Już pierwszy nie jest rewelacją. mam takie schody niedaleko siebie - co chwila człowiek musi na boki uważać, bo schodzi prosto, a tu mu ktoś sprowadza rower, wózek, walizkę, torbę na zakupy na kółkach, hulajnogę, czy zjeżdża na rolkach, czy na desce. W OGÓLE NIE FUNKCJONALNE! Ludzie nawzajem przecinają sobie drogę z musu. BZDET.
Już pierwszy nie jest rewelacją. mam takie schody niedaleko siebie - co chwila człowiek musi na boki uważać, bo schodzi prosto, a tu mu ktoś sprowadza rower, wózek, walizkę, torbę na zakupy na kółkach, hulajnogę, czy zjeżdża na rolkach, czy na desce. W OGÓLE NIE FUNKCJONALNE! Ludzie nawzajem przecinają sobie drogę z musu. BZDET.
Schody, gdzie inwalidzi nie potrzebują ni podjazdu ni windy. Które to zwykle nie pasują do ogółu dzieła sztuki. Szacun.
te schody z pierwszej foty śniły mi się w kilku różnych snach, czasem inaczej wyglądały niektóre były fajne, a niektóre przerażające