Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
269 297
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Gambini
+6 / 10

Zależy jak chcemy jest sprawdzić, bo jeśli pod wodą, to raczej teraz jest znacznie lepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zasysacz
+7 / 7

@Gambini zdecydowanie nokla pod woda raczej mniej wytrzyma niż mój s7 :P maść dać autorowi maść :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gambini
0 / 2

@Jimmy_Waldemar_Resiak
Oczywiście przyznam rację, że telefony są teraz bardzo delikatne. Ale nie wszystkie. Mam znajomego którego dziewczyna jest bardzo nerwowa (nie bez powodu) i często ciska jego telefonem o ścianę. Zmęczony ciągłymi wymianami zakupił pancernego smartfona. Też nim rzuciła, ale tym razem uszkodzeniu uległa ściana (mieszkają w Holandii, inne budownictwo). Ma wszystko co trzeba, odporny na wszystko i oczywiście moc obliczeniowa nie jest na poziomie mikrofalówki co miało miejsce w starszych telefonach.

Jeśli mamy inwestować w uszczelki aby podrasować stary telefon, to dlaczego nie zainwestować w porządną obudowę i folię ochronną do nowego. Mam porządny telefon i jest tak opakowany, że biega, lata skacze, pływa i jakoś nic mu się nie dzieje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gambini
-1 / 1

@Jimmy_Waldemar_Resiak
To już jest bolączka naszych czasów i dotyczy chyba całego przemysłu komercyjnego, od telefonów, po samochody. Zawsze lepiej zmusić konsumenta do konieczności ponownego zakupu, jednak wątpię żeby kogokolwiek to zadowalało, tak jak Ty twierdzisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xxDamian
0 / 2

@Jimmy_Waldemar_Resiak
Chyba nie rozumiesz definicji slowa "gwarancja" kolego.
Otoz sprzet nie jest robiony tak, zeby wytrzymal do konca gwarancji i chwile pozniej sie popsul, tylko producent na podstawie roznych testow ocenia, ze telefon wytrzyma np. 2lata i tyle tez daje gwarancji.
Tak wiec producent gwarantuje, ze telefon 2lata wytrzyma i nie obiecuje, ze bedzie dzialal dluzej, bo nie ma co do tego pewnosci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xxDamian
-1 / 1

@Jimmy_Waldemar_Resiak
Producent naprawi kazda usterke w tym okresie wlasnie dlatego, ze zagwarantowal poprawne dzialanie przez dany okres. Wiec jesli telefon przestanie funkcjonowac sprawnie wczesniej niz powinien (czyli przed koncem gwarancji) producent jest zobligowany do darmowej naprawy. Nadal wszystko sie zgadza z tym co napisalem w poprzednim komentarzu.
Natomiast jesli chodzi o "robienie produktow tak, aby po gwarancji sie popsuly" to po pierwsze, przeczytaj, prosze, jeszcze raz moj poprzedni komentarz, po drugie - szczerze mowiac chyba jeszcze nigdy nie przytrafila mi sie taka sytuacja, jesli korzystasz poprawnie, to zazwyczaj urzadzenie dziala o wiele dluzej niz wynosi okres gwarancji. Rzadkosc to raczej wadliwy egzemplarz, ktory raczej zepsuje sie w czasie trwania gwarancji. A jesli tobie/twoim znajomym czesto zdarza sie taka sytuacja, ze cos psuje sie chwile po gwarancji, to mysle, ze powinienes sie zastanowic nad tym, co robisz zle w kwestii uzytkowania produktu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar misiawy
+3 / 5

No, "prawdziwy demotywator". Kolejny gniot stworzony przez marzacego o starej nokii palatna, ktory jednak jej nie kupi, bo przeciez nie korzysta z telefonu tylko z przegladarki internetowej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar misiawy
-1 / 3

@lowipe 1. Zgadzanie się ze mną jest tu równorzędne z samobójstwem.
2. Telefon nie tyle tandetny co przeciętny, a raczej lowendowy. Popularny wśród dzieciuchów jedynie po wprowadzeniu „robotniczych” abonamentów i sprzedawaniu go za 1 złoty. O 2 klasy wyżej stojący ale z półki cenowej nie dla blokersów model 6210 czy 6310 już nie jest „kultowy”. Bo nie można w nim było wymienić wytartej obudowy za 15 zł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dawddwa
0 / 0

@misiawy Bo głupoty piszesz i masz pretensje.
Teraz na przykład twierdzisz że nokia 3310 była low endowa a 6310 to jakieś cudo.
Podczas gdy różnica między nimi polegała jedynie na tym że 6310 miała lepsza baterię ( jak by ta w 3310 była słaba...) i dyktafon przy czym kosztowała 3x tyle co 3310.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Erniklb
0 / 2

Ciekawe czy ta bateria wytrzymalaby jak by ten telefon mial tyle funkcji co dzisiejsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zasysacz
0 / 0

@Jimmy_Waldemar_Resiak spróbuj sprawdzic autobus kiedy odjezdza zanim dojdziesz do przystanku i czy warto w ogóle tam iść albo się spieszyć albo znaleźć jakiejś informacji w środku miasta :) na szybkiego bez niczyjej pomocy na tej nokli można by było jajko znieść o ile w ogóle było by to możliwe po za wytrzymałością ( no z czym też bym podyskutował) i czasem pracy te telefony nie miały absolutnie nic innego do zaoferowania

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zasysacz
+1 / 1

@Jimmy_Waldemar_Resiak a niby w czym brak internetu miał by mi uniemożliwić zrobienie czegokolwiek ? ja mowie ze znacząco ułatwia wiele czynności w życiu i to ze ktoś mówi a ja tam nie mam smartfona bo mi nie potrzebny ok to nie miej kogo to obchodzi ? A jak ktoś zrobi sobie z tego osiągniecie życiowe no cóż niech żyje szczęśliwy :). A za 30-50 lat osoby jak ty to określasz z Twego pokolenia nie poradzą sobie we współczesnym świecie który będzie wypchany elektronika i niechęć do niej może uniemożliwić normalne egzystowanie w społeczeństwie ale co mi oceniać niech każdy robi jak chce :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+1 / 1

@zasysacz Ważne, żeby czytać książki. Bo z dziesiątków nośników i sposobów zapisu danych, jakie ludzkość wymyśliła i z setek, które jeszcze wymyśli, właśnie ten z XV wieku jest najdoskonalszy i już na zawsze będzie. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zasysacz
0 / 0

@bp2345 właśnie:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 0

I tyle z tego wynika, że ta Nokia trafi do elektrośmieci sprawna, a nie zepsuta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2018 o 12:15

avatar ~egergtr
+1 / 1

a mogliby robić tylko chodzi o kase......zrób badziew, który zepsuje ci sie po roku, potem leć po następny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~nikt84
-1 / 1

Rzeczywiście nie - bo teraz robią funkcjonalne...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grescio
-1 / 1

Już się tak nie podniecajcie tą starą nokią, dzisiejsze telefony mają 5 calowy ekran albo większy więc logiczne, że są bardziej narażone na jego pęknięcie. A i tak nie raz telefon mi lądował i nic mu nie było.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem