz?
Program mieszkanie+ mówi Ci coś?
Dalej, mam Ci wypisać wszystko, co nie działa w państwowych instytucjach? Brakłoby mi znaków w poście. Poza tym to jest jak tłumaczenie 2+2, jeśli nie rozumiesz to ja Ci nie pomogę...
Ci co mają obiecane emerytury i płacili na nie składki muszą je dostać. Reszta przede wszystkim nie powinna być zmuszana do udziału w tej piramidzie finansowej.
"Socjalizm bohatersko walczy z problemami nieznanymi w żadnym innym ustroju".
W normalnym systemie nie ma niczego państwowego poza policją i wojskiem. Wtedy też nie ma żadnych problemów z emeryturami, zasiłkami i genialnymi programami rządowymi. Nikt też nie narzeka, że dana grupa społeczna jest faworyzowana - wszyscy są równi wobec prawa i nikt nic nie dostaje od rządu.
Wszystkie problemy rozwiązuje wolny rynek i społeczeństwo - samo z siebie, bez udziału rządu.

Nie odniosłeś się do podanych przeze mnie liczb w temacie 500+.

"ani ja, ani moja rodzina, ani znajomi ... nie mieszka, nie mieszkał"
Dramat... Pewnie murzyni też nie istnieją, bo ani Ty, ani nikt z Twoich znajomych ich nie widział...
Szkoda mi czasu na dalszy komentarz, żyjesz chyba w innym kraju ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2018 o 17:46

M Mi_ll
-2 / 2

@kondon
- "Program mieszkanie+ mówi Ci coś?"
Owszem mówi, a tobie coś ten program mówi? Bo najwyraźniej niewiele... Nadal brak z twojej strony informacji na czym ma polegać rzekome rozdawanie mieszkań. Wydaje ci się, że coś wiesz, ale najwyraźniej nie wiesz skoro sądzisz, że rzucenie hasłem mieszkanie+ coś wyjaśnia. Czekam na informacje na czym ma polegać "rozdawanie mieszkań" - tylko proszę o konkrety, a nie o kolejne hasło.

- "jeśli nie rozumiesz to ja Ci nie pomogę..."
Najlepiej będzie jeśli pomożesz sam sobie, bo póki co jedyne co od ciebie usłyszałam, to ideologiczne hasła - żadnych realnych rozwiązań.

- "Ci co mają obiecane emerytury i płacili na nie składki muszą je dostać. Reszta przede wszystkim nie powinna być zmuszana do udziału w tej piramidzie finansowej."
Nadal brak odpowiedzi. Zachowujesz się jak kaznodzieja, a nie jak rzetelny polemista. Mi nie potrzeba nakreślania wizji przyszłości - bo to, że byłoby najlepiej, aby każdy sam składał na swoją emeryturę, to wie każde dziecko - nie na tym polega problem, tylko na tym jak przejść ze stanu obecnego do stanu docelowego. Najwyraźniej nie masz o tym zielonego pojęcia, skoro do tej pory nie udzieliłeś odpowiedzi. A przepraszam... Udzieliłeś, coś w rodzaju: "no będzie ciężko". Ślicznie dziękuję! Życie stało się prostsze! Nie masz pojęcia jak to zrobić, prawda?

"W normalnym systemie nie ma niczego państwowego poza policją i wojskiem."
- System w którym nie ma niczego państwowego poza policją i wojskiem to system nienormalny, nie funkcjonujący nigdzie na świecie.

"Wszystkie problemy rozwiązuje wolny rynek i społeczeństwo - samo z siebie, bez udziału rządu."
- Zdecyduj się: wolny rynek czy społeczeństwo? Bo jedno wyklucza drugie, albo wolny rynek albo interwencja społeczna. Przypominam, że obecny system ekonomiczny, i nie mówię nawet o Polsce, ale o całej Europie, został stworzony przez społeczeństwo. Zwolennicy Korwina to dziwny, zaklęty krąg, gdzie obowiązuje dziwaczna teoria, że rząd to jakiś twór rodem z kosmosu narzucony ludziom przez Marsjan, a nie twór samego społeczeństwa, realizujący wolę społeczeństwa.

"Nie odniosłeś się do podanych przeze mnie liczb w temacie 500+."
- Odniosłam się. Napisałam z jakiego powodu ten program jest potrzebny. Natomiast ty nie odniosłeś się do postawionego ci problemu: "jak sfinansować obecne i przyszłe emerytury". Zapytałam cię, czy masz lepszy pomysł niż 500+? Tylko nie pisz mi znowu banałów o twoim idealnym świecie, ale zejdź na ziemię, do aktualnych realiów w Polsce, i powiedz jak zapewnić finansowanie emerytur AKTUALNYCH. Rent też.

"Szkoda mi czasu na dalszy komentarz, żyjesz chyba w innym kraju"
- Rzeczywiście odnoszę wrażenie, że żyjesz w innym kraju, a może raczej w bańce mentalnej wykreowanej wykładami kaznodziejów od Korwina i myślisz, że to jest świat realny, ale gdy sprowadzić cię z poziomu ideologicznych komunałów na ziemię i poprosić o receptę, to jedyne na co się stać to jest to: "będzie trudno"... Klepać ideologiczne komunały potrafi każdy – zmierzyć się z realiami tylko nieliczni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2018 o 12:31

P pochichrana
0 / 0

@Mi_ll czyli nie slyszalas o mieszkaniach komunalnych i socjalnych tak ?? Bo akurat takie mieszkania w wiekszosci byly w dzielnicy w ktorej mieszkalam. Nie mam pojecia w jaki sposob miasto odsprzedalo czesc mieszkan i wiedziec nie musze. W mojej klatce na 16 mieszkan wykupione byly 3. Na parterze w klatce obok na 40m rodzina z 3 dzieci.. patola jakich malo.. nie pracujacy, dostaja z miasta. Kilka innych rodzin podobnie. owszem byli tez tacy co pracowali, ale nadal mieli mieszkanie z przydzialu i takie mieszkania chce zlikwidowac i socjalne. Jak kogos nie stac na wynajem mieszkania a" gdzies musi mieszkac' to owszem powinny byc schroniska. 20 lozek na sali i mozesz tam spac. Takie cos moze funkcjonowac, z obowiazkiem odpracowania, ale nie że ktoś dostaje mieszkanie i czesto otrzymuje dodatkowo dodatek do czynszu.

I gadanie ze nikt z mojej rodziny nie znal, nie widzial.. WIeaz.. nikt z moich znajomych nie zarabia ponizej 10 tys.. czy to znaczy ze w polsce nie ma biedy i nikt nie zarabia najnizszej krajowej ? Bo to wynika z twojej wypowiedzi. Idziesz w zaparte jakoby panstwo dobrze funkcjonowalo odrzucajac wszystkie argimenty.

Panstwo nie funkcjonuje dobrze.. i w sumie jak ma tak funkcjonowac to moze lepiej aby tego panstwa nie bylo ? Bo to tylko wrzod na dupie...
Chcesz wiedziec jak rozwiazac problem emerytalny ? Likwidacja skladek zus, zostawic tylko skladke pomostowa w wysokosci 1/3 - 1/4 obecnej skladki na pokrycie emerytur obecnych ludzi. Przerzucic pieniadze z wszelkiej pomocy socjalnej na wypelnienie zobowiazania emerytalnego wobec emerytow. Zmniejszyc emerytury, tym ktorzy nie wypracowali sobie sami swojej emeryturzy.. tylko dostali ja awansem wiec im sie nie nalezy, bo wielu jest takich ludzi, ktorzy maja duza emeryture, mimo ze takich skladek nie odprowadzili. Oczywiscie nie jest to idalne, bo ktos poszkodowany bedzie, ale bez takich zmian nigdy nie wyjdziemy z gowna i bedziemy jedynie przerzucac problem na nastepne pokolenia.

A zwiekszanie dzietnosci to jest dopiero glupota. Bo nawet jesli teraz kazda kobieta urodzi po 10 dzieci, to moze i owszem, nasze emerytury beda zabezpieczone... ale co potem zrobi pokolenie naszych dzieci ? wtedy problem ich dotknie. Wiec to jest takie sztuczne przenoszenie problemu, ktore w ogole go nie rozwiazuje. Jedyne co, to odejscie od obecnego modelu finansowania emerytur.

A co do funkcjonowania panstwa.. nie powiesz mi ze normalnym jest ze przecietny anglik za nowego macbooka placi jedynie 3 tys jednostek platniczych podczas gdy ja w tym powalonym kraju musze placic az 15 tys jednostek platniczych. Przy czym zarowno w jednym i w drugim najnizsza krajowa to okolice 1300 jednostek pladniczych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mi_ll
-2 / 2

@pochichrana

Chciałam ustosunkować się szczegółowo, ale już nie mam siły na ten mix nonsensów i sprzeczności, więc w skrócie przypomnę jak to wszystko funkcjonuje:

- Napisałam: "Ci którzy mieszkają w mieszkaniach komunalnych, żyją tam od pokoleń, od 70 lat, bo innej możliwości nie było" - Twoja matka i ojciec też mieszkają w mieszkaniu komunalnym lub sprzedanym im przez gminę na preferencyjnych warunkach, jako głównym najemcom - nie było innej możliwości.

- „odrzucajac wszystkie argimenty.” - Nie podajesz żadnych argumentów, a jedynie twoje widzi mi się, na zasadzie „a bo w mojej klatce schodowej...”.

- Bezsensownie porównujesz Anglię, jedno z najbogatszych państw świata, z biedną Polską. Co zabawne proponujesz jako remedium dla Polski cięcia podatkowe i składkowe, a jednocześnie porównujesz Anglię, która ma sumaryczne opodatkowanie obywateli WYŻSZE niż Polska. Przyznaj, z ekonomi nie jesteś zbyt mocna?

- „Likwidacja skladek zus, zostawic tylko skladke pomostowa w wysokosci 1/3 - 1/4 obecnej skladki...”, itp. - To nie wystarczy. Jakieś następne pomysły?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2018 o 20:59

P pochichrana
0 / 0

@Mi_ll i tu sie grubo mylisz... bo mieszkania sa rozdawane caly czas. Jedno otrzymala tez moja kolezanka ze 3 lata temu z przydziału (czekała chyba 10 lat na to... ale to szczegół). Wielu lokatorów osiedla w którym mieszkałam mieszkali tam od kilku lat raptem inni troche dluzej. Nie przecze, ze moze były tam osoby, które zamieszkiwały dłuzej... Ale moja sasiadka lat 64 jakos, mieszkała tam od lat 5, gmina dała jej to mieszkanie bo nie było jej stac na opłaty poprzedniego, ktore miała z mezem (nie wiem na jakich zasadach) i teraz zyje tam, płacac jedynie za media, inna sasiadka dostala komunalne jakies 8 lat temu. Kolejna rodzina otrzymała 2 mieszkania obok siebie. Jedno jest na matke, drugie jest na córke ( dostala chyba jak jeszcze z byłym mezem była), jak to sie stało, że udało im się załatwić lokale drzwi w drzwi... nie mam pojecia ale mieli.

I wyobraź sobie że nie.. moi rodzice nie otrzymali lokalu na zasadach o jakich mówisz. Oni nie mieli łatwo i na wszystko musieli zapracowac. Pierwsze mieszkanie KUPILI w 90 roku. Wczesniej mieli jakies mieszknie sluzbowe chyba, a za kawalera to nie mam pojecia, bo ojciec nie jest stad. Ale widze , ze to ty własnie masz klapmki na oczach i wydaje Ci się że jakoś jest i nie dasz sobie przetłumaczyć, że jest inaczej. Mieszkania socjalne i komunalne NADAL są rozdawane.

Przypomne Ci także z rok temu byl w jednym z tych durnych programów w stylu sprawa dla reportera czy coś, odcinek o kobiecie zamieszkujacej lokal socjalny z 6 dzieci i skarzącej sie na warunki mieskzaniowe. Ze małe, że grzyb ze cos tam... Odpowiedz gminy w tym programie była jasna 'Gdy brzydzielaliśmy lokal Pani miała 3 dzieci" ... a odpowiedź bezczelnej baby " Jak brałam lokal to nie mówiłam, że nie będę miała więcej dzieci.."

A odnosnie porównania... Co mnie.. jako osobę pracującą obchodzi, ze polska biedna ? ja nie mam zamiaru byc wiecznie poszkodowana finansowo za bycie polakiem. Moze i Anglia ma wyzsze podatki, ale ona tez robi ten bład ze ma cholernie wysoki socjal. Ja nigdy nie mówiłam aby w całosci małpowac inne kraje, tylko brac z nich to co dobre, a odrzucac to co złe. A socjal jest zły, bo pozwala na to aby ktoś żył na utrzymaniu innych podatników. Ktoś chodzi do pracy, a kto inny za jego pieniądze leży pitą do góry. Moja kuzynka dostała dom w Anglii... nie pracuje, ofcijalnie jest samotna matka z 2 dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2018 o 21:17

avatar kondon
0 / 0

@Mi_ll Nie jestem wyznawcą Podatków i Socjalizmu, więc nie wiem na czym polega ten program i szkoda mi czasu na czytanie o nim. Pis czasami mówi o tym programie i chce nim przekupić wyborców. Niezależnie jak ten program wygląda jestem jemu przeciwny, bo rząd nie jest od organizacji mieszkań. Koniec tematu, nie mam nic więcej do dodania.

"ideologiczne hasła - żadnych realnych rozwiązań"
Nie jestem politykiem ani ekonomistą, żeby opracowywać konkretne rozwiązania. Ustawę mam Ci napisać? Świat z socjalizmem istnieje od 100 lat, wcześniej nie było tego dziadostwa i ludzie żyli. Z resztą jakie mają tu być konkretne rozwiązania? Państwo zajmuje się wojskiem, policją i polityką zagraniczną, niczym więcej. Co tu jeszcze do wyjaśniania? Tak było zawsze! Obecnie ciężko o taki kraj, bo mamy demokrację i socjalizm, jednak taki system funkcjonował przez całą historię cywilizacji ludzkiej. Elementy takiego systemu są w Szwajcarii i Singapurze chyba.

"Nie masz pojęcia jak to zrobić"
"Z dniem 6.08.2018 płatność składek emerytalnych jest dobrowolna."
Krótko, prosto, konkretnie. Skąd pieniądze? Z budżetu, innej opcji nie ma. Być może będzie potrzeba wprowadzenia jakiegoś podatku na emerytury, niestety. Jednak takie rozwiązanie uwolni następne pokolenia od tego problemu. Nie rozumiem dlaczego ludzie zadłużają swoje dzieci :(
Wiem, że może być ciężko znaleźć na to pieniądze - będzie potrzeba podwyższenia podatków. O to mi chodziło, że będzie ciężko.
Jednak nie musi tak być. Gdyby w Polsce panował wolny rynek i stabilne, proste prawo to mielibyśmy w kraju zdecydowanie więcej firm, dzięki którym dochody z różnych podatków by wzrosły, co niewątpliwie pomogłoby przezwyciężyć problem emerytur.

"Zdecyduj się: wolny rynek czy społeczeństwo"
Oba, jednocześnie. BEZ udziału urzędnika. Np. jeśli Twój sąsiad jest niepełnosprawny to Ty idziesz do niego, pytasz czy potrzebuje coś ze sklepu i robisz mu zakupy przy okazji swoich. Jutro robi to inny sąsiad. Jeśli potrzebuje rehabilitacji to Ty zamawiasz potrzebną osobę i opłacasz rachunek, jutro inny sąsiad. Bo podatki są niskie i Cię stać. Nie potrzeba do tego urzędników.

"realizujący wolę społeczeństwa"
A jeśli wolą społeczeństwa będzie, że chcemy Cię zjeść? Społeczeństwo nie jest od decydowania od tego, czy Ty masz się ubezpieczyć, kiedy i czy masz posłać dzieci do szkoły, jaką umowę masz zawrzeć z pracodawcą, ile i i kiedy pracować. To Twoje życie i sama powinnaś o nim decydować, nie społeczeństwo!

"Zwolennicy Korwina"
Nie jestem jego zwolennikiem. Najpierw ukształtowałem swoje poglądy, później dowiedziałem się o jego poglądach.

"Napisałam z jakiego powodu ten program jest potrzebny"
Podałem CI konkretne liczby, które jasno i jednoznacznie pokazują, że ten program nie tylko nie poprawi sytuacji, ale ją pogorszy. Czekam na konkrety, a nie "ideologiczne komunały".

Śmieszne, że ja piszę "ideologiczne komunały" a Ty nie podajesz żadnych argumentów. Ostatni Twój post to tylko krytyka moich słów. Nic konkretnego. Zero. Klasyczne lewactwo :)
Powiedz mi jak wygląda Twoja wizja Polski. Krytykujesz pomysły innych ale swoich nie podałaś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mi_ll
-1 / 3

@kondon

1) „Nie jestem wyznawcą Podatków i Socjalizmu, więc nie wiem na czym polega ten program i szkoda mi czasu na czytanie o nim”.
- Ale jesteś wyznawcą Korwina (partia Wolność to Korwin), więc jeżeli odnosisz się do konkurencyjnych pomysłów, to bądź rzetelny, a przynajmniej nie fantazjuj na ich temat.

2) „Nie jestem politykiem ani ekonomistą, żeby opracowywać konkretne rozwiązania. Ustawę mam Ci napisać?”
- Nie rozumiesz pojęcia „konkretne rozwiązanie”? To takie rozwiązanie, które uzasadnia konieczność podjęcia danych kroków, w efekcie których zostanie osiągnięty założony cel. Nie pisz mi tekstu ustawy, wystarczy napisać i UZASADNIĆ co należy zrobić, aby zapewnić finansowanie obecnych emerytur. I rent. Uzasadnić, to nie znaczy strzelić spod grubego palca dowolną liczbę jak @pochichrana typu „płacić 1/3 obecnej składki” albo napisać, że „będzie trudno” - tylko pokazać liczby z czegoś wynikające i pokazać, że te planowane kroki faktycznie prowadzą do osiągnięcia założonego rezultatu. Naprawdę trzeba to tłumaczyć?

No więc pytam jeszcze raz: jak zapewnić finansowanie obecnych emerytur i rent? Nie chcę tekstu ustawy, wystarczy że pokażesz dosłownie kilka liczb, które udowodnią, że masz realny pomysł na domknięcie finansowania obecnych emerytur i rent.

3) „Świat z socjalizmem istnieje od 100 lat, wcześniej nie było tego dziadostwa i ludzie żyli”.
- Nie, nie żyli, umierali masowo z głodu i chorób, a jedyną szansą na przetrwanie było napłodzenie 16-ciorga dzieci (czyli według ciebie „patologia”) w nadziei, że część z nich dożyje wieku dorosłego i może któreś z nich zapewni „emeryturę” w sensie, że się na starość zajmie rodzicem, ale niekoniecznie. W dawnych czasach na wsiach niepotrzebną już starą babkę wystawiało się zimą na mróz, żeby zmarła i nie obciążała rodziny. Tak ludzie „żyli” dawniej. Nie mówiąc już o takich banałach jak praca dzieci od 7-go roku życia, powszechny brak edukacji, zastraszająca śmiertelność noworodków, wysoka śmiertelność kobiet w połogu, czy nawet zgony od zwykłego skaleczenia, gdy wdało się zakażenie – na lekarza nie było stać niemal nikogo. Dziwne, prawda? Przecież prawie nie było podatków, wszyscy powinni być bogaci! Świat korwinowski istniał tylko w średniowieczu. Nic nie było, ani nie jest tak, jak to próbują przedstawiać libertarianie, oni świadomie sprzedają kit, taki neoliberalny matrix.

4) „Elementy takiego systemu są w Szwajcarii i Singapurze chyba”.
- No nie są. Singapur jest często przywoływany jako rzekomy przykład braku socjalizmu i wolnego społeczeństwa, co jest o tyle zabawne, że rząd Singapuru jest niemal wszechwładny, jak w dyktaturze, rząd Singapuru całe społeczeństwo trzyma krótko za pysk, a publiczny transport w Singapurze (autobusy i kolejka) są stawiane za wzór innym krajom. O Szwajcarii nawet szkoda pisać, tam bezrobotni dostają takie zasiłki, że jadą za to na wakacje do Portugalii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2018 o 10:58

M Mi_ll
-1 / 3

@kondon
5) "Z dniem 6.08.2018 płatność składek emerytalnych jest dobrowolna."
- Nie pytam o tekst ustawy, pytam o finansowanie aktualnych emerytur, patrz pkt 2).
Liczby, liczby, liczby, nie bajkopisarstwo.

6) „Np. jeśli Twój sąsiad jest niepełnosprawny to Ty idziesz do niego, pytasz czy potrzebuje coś ze sklepu i robisz mu zakupy….” itd.
- Nie, nie idę do niego, o nic go nie pytam, nie robię mu zakupów, a już na pewno nie płacę za jego rehabilitację. Inni sąsiedzi robią tak samo. Przecież podstawowym założeniem twojej koncepcji jest dobrowolność, a więc można pomagać, albo nie. Moja i innych osób wolna wola. Zgadza się? Już widzę jak sąsiedzi finansują wieloletnie leczenie raka innego sąsiada, jego pobyty w szpitalu, drogie leki, sprzęt rehabilitacyjny. Kolejny miraż libertarianizmu, zwykła bujda.

7) „Społeczeństwo nie jest od decydowania od tego, czy Ty masz się ubezpieczyć, kiedy i czy masz posłać dzieci do szkoły…” , itd.
- No właśnie o tym piszę: w twoim rozumowaniu zawarta jest sprzeczność. Piszesz, że ma decydować społeczeństwo (bez urzędników), ale nie chcesz przyjąć do wiadomości, że w takim razie społeczeństwo może zadecydować jak chce, niekoniecznie tak, jak to mówi twoja ideologia. I co wtedy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mi_ll
-1 / 3

@kondon
8) „Podałem CI konkretne liczby, które jasno i jednoznacznie pokazują, że ten program nie tylko nie poprawi sytuacji, ale ją pogorszy”.
- Chodzi o te bzdury opowiadane w filmiku partii „Wolność”? Myślałam, że żartujesz, ale jeżeli to jest na serio, to odpowiadam. Facet w tym filmiku to polityczny gawędziarz, napluł sobie w twarz jako ekonomista, ale czego się nie robi, żeby w nadchodzących wyborach samorządowych dostać głosy otumanionej gawiedzi? Na samym początku przyjął fałszywe założenie, na którym oparł cały swój wywód, co czyni go bezsensownym.

a) Facet przyjął założenie, nie wiadomo skąd, że rząd emituje obligacje oprocentowane na 7%, żeby sfinansować 500+. To kompletna bzdura. Rząd nie tylko, że nie emituje na ten cel obligacji, ale nawet zmniejsza deficyt budżetowy, pomimo jednoczesnego finansowania 500+. Ba, w bieżącym miesiącu chyba nawet pojawiła się nadwyżka budżetowa, po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat.

b) Na podstawie tego fałszywego założenia facet wyliczył fałszywy koszt na osobę 1,5 mln zł.

c) Kolejne fałszywe założenie to prognoza liczby osób w wieku emerytalnym w stosunku do osób pracujących za 40 lat. Prognozy demograficzne przytoczone w filmie są podawane oficjalnie przez GUS, ale facet jakoś zapomniał wspomnieć, że to są prognozy uwzględniające dotychczasowy trend spadkowy w ilości urodzeń. To jest czarny scenariusz mówiący o tym, co będzie w przyszłości jeżeli NIC NIE ZROBIMY z dzietnością. Właśnie po to jest program 500+, żeby ten czarny scenariusz się nie ziścił, żeby za kilkadziesiąt lat stosunek liczby pracujących do liczby emerytów nie był tak fatalny.

d) Najbardziej zabawne są rachunki w wykonaniu tego pana z filmiku. Jako doktor ekonomii rozumie co to jest procent składany, ale gdy prowadzi się przedwyborczą kampanię, to zasady zmieniają się - nie ma potrzeby zaprzątać takimi szczegółami główek zgromadzonej gawiedzi… Ilość nowych obywateli za kilkadziesiąt lat facet oblicza metodą lata x urodzenia w danym roku, co jest absurdem ponieważ obecnie urodzone dzieci za jakieś 25 lat będą miały swoje dzieci i w efekcie następuje multiplikacja pokoleń. Zakładając ostrożnie, że z obecnie urodzonych dzieci nowe pokolenie narodzi się po 25 latach, to i tak liczbę nowych obywateli obliczoną przez tego facecika należałoby pomnożyć przez 2 (stosując procent składany), ale każde obniżenie wieku rozrodczego poniżej założonego przeze mnie 25 roku życia skutkuje wykładniczym wzrostem liczby nowych obywateli. Tak działa procent składany. Natomiast jeżeli pokolenia następne po tym pierwszym pokoleniu, które wejdzie w wiek rozrodczy, utrzymałyby takie samo tempo rozrodczości jak w roku 2017 (czyli wszystkie pokolenia już byłyby objęte wzrostem wykładniczym), to po 40 latach przyrost ludności w wieku rozrodczym byłby 7-krotny!

Ten facet to szczwany lis, bajarz, znalazł swoją grupę docelową, której mówi to co chcą usłyszeć, znalazł sobie wyborców, a wybory samorządowe już za 3 miesiące… No cóż, każdemu wolno bajerować wyborców, ale tak jak profesor Vincent Rostowski opowiadał polityczne bajki o budżecie, które to bajki życie zweryfikowało, tak jak profesor Rzońca nadal opowiada bajki ekonomiczne, dla gry politycznej, bo popiera PO, tak samo robi ten facet z filmu, tylko do innej grupy docelowej. Na szczęcie łatwo to zweryfikować, o ile nie wierzy się nikomu na słowo.

9) „Krytykujesz pomysły innych ale swoich nie podałaś”.
- Ja różnię się tym, że wskazuję konkretne rozwiązanie, program 500+, to jest pomysł rozwiązania problemów emerytalnych pod którym się podpisuję – może nie idealny, ale lepszego nikt nie przedstawił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@Mi_ll Nie jestem wyznawcą żadnej z partii.
Nie pisałem o tym programie niczego konkretnego, więc przestań się czepiać.

W obecnym systemie nie wiem czy znajdą się pieniądze na emerytury. Nie będę też tego liczył, opamiętaj się...
Gdyby w Polsce był prawdziwie wolny rynek, brak podatków dochodowych i stabilne, proste prawo to gospodarka byłaby o wiele silniejsza i dochody z vatu dużo wyższe. O ile tego się nie da policzyć. Trzeba zlikwidować całe rozdawnictwo i biurokrację to pieniędzy może wystarczy.

Nigdzie nie pisałem, że wielodzietne rodziny to patologia.
Oczywiście teraz ludzie nie umierają masowo tylko dzięki socjalizmowi... Obecną sytuację zawdzięczamy rozwojowi techniki a nie podatkom i regulacjom. Technologia najlepiej rozwija się kiedy nie jest obciążona regulacjami i podatkami.
W jakim celu libertarianie mieliby kogoś oszukiwać? Dostać się do władzy jest łatwiej będąc socjalistą i przekupując wyborców. Państwowe posadki chętnie by zlikwidowali, więc tam również nie będą mieli zysków.

Pisałem elementy, nie całość. Wiem, że nigdzie obecnie nie ma takiego systemu w całości.

Obecnie, pomimo wysokich podatków, państwowej służby zdrowia i państwowych rent istnieją organizacje charytatywne i ludzie sobie pomagają. Obecnie jesteśmy zwolnieni moralnie z obowiązku pomocy innym bo płacimy za tą usługę w podatkach. Gdyby ich nie było i ludzie musieliby liczyć na siebie na wzajem to zmieniłaby się mentalność. W ostateczności, jeśli ktoś ma złych sąsiadów to mogłaby pomagać gmina. Bez przerośniętego państwowego systemu.

Nie ma żadnej sprzeczności. Możesz zdecydować jak chcesz w SWOICH sprawach. Nie możesz decydować za mnie.

"rząd nie emituje na ten cel obligacji, ale nawet zmniejsza deficyt budżetowy"
Jeśli ten deficyt jest to znaczy, że rząd jednak te pieniądze skądś pożycza. Deficytu ma w ogóle nie być, dodatkowo stare długi trzeba spłacić.

Przedstawił opcję z 500+ i bez niej. 10,6 mln i 10 mln pracujących wobec 13 mln emerytów. To nie są liczby które nas uratują. Mówił o okresie 20 - 30 lat, tutaj procent składany dopiero zaczyna się składać, więc można go pominąć.Zabawne to są Twoje rachunki mówiące, że po 40 latach będzie 7 krotny przyrost ludności. Jak Ci to wyszło?
Zauważ jeszcze, że większa liczba urodzeń nie jest w 100% spowodowana przez 500+. Na to wpływa bardzo dużo czynników i nie wiadomo czy za kilka lat ten program będzie coś dawał i czy dalej ten przyrost będzie taki, jak obecnie.

Pisałem Ci to już, wolnościowcy nie mają powodu, żeby opowiadać bajki. Jeśli chcą się dostać do władzy to o wiele łatwiej być socjalistą i przekupić wyborców takim 500+.

Program ten nie rozwiązuje problemów emerytalnych. 10,6 mln pracujących to dużo za mało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E EasyManXf
+2 / 2

złodziej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem